Papierosy sÄ do dupy
Moderator: Szeregowy_Równoległy
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Będą Flirty używane do wzięcia?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ja tylko znalazłem info o strajku: http://www.trainose.gr/el/component/con ... s-22122010
a w Grecji w IC nikt nie palił po sraczach - ale jak tylko się zdarzyło 5 minut postoju na jakiejś stacji to od razu pielgrzymka do drzwi i exodos na peronos
a w Grecji w IC nikt nie palił po sraczach - ale jak tylko się zdarzyło 5 minut postoju na jakiejś stacji to od razu pielgrzymka do drzwi i exodos na peronos
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Hm i co, nikt nie zwraca uwagi?KwZ pisze:teraz często korzystają po prostu z korytarza
Mi się wydaje, że jeśli ktoś już ma takie parcie, to albo idzie do kibla, albo korzysta z przedziału, jeśli jest pusty lub też jeśli jedzie ze znajomymi, którzy mu pozwolą na palenie tamże.
Co do Grecji, to palą tam ile wlezie, ale akurat w pociągach się tam nie wyznaję.
Co tam pociąg - będąc kilka lat temu w Egipcie miałem przyjemność lecieć samolotem, w którym:
a) piloci palili w kabinie
b) stewardesy i chętni pasażerowie palili w kiblach
Nikt nie miał z tym żadnego problemu
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27406
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Już nie: http://www.drehscheibe-foren.de/foren/r ... 30,5170006fik pisze:Na DSO cisza chyba
Najbardziej szokujące jest zawieszenie WSZYSTKICH połączeń międzynarodowych.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Ale jakim kosztem zalezy od wielu czynnikow, m.in od systemu nerwowego pacjenta, ciśnienia tętnicowego etc.rufio198 pisze:Palę nałogowo ok 1,5 paczki dziennie- mimo wszystko potrafię wytrzymać bez fajka te 5-6 h w pociągu.Premo pisze:Dyskusja dotyczy pociągów dalekobieżnych. Bo te 1-2h można wytrzymać. Ale podczas kilkugodzinnej podróży osoba nałogowo paląca prędzej czy później wyjdzie zapalić.
Rekord to 14 h bez fajka - w drodze z Amstka do Wiednia.
Kolejna teoria obalona - jak się chce to można.
BTW Szczerze gratuluje wytrzymałości psychicznej (bądż stalowych nerwów).
Mnie kiedys koledzy zmusili do niepalenia 6 godzin na trasie Warszawa - Wroclaw (właściciel samochodu był wojującym antynikotynistą, postoje techniczne robili więc wyłacznie na stacjach benzynowych). Miałem wracac jako zmiennik. W międzyczasie dorobilem się takiego bólu głowy, że pomimo wypalenia w drodze powrotnej kilkunastu fajek (chyba się skapnęli, że faktycznie coś jest nie tak - bo dostałem zwolnienie z zakazu na droge powrotną), dopiero pod Warszawą poczułem się względnie sprawny psychotechnicznie. Całą podróż wspominam jako koszmar - i to nie ze względu na samopoczucie w drodze do, tylko stan mych nerwów w drodze powrotnej.
I powiedziałem sobie, że nigdy więcej nie będe odpowiadał za zdrowie ludzi bedąc na głodzie nikotynowym. Bo jak ktoś ściągnie policje - dostane mandat i naganę, ale jak mi się na glodzie mózg zawiąże na supeł i cos rozwalę - pójdę siedzieć. Ale nauczyłem się tak palić prowadząc autobus, że przez dwa lata gdy bylem i kierowcą, i palaczem nie miałem nigdy problemu z pasażerami w tej kwestii. Po prostu nie czuli, że ktoś w wozie pali.
Wystarczy chcieć.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No dobra, ale wniosek taki, że ktoś z takim problemem w ogóle nie powinien być wpuszczany za kierownicę.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Uproszczony wniosek.
Uwazam, że psychotechnikę powinno sie przeprowadzać po uprzednim badaniu krwi a nastepnie 8 godzinach izolatki o chlebie i wodzie.
I piszę absolutnie poważnie.
Nonsensem jest przeprowadzanie badan psychologicznych kierowców w innych warunkach niż te, ktore tej sprawności wymagają. W przeciwieństwie do naszych doświadczonych kolegów nie czuje sie upoważniony wypowiadac za każdego palacza, ale własnie ta huśtawka wszystkich mozliwych parametrów organizmu zmusiła mnie do rzucenia fajek. Bo doszedlem do momentu, w ktorym nie mogłem dobrze funkcjonować ze względu na głód, bądź zatrucie tym smrodem. Nawet jak to teraz pisze to mi sie niedobrze robi od tych wspomnień.
Gratuluje tym ktorzy do niego nie doszli.
A raczej nie gratuluje, bo nie ma lepszej motywacji by wreszcie definitywnie rzucic to swinstwo niz faktyczne sypanie się zdrowia.
Uwazam, że psychotechnikę powinno sie przeprowadzać po uprzednim badaniu krwi a nastepnie 8 godzinach izolatki o chlebie i wodzie.
I piszę absolutnie poważnie.
Nonsensem jest przeprowadzanie badan psychologicznych kierowców w innych warunkach niż te, ktore tej sprawności wymagają. W przeciwieństwie do naszych doświadczonych kolegów nie czuje sie upoważniony wypowiadac za każdego palacza, ale własnie ta huśtawka wszystkich mozliwych parametrów organizmu zmusiła mnie do rzucenia fajek. Bo doszedlem do momentu, w ktorym nie mogłem dobrze funkcjonować ze względu na głód, bądź zatrucie tym smrodem. Nawet jak to teraz pisze to mi sie niedobrze robi od tych wspomnień.
Gratuluje tym ktorzy do niego nie doszli.
A raczej nie gratuluje, bo nie ma lepszej motywacji by wreszcie definitywnie rzucic to swinstwo niz faktyczne sypanie się zdrowia.
Dzisiaj zwróciłem grzecznie uwagę (typu "proszę nie palić pod wiatą - jest zakaz"), a w zamian dostałem taką wiązankę, że zgłupiałem. Od dresa to jeszcze nic, ale od nieźle ubranej 40-latki się nie spodziewałem.
Cóż, wylegitymowałem się i bez słowa poszła na dobre 30 metrów. Jak miałbym czas, to za tego papierosa by drogo zapłaciła...
Najciekawsze, że siedziała idealnie pod naklejką z zakazem...
Cóż, wylegitymowałem się i bez słowa poszła na dobre 30 metrów. Jak miałbym czas, to za tego papierosa by drogo zapłaciła...
Najciekawsze, że siedziała idealnie pod naklejką z zakazem...
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Już dawno temu przekonałem się, że właśnie takie nowobogackie paniusie w wieku 25-40 są najgorsze, bo uważąją się za najmądrzejsze choć są najgłupsze itp...Wolfchen pisze:Dzisiaj zwróciłem grzecznie uwagę (typu "proszę nie palić pod wiatą - jest zakaz"), a w zamian dostałem taką wiązankę, że zgłupiałem. Od dresa to jeszcze nic, ale od nieźle ubranej 40-latki się nie spodziewałem.
Cóż, wylegitymowałem się i bez słowa poszła na dobre 30 metrów. Jak miałbym czas, to za tego papierosa by drogo zapłaciła...
Najciekawsze, że siedziała idealnie pod naklejką z zakazem...