WAWKOM

Bezsens tym bardziej, że dubluje się je z automatami. Skoro i tak muszę podejść do automatu (a więc zgodnie z polskimi realiami odstać swoje w tej samej kolejce co wszyscy) to na co mi płatność elektroniczna?
Jest to tym bardziej żenujące, że np. na Dolnym Mokotowie w okolicach Idzikowskiego kartę można naładować chyba tylko na poczcie na Gołkowskiej, co oznacza niemożność dokonania tego w weekendy i wieczorami, wywołuje traumę i duże straty czasowe. Boli to, zważywszy na to, że szeroko pojęte jaśniepaństwo będzie mogło sobie wybierać: czy zapłacić przez internet, a może już w automacie albo w stojącym obok kiosku...
A teraz koniec frustracji i poważne pytanie: dlaczego nie ma tam biletomatu?

Na chwilę obecną jest to absolutna głupota, bo aktywatory wiszą tylko na nielicznych automatach biletowych... Jeśli te urządzenia staną się bardziej popularne i pojawią się w różnych miejscach, to zacznie to mieć jakikolwiek sens.

volviak pisze:Skoro i tak muszę podejść do automatu (a więc zgodnie z polskimi realiami odstać swoje w tej samej kolejce co wszyscy) to na co mi płatność elektroniczna?

No właśnie nie - ktoś sobie kupuje, a ty podchodzisz, przykładasz z boku i po sprawie. Poza tym odpada konieczność noszenia przy sobie kasy czy karty bankowej - a więc dla niektórych jest to dużo łatwiejsze - np. taki rodzic może dzieciakowi nabić kartę i nie martwić się o to, że go napadną etc.

Ale fakt faktem, że takie urządzenia powinny jednak być montowane w innych miejscach.
Mnie zastanawia tylko jedno - czy nie można było pomyśleć o aktywatorze wbudowanym w automat?

elijah pisze:No właśnie nie - ktoś sobie kupuje, a ty podchodzisz, przykładasz z boku i po sprawie.

"A ten burak czego się pcha???"

fik pisze:Nie widzę sensu analogii, no ale nvm.

efekt skali. skoro kontrole są rzadko... (zresztą nie powiedziałeś ilu pasażerów średnio dziennie przerabiasz).

Wolfchen pisze:Ale skoro i tak trzeba iść do puszki, to nie lepiej w tym miejscu postawić biletomat? Wyjdzie na jedno.

puszki są przymocowywane do biletomatów. ojoj...

volviak pisze:Skoro i tak muszę podejść do automatu (a więc zgodnie z polskimi realiami odstać swoje w tej samej kolejce co wszyscy) to na co mi płatność elektroniczna?

moga ustawić sie dwie kolejki, bo puszka wisi z boku. "buraki" mogą podejść z innej strony.

person pisze: (zresztą nie powiedziałeś ilu pasażerów średnio dziennie przerabiasz).

+/- 300.

person pisze:puszki są przymocowywane do biletomatów

Mają je w akademikach stawiać ponoć

Ale skoro są przy biletomatach, to po co fatygować się przez internet i i tak iść tam, gdzie można sobie bilet kupić?

fik pisze:

person pisze: (zresztą nie powiedziałeś ilu pasażerów średnio dziennie przerabiasz).

+/- 300.

To jest w zasadzie bez znaczenia, czy 30, 300 czy 3000 dziennie się sprawdza. Chodzi o to, co ile sprawdzanych pasażerów trafia się na kogoś z MPay'em.

Oczywiście, to nie jest wiążące, ale coś jest chyba na rzeczy, skoro z mojego doświadczenia także wynika, że na te bilety trafia się bardzo rzadko. W moim przypadku wyszło pewnie coś ok. 1/2000 - jeden MPay na dwa tysiące sprawdzonych biletów. Tak z grubsza.

rhemek pisze:Oczywiscie karte rejestrowac w systemie sie bedzie tylko raz, potem bedzie sie
ja doladowywac przez internet i aktywowac bilet w normalnym kasowniku tak jak
sie to dzieje teraz.

a to info skąd?

A ja mam takie pytanie do kontrolerów ZTM będących na tym forum.
Zacznę od początku - od czasu do czasu występują dość poważne utrudnienia w ruchu na trasie linii S-9. Ostatnio był przypadek kiedy pociągi KM jeździły objazdem przez Centralny. Od Gdańskiej jeździły jedynie pociągi S-9, w których jak wiadomo nie są honorowane bilety KM.
I teraz pytanie - do kogo dzwonić w sprawie czasowego honorowania biletów KM w pociągach S-9? Od razu mówię że Dyżurny ZTM stwierdził ze nie jest władny podjąć taką decyzję. I nie jest to przypadek odosobniony.
W przypadku potrzeby honorowania wszystkich biletów ZTM w pociągach KM sprawa jest prosta- taką decyzje podejmuje Dyspozytor Zakładowy i on przekazuje tą informację odpowiednim ludziom.
A kto podejmuje/może podjąć taką decyzję w ZTM?

P.s Podobne sytuacje występują czasami na S-2- ale tam to rzadkość.

rufio198 pisze:
I teraz pytanie - do kogo dzwonić w sprawie czasowego honorowania biletów KM w pociągach S-9?

Obawiam się, że na Berdyczów.

Mam subiektywne poczucie, że kanarzy jakoś uaktywnili się ostatnio. W ciągu ostatniej doby jechałem autobusami i tramwajami 6 razy, w trzech trafiłem na "kontrol".

fik pisze:

rufio198 pisze:
I teraz pytanie - do kogo dzwonić w sprawie czasowego honorowania biletów KM w pociągach S-9?

Obawiam się, że na Berdyczów.

ale to w sumie całkiem słuszna i istotna sprawa... Jeśli nie da się porozumieć szybko, to źle to świadczy o organizacji komunikacji.

Albo o przepisach, albo o KMach, albo o ...

Glonojad pisze:Albo o przepisach, albo o KMach, albo o ...

ZTM

[ Dodano: |21 Cze 2010|, 2010 13:02 ]

jgas pisze:Mam subiektywne poczucie, że kanarzy jakoś uaktywnili się ostatnio. W ciągu ostatniej doby jechałem autobusami i tramwajami 6 razy, w trzech trafiłem na "kontrol".

Eeee tam - jak w sobote S-9 jechałem to nawet ćwiartki kontrolera nie widziałem.
A przy okazji przekonałem się że przynajmniej na 57-1712 jest więcej niż jeden kasownik na cały pociag