Strona 254 z 294

: 25 cze 2010, 14:41
autor: Dantte
No właśnie, czy to nie głupie, że bilet jest ważny tylko do krańca? W przypadku takich pętli jak Skarbka z Gór to rozwiązanie jest beznadziejne.

: 25 cze 2010, 16:58
autor: Szeregowy_Równoległy
JKTpl pisze:
MichalJ pisze:Nieprawda.
Bazuję na aktualnych danych. Dw. Wileński > Ratuszowa-ZOO > ZOO > Rondo Starzyńskiego > Dw. Wileński
Od jutra pojawi się ten dodatkowy przystanek. Kraniec nie ulega zmianie, więc od Centralnego do wejścia północnego przepisowo dwa bilety. Jeden od centralnego do Zoo, drugi od Zoo do wejścia północnego.

: 02 lip 2010, 12:44
autor: klarowny jan
Zaczęło się. 90% pasażerów ujawnionych z biletem imiennym na nośniku niespersonalizowanym = awantura... bo przecież "bilet jest ważny". Część z pasażerów powołuje się na możliwość kodowania WKM w biletomatach.

: 02 lip 2010, 14:34
autor: Adam G.
klarowny jan pisze:bo przecież "bilet jest ważny".
Tu akurat mają trochę racji ;) BTW, czy jako posiadacz biletu ulgowego na spersonalizowanej WKM muszę coś wpisywać na pasku do tego przeznaczonym (np. numer dokumentu)?

: 02 lip 2010, 14:41
autor: Wolfchen
Absolutnie nie. Po prostu nie zmienili wzoru kart... ;)

: 02 lip 2010, 14:42
autor: Bella
Nie musisz.

: 02 lip 2010, 15:44
autor: rhemek
Dziś kontrolerzy szaleli cała noc na N25 na całej trasie, aż się kierowca z Michalczewskiego na nich wkurzał ,że " to k...a nie taksówka" :D jak opóźniali mu odjazdy :D

: 02 lip 2010, 23:06
autor: Bella
Szalałam na kilku kursach N25 i żaden kierowca nie miał do nas żadnych pretensji ;]

: 02 lip 2010, 23:39
autor: rhemek
Bella pisze:Szalałam na kilku kursach N25 i żaden kierowca nie miał do nas żadnych pretensji ;]
Bo nie słyszałaś :) siedziałem z przodu , przy kierowcy.

[ Dodano: |3 Lip 2010|, 2010 10:01 ]
Wczoraj zapomnialem karty, to dla swietego spokoju kupilem mpaya. I mialem kontrole w tramwaju oczywiscie. Ale jak tylko powiedzialem, ze mam komorkowy kontroler sobie poszedl bez sprawdzania. Zawsze tak jest? :D

: 03 lip 2010, 11:55
autor: Pink
Nie.

: 03 lip 2010, 15:00
autor: TGM
Dziś byłem świadkiem jak kierowca odmówił sprzedaży biletu na pętli, bo przyuważył, że kobieta przybiegła z innego pojazdu tylko po bilet, bo w tamtym kierowca nie miał #-o .

: 03 lip 2010, 15:41
autor: jajcys
Bella pisze:Szalałam na kilku kursach N25 i żaden kierowca nie miał do nas żadnych pretensji ;]
Przyłapani koledzy pozdrawiają i wzajemnie zapewne :P

: 03 lip 2010, 16:53
autor: TOMEK
klarowny jan pisze:Zaczęło się. 90% pasażerów ujawnionych z biletem imiennym na nośniku niespersonalizowanym = awantura... bo przecież "bilet jest ważny". Część z pasażerów powołuje się na możliwość kodowania WKM w biletomatach.
A czy nie jest tak, że bilety zakodowane przed 1 lipca są ważne :?:

: 03 lip 2010, 18:21
autor: elijah
Oczywiście jeden z wielu fail'ów na linii "ważny-nieważny" to to, że nikt nie raczył nadać odmiennej numeracji spersonalizowanym WKM, wobec czego nie można ich ani rozpoznać w automacie, ani w kasowniku. Bo jeśli karta zbliżona i nabita wywołuje w kasowniku napis "ważny do", to chyba logiczne, że pasażerowie się awanturują. No cóż, ZTM nie usprawnia roboty swoim pracownikom :)

http://www.zw.com.pl/artykul/491369_Ska ... nosci.html
Czy ktoś słyszał o tym przypadku? Zawodowy, czy pekabe? Jak się czuje?

: 03 lip 2010, 18:26
autor: radeom
elijah pisze: http://www.zw.com.pl/arty...a_wolnosci.html
Czy ktoś słyszał o tym przypadku? Zawodowy, czy pekabe? Jak się czuje?
Jest już o tym w temacie o bezpieczeństwie.