WAWKOM

Nie ta skala, nie ta funkcja. Na TŁ obstrukcja obsługi jednego przystanku zaburzy stabilność obsługi następnych.

Co nie zmienia faktu, że jakimś absurdem jest dogmatyczne uznawanie, że linia zwykła nie mogłaby jakiegoś przystanku ominąć.

Emyl pisze: ↑

06 maja 2020, 20:59

Nie ta skala, nie ta funkcja. Na TŁ obstrukcja obsługi jednego przystanku zaburzy stabilność obsługi następnych.

Przy tych wymianach jakie są na Torwarze, zaryzykowałbym tam przystanek NŻ dla wszystkich czarnych i uzwyklenie 520. W żaden paraliż nie wierzę.

fik pisze: ↑

06 maja 2020, 21:24

Co nie zmienia faktu, że jakimś absurdem jest dogmatyczne uznawanie, że linia zwykła nie mogłaby jakiegoś przystanku ominąć.

Moim zdaniem wręcz przeciwnie, bo tym się właśnie mają odróżniać dla pasażerów linie zwykłe od przyspieszonych. Wsiadając w zwykłą pasażer ma się nie zastanawiać czy linia się zatrzymuje czy nie na jakimś przystanku po drodze.

Wiliam pisze: ↑

06 maja 2020, 21:30

Przy tych wymianach jakie są na Torwarze, zaryzykowałbym tam przystanek NŻ dla wszystkich czarnych i uzwyklenie 520. W żaden paraliż nie wierzę.

Świetny pomysł, tylko z jego realizacją trzeba czekać na koniec pandemii albo luzowanie obostrzeń, bo na razie przystanki NŻ == stałe.

michael112 pisze: ↑

06 maja 2020, 22:08

fik pisze: ↑

06 maja 2020, 21:24

Co nie zmienia faktu, że jakimś absurdem jest dogmatyczne uznawanie, że linia zwykła nie mogłaby jakiegoś przystanku ominąć.

Moim zdaniem wręcz przeciwnie, bo tym się właśnie mają odróżniać dla pasażerów linie zwykłe od przyspieszonych. Wsiadając w zwykłą pasażer ma się nie zastanawiać czy linia się zatrzymuje czy nie na jakimś przystanku po drodze.

Od dziesiątek lat w uzasadnionych przypadkach linie zwykłe omijają przystanki po drodze.

fik pisze: ↑

06 maja 2020, 22:25

Od dziesiątek lat w uzasadnionych przypadkach linie zwykłe omijają przystanki po drodze.

Czy mógłbyś podać jakieś przykłady?

Georg pisze:

fik pisze: ↑

06 maja 2020, 22:25

Od dziesiątek lat w uzasadnionych przypadkach linie zwykłe omijają przystanki po drodze.

Czy mógłbyś podać jakieś przykłady?

jest tego trochę, choćby 191 Wawelska.

Tak Btw gdyby na TŁ był metrobus i [prawie] nic więcej, to naprawdę żadnego Torwaru by nie trzeba było rozważać.

Georg pisze: ↑

07 maja 2020, 5:36

fik pisze: ↑

06 maja 2020, 22:25

Od dziesiątek lat w uzasadnionych przypadkach linie zwykłe omijają przystanki po drodze.

Czy mógłbyś podać jakieś przykłady?

191 Wawelska
184 Dalibora
177 i 178 Jesionowa
800 Wędkarska i Buraków
736 Rynek

Emyl pisze: ↑

06 maja 2020, 20:59

Nie ta skala, nie ta funkcja. Na TŁ obstrukcja obsługi jednego przystanku zaburzy stabilność obsługi następnych.

Ok, mamy już powody na "nie da się".
A miałbyś jakieś sposoby na rozwiązanie tej sytuacji?

Fik ma, żaden problem.

Emyl pisze: ↑

06 maja 2020, 20:59

Nie ta skala, nie ta funkcja. Na TŁ obstrukcja obsługi jednego przystanku zaburzy stabilność obsługi następnych.

To w takim razie, na jakiej podstawie uruchamia się przystanek Torwar dla przyspieszonych podczas meczów na Legii? Na ten czas przystanek się wydłuża czy co...

Mecze na Legii zasadniczo odbywają się w weekendowe popołudnia i wieczory, gdzie jest nieco mniej kursów niż w powszedni szczyt poranny.

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

Łukasz pisze: ↑

07 maja 2020, 6:15

Tak Btw gdyby na TŁ był metrobus i [prawie] nic więcej, to naprawdę żadnego Torwaru by nie trzeba było rozważać.

Przypomina to nieco dawny pomysł na jedną, silną linie przez Trakt Królewski (obsługiwaną czymś eko) i system dowozówek do jej końcówek. Ładne na mapie, niefunkcjonalne i niewygodne w użytkowaniu.

Ogólnie TŁ jest niewygodna w użytkowaniu.

Już kiedyś pisałem, że wtedy można by zmiksować 138 ze 141 z przesiadką jednoperonową do metrobusa Torwar/wał.

A nawet to mogłyby być 2 linie. Jedna Politechnika - Zapłowiecze, a druga Zachodni - Wiatraczna

Najpierw zbudujcie węzeł przesiadkowy Marsa.