WAWKOM

przewoz pisze:Znowu lipa na radomskiej i znowu KM milczy.
Coś między Lesiowem a Radomiem, pewnie wypadek albo defekt TLK 31108, bo cala reszta stoi krócej (ot, raptem 140 minut).

Nie, zepsuł się ponoć kibel ok. 9-tej na mijance ale bohaterska załoga go uruchomiła. Tyle, że po 200 m zepsuł się już tym razem na dobre blokując szlak. Z Radomia ponoć wysłano skład do ściągnięcia ale bez ostrzeżeń i mechanik nie bardzo chciał bez tego jechać.
Oczywiście o zdarzeniu na stronie KM cisza. Chyba do tej nowej są nowe hasła i teraz newsy nie dają się łatwo wrzucać

Paweł D. pisze:Nie, zepsuł się ponoć kibel

Akurat tam zepsuł się zestaw 2xED74 z Krakowa z tego co pisali.
Ale co działo się wieczorem na Śródmieściu - nie wiem.

przewoz pisze:Akurat tam zepsuł się zestaw 2xED74 z Krakowa z tego co pisali.

OK, faktycznie, pewnie coś źle usłyszałem z kańciapy kwatery głównej dowodzenia ruchem kolejowym w Radomiu i okolicach znajdującej się na peronie. Szkoda tylko, że skoro wiedziano że szlak jest nieprzejezdny, wcześniej nie ustalono kierowania przez Dęblin. "San" kwitł 30 min. w peronach Radomia, choć można było to załatwić na postoju w Skarżysku. Ale chyba wymagam za dużo....

Jeden skład S1 w stronę Pruszkowa poleciał przez DWC peron 3. Około ~19.30.
Reszta z opóźnieniem normalnie.

To mogło być wtórne tego uszkodzenia sieci na Olszynce. Z torów "dalekobieżnych" nie zawsze może być zjazd bezkolizyjny na podmiejską na Wschodnim, więc pewnie jedną SKM puszczono dalej dalekimi.

Czy tylko mi się wydaje, że dawno nie mieliśmy padaki na średnicy? Strona KM spokojna - jak zawsze, ostatnie doniesienia dotyczą usterki pociągu na Ciechanów i usterki SRK w Tłuszczu. Ale oni już tak mają

Na prawdę spokojnie

Rano była usterka SBL na średnicy podmiejskiej, ale to tylko się skończyło obniżeniem prędkości.

PS. O, na dalekiej średnicy też SBL zdefektowała.

była burza, więc są i problemy. u mnie lekkie z zasilaniem.

na średnicy wieczór pieszego pasażera

alojz pisze:na średnicy wieczór pieszego pasażera

Jakieś szczegóły?

marcin3001 pisze:

alojz pisze:na średnicy wieczór pieszego pasażera

Jakieś szczegóły?

Awaria drzwi w jednym ze składów, jeśli o tym samym mowa. Ale bez przesady, wielkiego kataklizmu znowu nie było.

Paweł D. pisze:

marcin3001 pisze:Jakieś szczegóły?

Awaria drzwi w jednym ze składów, jeśli o tym samym mowa. Ale bez przesady, wielkiego kataklizmu znowu nie było.

OK 20:15 stanęły Skierniewice i ok 40 minut stały na Śródmieściu ... zrywane hamulce, otwierane drzwi itd ......

A SOK z Policją to co robili w tym czasie?

Prawdę mówiąc nie widziałem tego składu kawałek później. Wszystko jeździło.

A służby jakieś średnio ogarnięte. Ale przynajmniej udało im się przerwać rozpoczynającą się zadymę Legia vs Polonia.

Podwójny AKM stanął ok. 20:45 - był to pierwszy skład po dodatkowych lotniskowych i "CENTER". W środku było potwornie duszno i pasażerowie otwierali drzwi awaryjnie zeby zaczerpnąć powietrza. Ruszył ok. 21:25. Szczęściarze z następnych składów (w tym spora grupa obcokrajowców) zaliczyli spacer tunelem.

przewoz pisze:A SOK z Policją to co robili w tym czasie?

Akurat zdecydowane działania na stacji pełnej ludzi, w większości w stanie odbiegającym od trzeźwości, są dość trudne i wymagają dużej rozwagi. Ściągnięty pododdział prewencji bardziej pilnował nie włażenia do tunelu, to bardziej było niebezpieczne.