Sygnalizacja świetlna (skrzyżowania bez tramwajów!)

[ashir]

A nie, dzięki. Już mi wystarczy praktyka, jak wiele przepisów można naginać, bo ryzyko się opłaca i zakłada się, że nikt tego nie widzi i/lub z tym nic nie zrobi. A najlepszy majstersztyk jest to jak się pędzi na złamanie karku (w celu odrobienia opóźnienia, a nie trzymania się rozkładu!), łamiąc mnóstwo przepisów, żeby później być zawalidrogą na torach, ewentualnie po prostu na drodze.

[Flash8222]

Ashir, zawodowy motorniczy i kierowca w jednym, palcem po mapie na której znajdzie błędy zawsze się wyrabia w rozkładach w których też pewnie znalazłby błędy a następnie popełniłby seppuku.

[MisiekK]

Nie wiem czy zauważyliście, ale w ramach ułatwiania ruchu tramwajów pan Galas nakazał przy kinie Femina zaworkowanie sygnalizatorów obsługujących nieużywane relacje skrętne. Uruchamiały się one razem lewoskrętami samochodowymi, więc kolizyjne z niczym nie były i nikomu nie przeszkadzały. Z pewnością ułatwi to ruch tramwajowy i ew. kierowania awaryjne. Dodatkowo pan Galas teraz żąda, żeby za każdym razem TW pisemnie błagał o łaskawą zgodę na włączanie potrzebnych relacji. Polityka protramwajowa się rozwija.

[MichalJ]

Przy Nowowiejskiej też są sygnalizatory zaworkowane i jakoś to nikomu (poza mną) nie przeszkadza. Jeszcze przez pewien czas zaworkowana była strzałka na wprost, więc czynny sygnalizator był światłem ogólnym. Teraz jest to sygnalizator wyłącznie na wprost, relacje skrętne nie dostają sygnału zezwalającego w ogóle, co w żaden sposób nie przeszkadza im jeździć.

Czy któryś z forumowych motorowych tam nie jeździ? Przecież to jest problem do rozwiązania w godzinę. Podjechać, stanąć i czekać na światło dla siebie. I czekać. I czekać.

[Stary Pingwin]

Narutowicza i Czapelska to też wymysł pana inżyniera? A na Wilsona Plac worka zabrakło.

[Bastian]

Przecież na pl. Wilsona obydwie relacje są wykorzystywane liniowo, więc to w ogóle nie taka sytuacja.

[drobert]

Narutowicza i Czapelska to też wymysł pana inżyniera? A na Wilsona Plac worka zabrakło.

Widocznie celem zmian było spowolnienie ruchu tramwajów a więc pl. Wilsona w ten cel się wpisuje, tam już jest wolno.

[MisiekK]

Ciekawe, czy zmiany na Narutowicza to ktoś konsultował z TW, czy zagrano metodą faktów dokonanych?

[Bastian]

Nikt.

[Stary Pingwin]

Za to skręt 18 w Woronicza działa w stałoczasówce, chociaż jest nieużywany i sygnalizator do skrętu ma wdzianko foliowe.

[Paweł D.]

Jeżeli chodzi o pl. Narutowicza, to sygnalizatory są tymczasowe i wygląda to na modernizację okablowania. Jest więc nadzieje na powrót poprzedniego układu świateł.

[MisiekK]

Jeżeli chodzi o pl. Narutowicza, to sygnalizatory są tymczasowe i wygląda to na modernizację okablowania. Jest więc nadzieje na powrót poprzedniego układu świateł.

Nie. Tam trwa budowa nowego układu sygnalizacji. Na kopyto ZDM i nieuzgodnionego z nikim.

[Stary Pingwin]

Jak korek tramwajowy sięgnie Placu Zawiszy, to ktoś się może opamięta.

[MisiekK]

Jak korek tramwajowy sięgnie Placu Zawiszy, to ktoś się może opamięta.

Trzeba go zrobić. Postawić NR z focistami i pilnującymi 15km/h na krzyżakach.

[Glonojad]

Ponieważ docelowej.sygnalizacji nie widziałem to nie wykluczam, ze jest ona lepsza. Dobra nie jest na pewno, to przy tym zespole autorskim nie jest zbyt prawdopodobne.