Jakby koło siedemnastu razy pisałem, że linie zwykłe w tym mieście potrafią omijać przystanki, więc nadal nie znajduję tego wytłumaczeniem.michael112 pisze: ↑27 wrz 2020, 18:33No tak, ale jak na forum pojawiał się pomysł żeby uzwyklić 520, linię relatywnie częstą, która i tak pomija mało przystanków, to "niedasię", bo "nie mogo się zatrzymywo no Torwarze i Wale".
Trasa Łazienkowska i nie tylko
Moderator: Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27616
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Ale to jest zaszłość historyczna od której się odchodzi. Niech za przykład posłuży 184 ze swoim przystankiem Park Moczydło i Metro Księcia Janusza który jest zaraz za skrzyżowaniem... Przy najbliższej zmianie 191 zacznie obsługiwać Wawelską w kierunku pl. Narutowicza.
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Nie, nie, ja tego całkowicie nie popieram, to by dopiero był bałagan. Linie zwykłe stające przy moście, linie zwykłe nie stające przy moście.fik pisze: ↑27 wrz 2020, 19:29Jakby koło siedemnastu razy pisałem, że linie zwykłe w tym mieście potrafią omijać przystanki, więc nadal nie znajduję tego wytłumaczeniem.michael112 pisze: ↑27 wrz 2020, 18:33
No tak, ale jak na forum pojawiał się pomysł żeby uzwyklić 520, linię relatywnie częstą, która i tak pomija mało przystanków, to "niedasię", bo "nie mogo się zatrzymywo no Torwarze i Wale".
Te sytuacje z pomijaniem to są naprawdę wyjątki i w sumie dobrze że się od tego odchodzi.
Ludzie, naprawdę świat się nie skończy jak się 520 po hipotetycznym uzwykleniu dołoży w rozkładzie te dwa przystanki, na wiatach pojawi się nowa tarczka i nowy rozkład, a autobus poczeka chwilę przy podjeżdżaniu na przystanek.
Inaczej zostanie taka sytuacja jak teraz z liniami przyspieszonymi które są parodią linii przyspieszonej.
To poza 511 jest jeszcze jakaś linia przyspieszona?michael112 pisze: ↑27 wrz 2020, 21:07Inaczej zostanie taka sytuacja jak teraz z liniami przyspieszonymi które są parodią linii przyspieszonej.
-
- Posty: 3046
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
To paradoks, ale w sobotę jechałem 521, na odcinku Centrum - Gocławek i jestem zaskoczony że tak szybko się jechało.
Ani się obejrzałem, a byliśmy już przy rondzie Waszyngtona. Później też szybko. Za Wiatrakiem już nieco wolniej, bo stawał na co drugim przystanku.
To tak dla zwolenników wycięcia czy też skrócenia tej linii. Sam do tej pory to rozważałem, bo dubluje tramwaje i kolej, ale miałem się okazję przekonać, czemu ludzie bronią tego połączenia.
Taką 9 bym jechał o połowę dłużej, a kierujący zapewne nie przepuściłby okazji żeby wdepnąć w milion czerwonych świateł po drodze, do tego oczywiście żółwie tempo jazdy po wiadukcie mostu Poniatowskiego.
Ani się obejrzałem, a byliśmy już przy rondzie Waszyngtona. Później też szybko. Za Wiatrakiem już nieco wolniej, bo stawał na co drugim przystanku.
To tak dla zwolenników wycięcia czy też skrócenia tej linii. Sam do tej pory to rozważałem, bo dubluje tramwaje i kolej, ale miałem się okazję przekonać, czemu ludzie bronią tego połączenia.
Taką 9 bym jechał o połowę dłużej, a kierujący zapewne nie przepuściłby okazji żeby wdepnąć w milion czerwonych świateł po drodze, do tego oczywiście żółwie tempo jazdy po wiadukcie mostu Poniatowskiego.
Ale 20 na Poniatowskim oraz 30 na Filtrowej to są ograniczenia polityczne a nie sensowne.
Co z tego, że 521 jeździ nawet nieco szybciej, jak jeździ nim garsteczka pasażerów?
Rozkładowo od Bitwy Warszawskiej do Wiatracznej ma 28 min (kurs o 7:41), 9 ma wpisane 32 min. Będziesz czekać 10 min na autobus celem zaoszczędzenia 4 min? Aha, i serio, te 4 min to można zaoszczędzić na mniejszej wymianie pasażerskiej...
Co z tego, że 521 jeździ nawet nieco szybciej, jak jeździ nim garsteczka pasażerów?
Rozkładowo od Bitwy Warszawskiej do Wiatracznej ma 28 min (kurs o 7:41), 9 ma wpisane 32 min. Będziesz czekać 10 min na autobus celem zaoszczędzenia 4 min? Aha, i serio, te 4 min to można zaoszczędzić na mniejszej wymianie pasażerskiej...
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
412 na radzymińskiej praktycznie w ogóle nie ma przystanków. Młodzieńcza-Piotra Skargi i Dw. Wilenski, 512 na tym samym odcinku staje co chwila.Georg pisze: ↑28 wrz 2020, 6:10To poza 511 jest jeszcze jakaś linia przyspieszona?michael112 pisze: ↑27 wrz 2020, 21:07Inaczej zostanie taka sytuacja jak teraz z liniami przyspieszonymi które są parodią linii przyspieszonej.
Tyle że dla 9 to jest czas mocno optymistyczny, a dla 521 z rezerwą jakichś 10 minut (za starych czasów opóźnionym 521 z Waszyngtona do Pl.Narutowicza jechało się 10 minut (14 rozkładowo), zresztą 517 miało chyba 20 minut od Wileńskiego do Narutowicza, a tramwaj 25 ze 30).
Zresztą nie ma sensu toczyć tu dyskusji, która jest toczona od 15 lat. Trzeba przyspieszać tramwaje.
Zresztą nie ma sensu toczyć tu dyskusji, która jest toczona od 15 lat. Trzeba przyspieszać tramwaje.
ŁK
Absurd. Jaki jest sens zatrzymywania 191 skoro kilka metrów dalej ma ono kraniec?Flash8222 pisze: ↑27 wrz 2020, 20:34Ale to jest zaszłość historyczna od której się odchodzi. Niech za przykład posłuży 184 ze swoim przystankiem Park Moczydło i Metro Księcia Janusza który jest zaraz za skrzyżowaniem... Przy najbliższej zmianie 191 zacznie obsługiwać Wawelską w kierunku pl. Narutowicza.
Wygodniejsza przesiadka na linie jadące Wawelską?MJ pisze: ↑28 wrz 2020, 15:49Absurd. Jaki jest sens zatrzymywania 191 skoro kilka metrów dalej ma ono kraniec?Flash8222 pisze: ↑27 wrz 2020, 20:34Ale to jest zaszłość historyczna od której się odchodzi. Niech za przykład posłuży 184 ze swoim przystankiem Park Moczydło i Metro Księcia Janusza który jest zaraz za skrzyżowaniem... Przy najbliższej zmianie 191 zacznie obsługiwać Wawelską w kierunku pl. Narutowicza.
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Niedługo to zostaną utworzone taksówki na kartę miejską jak się będzie tak włazić w tyłek pasażerom. Tyle lat sobie radzili i nagle jest problem z przesiadką? Nagle im nogi pourywało? xD Gdzie tu jest ta wszechobecnie promowana ekologia? Przecież taki autobus zatrzymujący się co 100 metrów wytwarza więcej szkodliwych substancji, już nie wspominając o oszczędnościach o których się mówi na każdym kroku.
Z ust mi wyjąłeś to pytanie. Chciałem je właśnie zadać. Rozumiem, że w drugą stronę trzeba będzie uruchomić dodatkowy przystanek, żeby było bliżej na przesiadkę niż z Och-Teatru? I oczywiście zatrzymamy też 521, żeby się za bardzo nie rozpędziło.
Przy czym w wersji ZTM-owskiej będzie to zmiana na zasadzie: dodajmy przystanek, nie zmieńmy czasu przelotu. Czyli koszt czasowy poniesie kierowca, który będzie miał jeszcze większe opóźnienie na krańcu. Zwłaszcza, że w tamtą stronę i tak 191 prawie zawsze jeszcze stoi na światłach przed Wawelską tracąc cenny czas, bo się sygnalizacja niekorzystnie układa.
Ogólnie przystanek przy Wawelskiej powinien być. W drugą stronę również (chyba nawet był kiedyś taki plan). Raczej należałoby ruszyć pozostałe 2 przystanki niż zastanawiać się nad Wawelską.
ŁK
Pozostałe czyli które? Skoro 191 krańcuje kilka metrów dalej to jaki jest sens, żeby stawał na Wawelskiej? Ktoś kto kiedyś ustalił, że 191 olewa ten przystanek to ruszył głową i dlatego tak jest. Nie ma najmniejszego sensu tego zmieniać.