: 25 lis 2009, 21:48
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Co za żenada i obciach wezwać wszyskie straże jakie się tylko da z powodu tego że przypiekły się klocki.ok- dymiło się z koła jak przejeżdzam przez kałuże to też leci para z koła. BRAWO dla "koleżanki" eweliny . a w pracy wyżej d........ ma niż........ nawet cześć nie powie. Przez takie jak ona, dziewczyny które lubią i umieją jeżdzić muszą się nasłuchać jakimi są kretynkami.5556 pisze:I spięcie w A410 (?) - pokazywali w TVN Warszawa...
A może zależy do kogo nie mówi cześć? W przeciwieństwie do Eweliny znam wiele innych dziewczyn chociażby z MZA, które faktycznie robią w tym zawodzie zupełnie z przypadku...maciek1956 pisze:Co za żenada i obciach wezwać wszyskie straże jakie się tylko da z powodu tego że przypiekły się klocki.ok- dymiło się z koła jak przejeżdzam przez kałuże to też leci para z koła. BRAWO dla "koleżanki" eweliny . a w pracy wyżej d........ ma niż........ nawet cześć nie powie. Przez takie jak ona, dziewczyny które lubią i umieją jeżdzić muszą się nasłuchać jakimi są kretynkami.5556 pisze:I spięcie w A410 (?) - pokazywali w TVN Warszawa...
Zapalił się kolejny autobus miejski
zyciewarszawy.pl, msz
2009-12-21, ostatnia aktualizacja 2009-12-21 08:28
Nad ranem doszło do pożaru autobusu linii 185 marki solaris - informuje serwis zyciewarszawy.pl.
Płomienie pojawiły się w kabinie kierowcy. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia w desce rozdzielczej. Kierowca wraz z kolegą z innego autobusu zdołał ugasić pożar przed przybyciem straży pożarnej.
Źródło: warszawa.gazeta.pl
8014Bastian pisze:Nad ranem doszło do pożaru autobusu linii 185 marki solaris
Przegubowiec wczoraj podał wiadomość ze A304 leczy rany a dzisiaj rano sie kopcił ktoś tu umie przewidywaćWalas pisze:Ponoć A304 się pali.
Za Życiem WarszawyWalas pisze:Ponoć A304 się pali.
http://www.zw.com.pl/artykul/1,432889_P ... nowie.htmlKolejny pożar miejskiego autobusu. Zapalił się solaris linii 306 na Ursynowie - zaalarmował nas czytelnik.
Była godzina 8.55. Autobus przejeżdżał właśnie przez skrzyżowanie ul. Płaskowickiej i Lanciego na Ursynowie, gdy kierowca zauważył dym wydobywający się z tyłu pojazdu. Mężczyzna wypuścił troje pasażerów, po czym wezwał straż pożarną.
Przybyli na miejsce strażacy ugasili pożar. Nikomu nic się nie stało, ale pojazd doszczętnie spłonął.
To nic dziwnego, bardziej mnie dziwi że przy takim zapleczu technicznym więcej się ich nie pali. jak się ich nie serwisuje na bieżąco, jak nie przeprowadza się codziennych przeglądów komory silnika itp to trudno wymagać aby się wreszcie nie zapalił.rubeus pisze:Była godzina 8.55. Autobus przejeżdżał właśnie przez skrzyżowanie ul. Płaskowickiej i Lanciego na Ursynowie, gdy kierowca zauważył dym wydobywający się z tyłu pojazdu. Mężczyzna wypuścił troje pasażerów, po czym wezwał straż pożarną.
Przybyli na miejsce strażacy ugasili pożar. Nikomu nic się nie stało, ale pojazd doszczętnie spłonął.