reserved pisze:Glonojad pisze:R.Z.S. (przesiadka na obwodnicę miejską, l. 186, 136, 167)
A byłęś tam chociaż raz?
Byłem i przesiadałem się tam jeszcze w czasach, gdy nie było estakad i tunelu. O przesiadkach wiem od Ciebie dużo więcej, bo tak podróżuję codziennie od piętnastu lat, zamiast marudzić o rzekomym pogarszaniu komunikacji bo mi linię bezpośrednią skasowano/pocięto.
Odwal się od tutejszej komunikacji i nie psuj więcej.
No pewnie, ułatwienie przesiadki to typowe psucie. Nie przedstawiłeś ani jednego racjonalnego argumentu przeciwko udogodnieniu przesiadki na ciąg obwodnicy jadąc z Ursusa. Ani jednego.
Poza tym, nie słucham rozkazów rozemocjonowanych osiemnastolatków wypowiadających się w imieniu całej dzielnicy.
Glonojad pisze:DH Smyk (w DS jedyna przesiadka na linie traktowe - i, co ciekawe, potencjalnie dużo, dużo wygodniejsza niż marsz z Muzeum Narodowego na Foksal) - pomijając fakt, że omijanie przystanków w ścisłym śródmieściu przez linię rzekomo magistralną to bzdura pierwszej wody.
Ta... komuś każesz latać do tramwaju po parę przystanków
A coś merytorycznego dla odmiany? Chociaż raz? Czy napisałem, że należy skasować 157 i 512 ze Szczęśliwic, bo można dojść do tramwaju? NIE. Więc albo przytocz tekst posta, do którego się rzekomo odnosisz, albo przeproś i to szybko.
a samemu Ci się nie chce ruszyć dupy i przejść małego kawałka.
No pewnie, to przecież "logiczne", żeby w strefie centralnej miasta, gdzie się najwięcej ludzi porusza, najmniej pasażerów jeździ autobusami tranzytem, wydłużać drogi dojścia do komunikacji.
Bzdura! Idź do biblioteki i poczytaj sobie jakąś książkę prof. Podoskiego. W STREFACH CENTRALNYCH MIAST PRZYSTANKI LOKALIZUJE SIĘ CZĘŚCIEJ!!!
Jak pisałem - podstawą systemu przesiadkowego są dogodne przesiadki. Jeśli podejście z Muzeum Narodowego do DH Smyk jest "małym kawałkiem" to znaczy, że opowiadasz głupoty.
Jestem stanowczo przeciw przyspieszonym przy Smyku... i żeby nie było, że to jakaś prywata, bardzo często się tam przesiadam. Ale wole podjechać 1xx do Metra Centrum i tam wsiąść w 5xx bo wiem, że linia przyspieszona to linia przyspieszona.
Podjeżdżasz 1xx? Przecież to "mały kawałek"...
I w przypadku 517 jest to naprawdę linia przyspieszona.
ROTFL. Ty chyba w życiu linii przyspieszonej nie widziałeś.
[ Dodano: |6 Lip 2010|, 2010 13:52 ]
pawcio pisze:[To forum aspiruje do poziomu nieco wyższego niż poziom szarego pasażera
Forum może i tak, ale forumowicze niekoniecznie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.