(!) Ĺťniwa, czyli nowe fotoradary w Warszawie

Moderatorzy: Poc Vocem, Dantte

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 13 sty 2013, 16:07

Niestety, nie wiadomo, co napisał, bo Piano. Ale z leadu wnioskuję, że jest za fotoradarami. Ciekawe, co na to jego brat :D

Awatar użytkownika
eM
Posty: 686
Rejestracja: 30 sty 2009, 18:00
Lokalizacja: ZET R-5 Uuk

Post autor: eM » 13 sty 2013, 16:15

bepe pisze:Niestety, nie wiadomo, co napisał, bo Piano. Ale z leadu wnioskuję, że jest za fotoradarami. Ciekawe, co na to jego brat :D
Napisał, że jest (czy też był :P) lamusem, bo kiedyś miał w poważaniu przepisy ruchu drogowego, ale teraz wkurzają go "jęki zadowolonych z siebie kierowców, którzy w czambuł potępiają narodowy program bezpieczeństwa na drogach". I choć kiedyś sam ostentacyjnie lekceważył przepisy, to gdy w Olsztynku zarobił 12 punktów za podwójną ciągłą, podwójną prędkość, wyprzedzanie na trzeciego i różne inne złe rzeczy, stracił prawo jazdy (mając wcześniej na koncie inne punkty), musiał pójść na reedukację i przejrzał na oczy.

Wspomina, że udział w niej brali sami debile, którzy winnych utraty prawka szukali wszędzie, tylko nie u siebie. I stwierdził, że tak jak oni stał się "drogowym kibolem" i musi z tym skończyć. Wtedy to "państwo nauczyło go rozumu i jest mu za to wdzięczny", no i wysuwa tezę, że jak takiemu potencjalnemu mordercy drogowemu nie zabierze się prawa jazdy, to niczego się nie nauczy. Na koniec oczywiście podsumowuje że to super, iż rząd zaostrza teraz przepisy (IMHO - owszem, może nie super, ale dobrze i słusznie).
Linię obsługuje zakład R-7 „Woronicza”
128 131 192 195 210 501 502 510 514 727 N01 N13 N22 N31 N33 N34 N35 N36 N37 N41 N44 N63 N83 N85 N95

Awatar użytkownika
Janeczek
Posty: 443
Rejestracja: 24 wrz 2006, 11:36
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Janeczek » 16 sty 2013, 15:58

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... lismy.html

Pośród steku bzdur i bredni zarówno w artykule, jak i w komentarzach przewija się, że na Puławskiej mamy ograniczenie do 40. Czy coś tam się zmieniło od ostatniego razu?
Artykułu nie polecam, straszne głupoty #-o

Awatar użytkownika
vernalisadonis
Posty: 3083
Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12

Post autor: vernalisadonis » 17 sty 2013, 2:24

Przy estakadach jest tylko wolniej, a tak to od Piaseczna do Warszawy 70-50km/h.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Komunikacja miejska oraz kolej

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 17 sty 2013, 2:35

vernalisadonis pisze:Przy estakadach jest tylko wolniej
Ktoś tam ustawił ograniczenie do 30 i rzeczywiście, jest ono uzasadnione.
Mieszcząc się w swoim pasie raczej trudno pokonać te zawijasy więcej niż 40 km/h. Tzn. ja nie próbowałem i nie zamierzam.

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 13 lut 2013, 4:46

Dziś po północy po raz pierwszy drogówka zatrzymała mnie do kontroli.
Miało to miejsce na Puławskiej, tuż przed skrzyżowaniem z Karczunkowską w kier. Piaseczna.

Zdziwiło mnie jednak, że pan władza stwierdził, że o tej porze jest w tym miejscu ograniczenie do 50, a nie 60.
Twierdził, że gdzieś wcześniej jest znak, że jest ograniczenie do 50. Przejechałem się jeszcze raz godzinę temu wracając ze stacji i żadnego znaku nie ma, co chyba oznacza, że od 23 do 5 jest tam ograniczenie do 60, a nie do 50.
Czy się mylę?

PS. niestety dla satysfakcji wielu z was - mandatu nie otrzymałem.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 13 lut 2013, 8:41

A nie ma cholera-wie-gdzie wcześniej B-43? A z jaką prędkością się poruszałeś, piracie drogowy, bandyto? ;P
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 13 lut 2013, 15:15

Jest ograniczenie do 50 przypomniane przed Łagiewnicką. Potem kolejne przed przejściem przy Lukoilu.

96 km/h.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 13 lut 2013, 18:03

60, 60, 60, psia mać, a nie 96. 8-(

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 13 lut 2013, 18:12

Właśnie jestem ciekaw, czy 60 i pan władza się pomylił czy 50.
Zawsze to różnica stówki i dwóch punktów.

Awatar użytkownika
Pawel_
Sierściuch
Posty: 8295
Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)

Post autor: Pawel_ » 13 lut 2013, 18:15

Kompletnie się pomylił nie wypisując Ci kwita. :cool2:

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 13 lut 2013, 23:49

Pawel_ pisze:Kompletnie się pomylił nie wypisując Ci kwita. :cool2:
Pouczył, widocznie uznał ten środek za właściwy. Gdyby znał BJ'a, to by wiedział, że pouczenie nie ma sensu, ale BJ'a nie znał, więc dał się nabrać na słodziuchną, BJ'ową buziuchnę i uwierzył, że BJ zrozumiał swój błąd i następnym razem nie będzie zapierdalać ;P
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 13 lut 2013, 23:52

80 nie będę przekraczał w tej okolicy.
Poza tym co innego jak jechałem 96, a co innego gdybym jechał np. 130. Wtedy by się na pouczeniu raczej nie skończyło...
Słyszałem o tym, że na Puławskiej łapią od 90, a kwity piszą od 100. Może to i prawda, a nie tylko urban legend ;)

esbek
Posty: 582
Rejestracja: 19 gru 2010, 16:50
Kontakt:

Post autor: esbek » 14 lut 2013, 8:30

BJ pisze:80 nie będę przekraczał w tej okolicy.
Poza tym co innego jak jechałem 96, a co innego gdybym jechał np. 130. Wtedy by się na pouczeniu raczej nie skończyło...
Słyszałem o tym, że na Puławskiej łapią od 90, a kwity piszą od 100. Może to i prawda, a nie tylko urban legend ;)
Całkiem jak mój nieżyjący już pies. Jak wpadł na przejściu dla pieszych (przy czerwonym świetle przebiegał) po samochód, to już na tym przejściu uważał, ale na innych nie. Ciekawe ile razy będą musieli zatrzymywać BJ-ta aby przestrzegał przepisów w każdym miejscu?
http://www.youtube.com/user/esbek2
Filmy "tramwajowe" i nie tylko.
http://www.film.tramwaje.eu
Linki do filmów tramwajowych sortowane w/g krajów i miast

Flash8222
Posty: 7604
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 14 lut 2013, 9:49

BJ pisze:80 nie będę przekraczał w tej okolicy.
Poza tym co innego jak jechałem 96, a co innego gdybym jechał np. 130. Wtedy by się na pouczeniu raczej nie skończyło...
Słyszałem o tym, że na Puławskiej łapią od 90, a kwity piszą od 100. Może to i prawda, a nie tylko urban legend ;)
Co za różnica czy potrąciłbyś kogoś jadąc 96 km/h czy 130 km/h (-o< Nigdy nie przewidzisz czy na przejście nie wpadnie Tobie jakiś pijany Twój fąfel z okolicy... Ale wtedy to już będzie po tragedii.... Ty jak i większość mistrzów prostej rajcują się jadąc z nadmierną prędkością, ale nie starają się przewidzieć, że ktoś może wybiec na jezdnie lub wyjechać wymuszając Tobie pierwszeństwo, bo przecież lepiej podetrzeć się kodeksem i rajcować się lub lansować, bo to zwiększa penisa podobno...

Jak to się mówi, głupi ma szczęście, a policjant powinien wystawić Tobie mandat i wtedy jak się nie mylę dostałbyś podwójną ilość punktów.

ODPOWIEDZ