WAWKOM

No i żeś Pan, Panie Bartek, wychlapał Remis, ale ze wskazaniem na Real jak dla mnie

EDIT - już 2-1, CR7 bezlitosny. Nani jednak przebił Ramosa...

I mamy remis. A jeszcze, jak to ma w zwyczaju, strzelić powinien Ramos. No i dziękujemy Modriciowi, dzięki tej bramce Benzema został na ławce, co na pewno jest z korzyścią dla widowiska.

[ Dodano: |5 Mar 2013|, 2013 22:11 ]
Krystiano właśnie eliminuje United A przedostatnie podanie piętą Özila

Mou ściąga Ozila, a w jego miejsce Pierwsza Kosa Królewskich, czyli Pepe. Będą parkować autobus, znaczy się

Ale to najszybszy autobus świata. Tempo, w jakim ten autobus umie przejechać spod jednej bramki pod drugą, jest niesamowite. I niech nikt mi nie mówi, że Polacy grają z kontry. Polacy to by chcieli, z kontry to gra Real.

To się zgadza. Sir Alex wpuścił Rooneya. Na boisku ma 4 obrońców, 2 nominalnych pomocników i aż 3 napastników. Czyli woli przegrać 1-3 niż 1-2
W ekipie United bardzo podoba mi się gra Welbecka (oprócz jego nurkowania ). Facet ma niesamowity drybling, ale jak go otoczy grupka królewskich to niestety, ale nec Hercules contra plures...

Ale, cholera, to jednak wstyd dla United. Można przegrać, ale nie w taki sposób. Nie wywalając piłkę po rogach, w panice. Nie próbując wymusić symulką rzut wolny czy jedenastkę. A tak United w drugiej połowie się prezentują.
No i Varane to naprawdę cudowne dziecko. Bezbłędny z Barceloną (w obu ostatnich meczach), kapitalny dzisiaj.

[ Dodano: |5 Mar 2013|, 2013 22:26 ]
I weź jeszcze, jak się przez ten autobus przebijesz, pokonaj tego przebrzydłego Lopeza, jak kolesiowi się zebrało na piłkarza meczu. No nie mają dziś szczęścia United

Lopez

Hmm... Ale o punkcie "nie dyktujemy rzutu karnego, jeśli faulującym jest Sergio Ramos" to nie słyszałem, a najwyraźniej zarówno w Hiszpanii, jak i w lidze mistrzów taki punkt w regulaminie jest.

Jako kibic United w życiu nie czułem się tak oszukany przez sędziego. Pewnie że Nani zasłużył na kartkę, ale żółtą. Może gdyby tyle nie leżał i aktorzył, że tak boli...
Do momentu kartki Real był w sumie zneutalizowany...

Cuda, proszę Państwa. Diego Lopez zagrał chyba mecz życia (btw - ciekawe czy Mou dopnie swego i usadzi Casillasa na trwałe na ławce...), Varane umacnia się jako pierwszy obrońca, bardzo dobry mecz Modricia (warto zauważyć, że zszedł Ozil) i nawet ten beznadziejny Kaka, który w ciągu ostatnich dwóch lat parał się pobieraniem pensji, wszedł za di Marię i nie odstawał od reszty.

Szeregowy_Równoległy pisze:Hmm... Ale o punkcie "nie dyktujemy rzutu karnego, jeśli faulującym jest Sergio Ramos" to nie słyszałem, a najwyraźniej zarówno w Hiszpanii, jak i w lidze mistrzów taki punkt w regulaminie jest.

Adriano tę zasadę przećwiczył już w sobotę.

Mourinho właśnie powiedział w mixzonie: "Best team lost"

Smutny wieczór, bardzo smutny

Wiliam pisze:Pewnie że Nani zasłużył na kartkę, ale żółtą.

Wjechał wyprostowaną nogą w biodro rywala już po tym, jak piłka zniknęła z okolicy. Nadmierna siła? Tak. Niebezpiecznie? Tak, bardzo niebezpieczne. Spóźnione? Tak. No to jaka to do cholery kartka? Sędzia miał prawo pokazać za to zagranie czerwień. A zgodnie z wytycznymi UEFA - miał obowiązek pokazać za takie zagranie czerwień. Powiem więcej: nawet gdyby Nani nie trafił w biodro piłkarza Realu, to i tak sędzia za coś takiego miałby prawo pokazać czerwień. Nawet, gdyby nie było kontaktu między zawodnikami.

Daniel_FCB pisze:warto zauważyć, że zszedł Ozil

Özil zszedł, bo był zmęczony. Bo praca, jaką wykonywał na boisku była naprawdę ogromna. Facet pojęcie pressingu podniósł na wyższy poziom. No i nie bez powodu realizator pokazał te ponad 8 przebiegniętych przez Özila kilometrów.

Wiliam pisze:Jako kibic United w życiu nie czułem się tak oszukany przez sędziego. Pewnie że Nani zasłużył na kartkę, ale żółtą. Może gdyby tyle nie leżał i aktorzył, że tak boli...

Do momentu kartki Real był w sumie zneutalizowany...

Fakt, można być rozczarowanym jak przez całe lata w Premier League gra się w 12 i nagle 50 minut w Champions League gra się w 11 i potem w 10...

Kracho pisze:Kawałek Turcji leży w Europie, jakieś 15% Kazachstanu także.

Akurat do tych dwóch nic nie mam, dwu kontynentalne, więc niech mają prawo wyboru.

Kracho pisze:Izrael jest dosyć zbliżony do Europy(...)

Możesz mi przybliżyć to zbliżenie do Europy? To, że kiedyś w Europie mieszkało mnóstwo Żydów w żadnym wypadku nie jest argumentem. Na takiej samej zasadzie państwa arabskie powinny grać w UEFA, wszak pełno imigrantów w Europie z tych państw. Rozwój gospodarczy też nie jest argumentem, bo w takim układzie trzeba by przyjąć wiele państw do UEFA spoza Europy.

Kracho pisze:a ponadto z powodu tamtejszych konfliktów nie wyobrażam sobie sportowej rywalizacji z ich sąsiadami.

To już bardziej do mnie przemawia. Chociaż tutaj jest pewna niekonsekwencja, albowiem w przypadku Armenii i Azerbejdżanu stosuje się tylko zasadę, że nie mogą być w tych samych grupach eliminacyjnych. Inna sprawa, że krajów muzułmańskich jest więcej w federacji azjatyckiej. Wcześniej Izrael był w federacji z państwami Oceanii, ale to trochę daleko. To już Europa bliżej.

Kracho pisze:Polecam ponadto artykuł nt. przebiegu granicy europejsko-azjatyckiej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja

To tylko pokazuje, że Europa jako kontynent jest największym oszustwem świata. Już Indie miałyby większą podstawę do wyodrębnienia się jako kontynent, ponieważ są na tej samej płycie co Australia. Nawet się używa się określenia "subkontynent indyjski".