Korki już się skończyły, ale dla niektórych będą zawsze.Vilén pisze:Cóż, przydałoby się tam 527, bo obenie nie ma jak dojechać z ciągu ulicy Głębockiej chociażby do Ronda Żaba, no ale elektorat HGW z Derbów na to się raczej nie zgodzi, bo korki.
![:razz: :razz:](./images/smilies/icon_razz.gif)
Moderator: Wiliam
Korki już się skończyły, ale dla niektórych będą zawsze.Vilén pisze:Cóż, przydałoby się tam 527, bo obenie nie ma jak dojechać z ciągu ulicy Głębockiej chociażby do Ronda Żaba, no ale elektorat HGW z Derbów na to się raczej nie zgodzi, bo korki.
Pomysł moim zdaniem wart uwagi. Problemem moim zdaniem może być tabor - o ile dobrze rozumiem, Utrata wymaga przegubów, a południowe 162 wręcz do nich zniechęca, skoro jeździ ledwo 12/15/20. Za to takie 138 może stanowić łapówkę za skasowanie 517 i pod tym względem jest interesujące.A mnie zastanawia jeszcze, czy miałoby sens inne rozwiązanie – zamiana końcówkami 138 i 162, gdzie 138 by jeździło na Targówek co 7,5/10/10 (w koordynacji z 160 z tą samą częstotliwością), to drugie na Utratę z częstotliwością obecną.
Imo nie musi, jeśli tylko znajdziesz sensowną pętlę. Wydaje mi się, że bezpostojowo to nie przejdzie ze względu na św. Wincentego.czy, jakby nie patrzeć, megasilne (typu 4/6/4/7,5) 169 musi jechać na Wschodni, czy może tylko do Wileńskiego?
Na św. Wincentego?!Korki już się skończyły, ale dla niektórych będą zawsze.
Czy 120 miałoby być przez Jórskiego? Jeśli tak, to czy tą trasą mogą jeździć ewentualnie przeguby?No to wróćmy z pomysłem: 120 na Bródno, 169 na Olesin.
Z tego co pamiętam to kilka razy był przegub, a przez pewien czas był nawet planowy.KwZ pisze:Jeśli tak, to czy tą trasą mogą jeździć ewentualnie przeguby?
160 co 10 w międzyszczycie, 162 co 15 min. Ja wiem, że o wiele lepiej jest mieć skoordynowane linie, ale czasem nie da rady. Kiedyś 188 było skoordynowane w międzyszczycie z 523 na TŁ i Grochowie. Teraz mamy 523 co 15, a 188 co 20 w tym czasie. Mamy pociąć 523 pomiędzy szczytami do 20, żeby ludzie się niem mieścili, w imię koordynacji? Uważam, że czasem są ważniejsze cele i tak jest w tym przypadku. Nawet będzie lepiej niż na Szaserów, bo tam nie ma silnej linii, a ja twierdzę, że należy im się silne 160.ashir pisze:Zasadniczy błąd to starałeś się porównać trasy, a nie rozkłady i częstotliwości. Nie problem w tym, gdzie te linie jadą, a w tym jakie częstotliwości muszą mieć, aby być skoordynowane ze sobą. 160 i 162 są skoordynowane ze sobą i między Targówkiem, a Dw. Wileńskim dają wspólną częstotliwość 7,5 minuty (w kierunku Targówka w praktyce to kiepsko to wychodzi, ale przynajmniej w teorii i w praktyce z Targówka koordynacja jest udana). To jest powód dlaczego ZTM nie chce podbić 160, bo 517 to akurat jest o tej porze całkiem niezależną linią (inna częstotliwość i mniejsze wahania punktualności niż 162), a to gdzie jedzie to w tym przypadku nie ma zupełnego znaczenia. Co więcej właśnie dla 517 byłoby lepiej jakby 160 jeździło co 10, a nie co 15 minut w międzyszczycie. Problemem jest 162, wolałbyś je co 10 czy co 20 minut w międzyszczycie (bo skrócenie linii też raczej nie wchodzi w grę, więc to pomińmy)? Nawet jakby zupełnie wywalić 517 z Targówka to i tak nie puścisz 162 co 10 minut w międzyszczycie. W weekendy jest wszystko dobrze, bo 162 jeździ co 20 minut i nie kanibalizuje 160, ale żeby nie było tak fajnie, to dobrą koordynację to ZTM tylko i tak w jedną stronę potrafi ułożyć.
Rozumiem, że z zamianą częstotliwości?Bastian pisze:No to wróćmy z pomysłem: 120 na Bródno, 169 na Olesin.
162 od wielu miesięcy dzięki wtyczkom jeździ co 6 minut i nie zapowiada się na żadne zmiany.KwZ pisze:Problemem moim zdaniem może być tabor - o ile dobrze rozumiem, Utrata wymaga przegubów, a południowe 162 wręcz do nich zniechęca, skoro jeździ ledwo 12/15/20.
Tak.KwZ pisze:Na św. Wincentego?!
A potem się kończy jak święta (wtedy jest 160 co 15 minut, a 162 i 517 co 20 minut) w minutowym odstępie, pierwszy ładnie wypełniony, a drugi pusty. Pomysł z 138 co 7,5/10//10 mi się podoba (w szczycie bez koordynacji, bo 160 ma wyższą częstotliwość). Tylko rozumiem, że od Ronda Waszyngtona trasą 517 na Targówek? Bo jazda przez tory przez Radzymińską by zabiło sens tej linii. Wtedy mając silne 138 i 160 oczywiście można pozbyć się 517 i skierować 162 na Utratę. Albo kasacja 212 i 162 skierować od Dw. Wileńskiego ulicą Jagiellońską i dalej śladem linii 212, a na Utratę posłać jakieś niezależne i częste 238 (może być w parze z 338, żeby jednocześnie była komunikacja na Zabranieckiej, jak i na Rzecznej).primoż pisze:160 co 10 w międzyszczycie, 162 co 15 min. Ja wiem, że o wiele lepiej jest mieć skoordynowane linie, ale czasem nie da rady. Kiedyś 188 było skoordynowane w międzyszczycie z 523 na TŁ i Grochowie. Teraz mamy 523 co 15, a 188 co 20 w tym czasie. Mamy pociąć 523 pomiędzy szczytami do 20, żeby ludzie się niem mieścili, w imię koordynacji? Uważam, że czasem są ważniejsze cele i tak jest w tym przypadku. Nawet będzie lepiej niż na Szaserów, bo tam nie ma silnej linii, a ja twierdzę, że należy im się silne 160.
Jeśli mnie pamięć nie myli to nie tak dawno przekonywałeś wszystkich, że wtyczek nie ma co liczyć, bo mogą lada dzień zniknąć...ashir pisze:162 od wielu miesięcy dzięki wtyczkom jeździ co 6 minut i nie zapowiada się na żadne zmiany.)
Dobra, widzę, że muszę napisać coś bardzo prostego - a skąd brygady na to? Zacznijmy od 162 na Utratę - po co? Przez skierowanie tej linii bezpośrednio z Okrzei na Ząbkowską stracimy punkt przesiadkowy z dworcem Wileńskim. 517 jest do wywalenia w trybie natychmiastowym z Targówka. W przypadku Utraty i Targówka Przemysłowego mam taki pomysł:ashir pisze:A potem się kończy jak święta (wtedy jest 160 co 15 minut, a 162 i 517 co 20 minut) w minutowym odstępie, pierwszy ładnie wypełniony, a drugi pusty. Pomysł z 138 co 7,5/10//10 mi się podoba (w szczycie bez koordynacji, bo 160 ma wyższą częstotliwość). Tylko rozumiem, że od Ronda Waszyngtona trasą 517 na Targówek? Bo jazda przez tory przez Radzymińską by zabiło sens tej linii. Wtedy mając silne 138 i 160 oczywiście można pozbyć się 517 i skierować 162 na Utratę. Albo kasacja 212 i 162 skierować od Dw. Wileńskiego ulicą Jagiellońską i dalej śladem linii 212, a na Utratę posłać jakieś niezależne i częste 238 (może być w parze z 338, żeby jednocześnie była komunikacja na Zabranieckiej, jak i na Rzecznej).
Który wiecznie jeździ jak chce? Bez przesady, trzeba zacząć trzeźwo myśleć.MichalJ pisze:Ktoś obiecał komuś z Utraty autobus do Śródmieścia i kropka.
Po otwarciu M2C puściłoby się tam 238 (tak jak kiedyś 338 zawracało)Bastian pisze:Domas, ale bez dojazdu na Utratę z Wileniaka?
Na razie mówimy o sytuacji obecnej, bo o tym, że coś z Ząbkowskiej do metra musi dojeżdżać to wiem - jak napisałem w odpowiedzi do postu Bastiana.MichalJ pisze:Jeśli coś z tego ma być, to 238 musi dojeżdżać do metra pod samo wejście. Może zamiast na Lubelską, to do Metra/PKP Stadion z postojem na starej Sokolej?