Strona 270 z 294
: 08 paź 2010, 10:49
autor: reserved
Akurat w przypadku 523 to była głównie wina Buspasa, przez który zaczęto promowac komunikację na TŁ i wpadnięto na pomysł, żeby przyspieszyć w ten sposób 523. Chociaż napisałem, że to wina buspasa, ale to bardziej zasługa.
: 08 paź 2010, 11:54
autor: hafilip84
Ale naprawdę... Odbiegacie od tematu...
: 08 paź 2010, 12:45
autor: reserved
Wracając do tematu.
Mi się bardzo ale to bardzo podoba pomysł rzucony tutaj przez kogoś dot. zamontowania czegoś w rodzaju kasy jak to ma miejsce w PKS-ach. Przy kupnie biletu kierowca drukowałby paragon, który pasażer okazywałby kontrolerowi przy kontroli.
: 08 paź 2010, 12:56
autor: klarowny jan
ma to miejsce również w pieprzonej KMŁ
: 08 paź 2010, 13:18
autor: reserved
Pieprzonej?
: 08 paź 2010, 13:35
autor: zzz
reserved pisze:Pieprzonej?
Widocznie ulatwienia w mozliwosci kupna biletu irytuja kanarow
: 08 paź 2010, 13:35
autor: klarowny jan
we względu na kulturę jazdy kierowców, stan/czystość taboru, i w ogóle to, że są
[choć kanarów mają miłych]
: 08 paź 2010, 15:44
autor: radeom
elijah pisze:Co ciekawe, nie miał przy sobie specjalnego czytnika do biletów, które zwykle noszą przy sobie prawdziwi kontrolerzy.
Śmiesznie musiało wyglądać sprawdzanie kart miejskich "piip, piip"
I mam jeszcze małe pytanko. Kolega od kilku miesięcy ma SWKM, regularnie ją doładowuje, a z portfela wyjmuje tylko podczas kontroli/doładowań. Podczas ostatniej kontroli okazało się, że karta jest nieczytelna. Kanar powiedział, że wystawi mu kwitek, z którym powinien się zgłosić na Senatorską. Tym kwitkiem okazał się... mandat.
Te karty podczas zwykłego użytkowania (czyli noszenia ciągle w portfelu) mogą same się uszkadzać? Czy może ma to związek z noszeniem innych kart magnetycznych w portfelu?
: 08 paź 2010, 15:48
autor: Wolfchen
radeom pisze:Czy może ma to związek z noszeniem innych kart magnetycznych w portfelu?
Zdecydowanie nie. Co najwyżej, jak masz jeszcze jakieś inne zbliżeniowe, to może wyskoczyć komunikat "ZA DUŻO KART".
radeom pisze:Kanar powiedział, że wystawi mu kwitek, z którym powinien się zgłosić na Senatorską. Tym kwitkiem okazał się... mandat.
No przecież nic innego nie może raczej wystawić. Ale go anulują bez opłaty manipulacyjnej, jeśli to wina karty.
BTW. Z papierowymi biletami zasadniczo mniej problemów jest. Chyba, że kasownik źle działa
: 08 paź 2010, 16:41
autor: elijah
Paragonik zdecydowanie ciężej się wkłada w szczelinkę z głowicą w eldepie
Muszę was zmartwić - kontrola biletów w ztmie z reguły polega na nasłuchiwaniu pikania, a nie patrzeniu na kwitki, karty czy nawet w eldepy. Sprawdzone osobiście jako pasażer i kanar (masakra była jak mi w eldepie się dźwięk wyłaczył i nie bipało :O)
: 08 paź 2010, 17:11
autor: reserved
No ale to się tylko pokazuje ten paragon kontrolerowi, a ten sprawdza wazność tego paragonu. Przecież tego nie jest tak dużo... więcej czasu zajmuje kontrolerowi sprawdzanie czy ktoś kto ma ulgowy bilet ma przy sobie legitymację lub inny dowód tożsamości uprawniający do ulgi.
: 08 paź 2010, 17:30
autor: Wolfchen
reserved pisze:dowód tożsamości uprawniający do ulgi
A cóż to jest?
Bo oprócz osób po 70. nie przypominam sobie innych uprawnionych do ulgi na podstawie dowodu tożsamości...
Wiem, czepiam się słówek
: 08 paź 2010, 17:52
autor: elijah
reserved pisze:
No ale to się tylko pokazuje ten paragon kontrolerowi, a ten sprawdza wazność tego paragonu. Przecież tego nie jest tak dużo... więcej czasu zajmuje kontrolerowi sprawdzanie czy ktoś kto ma ulgowy bilet ma przy sobie legitymację lub inny dowód tożsamości uprawniający do ulgi.
No nie wiem. W Nowym Targu ludzie na potęgę kupują bilety u kierowcy, paragoniki się potem walają po autobusie... IMHO dobrym rozwiązaniem byłby kontrakt ładowany u kierowcy po przyłożeniu karty - mniej roboty, łatwe sprawdzanie, cięzko zgubić... tylko koszty duże. No ale..
: 08 paź 2010, 17:56
autor: Wolfchen
Ale paragon (pokwitowanie) i tak kierowca musi wystawić... Swoją drogą, samo wyposażenie autobusów w kasy fiskalne też nie byłoby tanie.
: 08 paź 2010, 19:05
autor: reserved
Wolfchen pisze:A cóż to jest?
Bo oprócz osób po 70. nie przypominam sobie innych uprawnionych do ulgi na podstawie dowodu tożsamości...
A legitymacja? Studenci też chyba coś mają?
Przecież nie posiadając przy sobie legitymacji muszę zakupić bilet normalny.