Rozkłady epidemiczne

[SławekM]

Po cichutku już są podcinane linie autobusowe.
120 od poniedziałku, we wszystkie dni tygodnia po 20:00 będzie kursować co 30 minut zamiast co 20 minut. W weekendy co 20 minut będzie od godziny 8:00, a nie jak teraz od 6:00.
256 też lekko podcięte. Od 21:00 w dni powszednie co 30 minut, zamiast co 20 minut.

[bartoni722]

No nie no, k*mać, naprawdę? Z tylu linii gdzie są kilometry do wyciągnięcia wybrano akurat 120?

326 też ma ścięte końcówki, tzn. "końcówki" xd: od 7:07 z Olesina co 23 minuty (!), potem 8:15, 40 i zjazd na 30

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[fraktal]

Przecież na N44 były przeguby przy braku metra. Nie szukaj sensacji tam, gdzie jej nie ma.

Były przeguby nie przy braku metra, tylko przy braku nocnych kursów metra w weekendy oraz okazjonalnie w czasie Nocy Muzeów i Sylwestra. W ZTMie najwyraźniej nastąpiła wymiana kadr i nikt o tym nie pamięta, bo prawdopodobnie będą solówki. A szkoda, bo przecież stawka za wzkm w MZA jest taka sama, niezależnie od rozmiaru taboru, więc to żadne oszczędności.

[SławekM]

No nie no, k*mać, naprawdę? Z tylu linii gdzie są kilometry do wyciągnięcia wybrano akurat 120?

Serio. Masz tu porównanie:
Zdjęcie 1
Zdjęcie 2

Linii do wyciągnięcia jest sporo. Niedzieli handlowych nie ma to można byłoby parę linii pozawieszać (z moich rejonów to 256, 262, 269, 527). Inne rozrzedzić (np. w niedziele 212 co 30 minut). Inne linie pozawieszać i porobić jakieś linie 6x / 6xx (tzw. "niedzielne") czyli połączenie niektórych linii w jedną. Ale do tego trzeba mieć chęci i jaja, ale nikt tego nie zrobi bo zaraz będzie gównoburza i afera polityczna.

[michael112]

Linii do wyciągnięcia jest sporo. Niedzieli handlowych nie ma to można byłoby parę linii pozawieszać (z moich rejonów to 256, 262, 269, 527). Inne rozrzedzić (np. w niedziele 212 co 30 minut). Inne linie pozawieszać i porobić jakieś linie 6x / 6xx (tzw. "niedzielne") czyli połączenie niektórych linii w jedną. Ale do tego trzeba mieć chęci i jaja, ale nikt tego nie zrobi bo zaraz będzie gównoburza i afera polityczna.

Akurat teraz zaczyna się sezon na niedziele handlowe, który może w tym roku być przedłużony.

[SławekM]

Linii do wyciągnięcia jest sporo. Niedzieli handlowych nie ma to można byłoby parę linii pozawieszać (z moich rejonów to 256, 262, 269, 527). Inne rozrzedzić (np. w niedziele 212 co 30 minut). Inne linie pozawieszać i porobić jakieś linie 6x / 6xx (tzw. "niedzielne") czyli połączenie niektórych linii w jedną. Ale do tego trzeba mieć chęci i jaja, ale nikt tego nie zrobi bo zaraz będzie gównoburza i afera polityczna.

Akurat teraz zaczyna się sezon na niedziele handlowe, który może w tym roku być przedłużony.

Gdy jest niedziela handlowa, można ogłosić, że rozkład jak w soboty. To tylko 7 dni w roku...

[michael112]

Gdy jest niedziela handlowa, można ogłosić, że rozkład jak w soboty. To tylko 7 dni w roku...

Tak ogólnie zgoda, tylko chciałem nadmienić że w grudniu nie ma sensu wprowadzać jakichś zmian niedzielnych, ponieważ zanosi się na to że w tym miesiącu wszystkie niedziele będą handlowe - poza 27-ym, który i tak sąsiaduje ze świętami i będzie objęty specjalną organizacją komunikacji.

[Dantte]

Nie no, w ogóle cała komunikacja po ciągłym wprowadzaniu dziadostwa przez ostatnie parę ładnych lat jest do generalnego remontu. Akurat teraz, na fali niepopularności PiSu i podczas epidemii, można by się za to mocno wziąć. Ale woli brak.

[bartoni722]

Żartujesz? Widziałeś nagłówki w mediach po zawieszeniu nocnego metra?

Wysłane z mojego CPH1941 przy użyciu Tapatalka

[SławekM]

Żartujesz? Widziałeś nagłówki w mediach po zawieszeniu nocnego metra?

I wlaśnie dlatego nie da się nic zreformować. Paru pieniaczy napisze do prasy, że im taksówkę zabierają. Media przyklaskują bo mają temat i nadmuchują balon, że zabierają coś niczym prawo nabyte.

[Bon Jovi]

To tylko zawieszone kursy, mi też się oberwało i wracam nocnymi, ale nie panikuje. Jeśli nie chcemy aby budżet na komunikacje miejską się posypał, to trzeba zęby zacisnąć i to przeczekać. Jak wszystko wróci do jakiejś normalności, a na pewno wróci, to zostaną przywrócone kursy nocne metra, bo się zwiększy ilość osób z niego korzystających.
Ja wolę by teraz te kursy były zawieszone, niż by nam mieli nocne co godzinę (a N podzielone na podwójne, na przemian co dwie godziny) puścić lub wszystkie dzienne co 30 - 40 minut.
Głowa do góry, wszystko będzie dobrze

[person]

[o N44] bo prawdopodobnie będą solówki.

Były solówki?

Linii do wyciągnięcia jest sporo. Niedzieli handlowych nie ma to można byłoby parę linii pozawieszać (z moich rejonów to 256, 262, 269, 527). Inne rozrzedzić (np. w niedziele 212 co 30 minut). Inne linie pozawieszać i porobić jakieś linie 6x / 6xx (tzw. "niedzielne") czyli połączenie niektórych linii w jedną. Ale do tego trzeba mieć chęci i jaja, ale nikt tego nie zrobi bo zaraz będzie gównoburza i afera polityczna.

Ty tak na serio?
Od kiedy 256 to linia marketowa? Od kiedy 269 to linia marketowa? Linia co 30 minut to faktycznie niezła oferta. Nic, tylko nie wychodzić z domu.

Niestety wygląda na to, że to "czyszczenie", to nie jest systemowe działanie, tylko powolne, krok po kroku - wszystko zależy od "opiekuna".

[man1956]

Kto to jest "opiekun"?

[SławekM]

Ty tak na serio?
Od kiedy 256 to linia marketowa? Od kiedy 269 to linia marketowa? Linia co 30 minut to faktycznie niezła oferta. Nic, tylko nie wychodzić z domu.

A po co 256 czy 269 kursują w niedziele i święta? Jak jest kurs powyżej trzech-pięciu osób to już jest tłok. W takim razie przywróćmy kursowanie takich dziadów jak 130, 207 i 225 w dni wolne. Niech też trochę świeżego powietrza powożą, a co. Jesteśmy bogaci. 256 się dyskwalifikuje samo z siebie godzinami kursowania: 8-17.

[fraktal]

[o N44] bo prawdopodobnie będą solówki.

Były solówki?

Tak, za to przeguby jeździły na N01 na przyķład. Spokojnie mógłby zostać jeszcze podniesiony plan na wielkopojemne ewentualnie przy niewielkich zmianach obsługowych. Ale po prostu trzeba chcieć.