Służewiec i jego problemy

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 gru 2009, 20:02

A to rzeczywiście powinno być wykonalne, chociaż w rezerwie na trasę N-S nikt nic postawić nie pozwoli.

Z tym, że ja myślałem by tam puścić 33, ale może rzeczywiście linia "na wprost" byłaby lepsza.

Tylko nie wiem, jak organizacja pracy zajezdni - obecnie tor południowy jest wykorzystywany do oczekiwania wagonów na wjazd do niej.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 19 gru 2009, 20:07

Nawet torowiska?
Nawet z jakims papierem ze wiemy i w razie czego zobowiazujemy sie zwinac biznes?

Zreszta wypadaloby afaik w miejscu estakad (NS ma niby przechodzic gdzies na wysokosci woronicza z jednej strony linii radomskiej na druga).
Wiec najwyzej umowic sie ze na czas budowy, ktora oczywiscie nigdy nie nastapi chyba ze gdaka wezmie z powrotem pod swoje skrzydla ta czesc NS, zawieszamy petle.

Co do skrzyzowania woronicza to czy przy przebudowie woloskiej, ktora w obecnym trybie dazy do losu NS, tory nie beda gdzies maglowane/przesuwane?
Nie przebuduja jakos wlotow ulicy woronicza od strony zajezdni?

reserved
Posty: 14653
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 19 gru 2009, 20:24

Emdegger pisze:Ponadto przydałoby się ukatrupić 107 - wywalić je z Chełmskiej z ekwiwalentem, z Odyńca i Al. Niepodległości nie, na Esperanto wysłać pocięte 119 (też żegnamy je z Chełmskiej, tam niezmiennie widzę 105 na Siekierki co 10), by potem łatwiej wywalić je jako dubla tramwajów. 162 wydłużyć na Ursynów (i to aż na Kabaty, jako jedyne obsługiwałoby Wąwozową, 166 też bym się pozbył, 192 skrócił - z Kabat na Puławską jest 504, 148 przez Witosa, Sikorskiego i Rodowicza, a tam razem ze 185, 162 Nowoursynowską, a 187 rzecz jasna do piachu). 159 też raczej nadaje się do wycięcia od strony Mokotowa. Duuużo wariantów zmian można przeprowadzić. Acz 130 zostawiłbym w spokoju świętym - skrócone do Rakowieckiej.
Czekaj czekaj... 159 do piachu, 187 do piachu, 107 do piachu... konkrety? Co w zamian? :-s

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 19 gru 2009, 21:36

ness pisze:Nawet torowiska?
Nawet z jakims papierem ze wiemy i w razie czego zobowiazujemy sie zwinac biznes?

Zreszta wypadaloby afaik w miejscu estakad (NS ma niby przechodzic gdzies na wysokosci woronicza z jednej strony linii radomskiej na druga).
Wiec najwyzej umowic sie ze na czas budowy, ktora oczywiscie nigdy nie nastapi chyba ze gdaka wezmie z powrotem pod swoje skrzydla ta czesc NS, zawieszamy petle.
No jest to jakaś opcja zwłascza, że w perspektywie TW kupi tabor dwukierunkowy (i pewnie na 10 sztukach się nie skończy, śmiem twierdzić że 120Na to ostatnia seria wagonów jednokierunkowych, o ile wiatr polityki nie przewieje ZTM).

Tym niemniej jest to tylko jedna z wielu "krótkich jednokilometrowych inwestycji" które by się przydały - niemal na każdej pętli można takie wydłużenie znaleźć.
Co do skrzyzowania woronicza to czy przy przebudowie woloskiej, ktora w obecnym trybie dazy do losu NS, tory nie beda gdzies maglowane/przesuwane?
Nie przebuduja jakos wlotow ulicy woronicza od strony zajezdni?
Nie, a projektant - fujara biedną zajezdnię obarcza o całe zło tego świata.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ness
Posty: 1029
Rejestracja: 13 lut 2007, 20:19
Lokalizacja: pro-Q3dm6

Post autor: ness » 19 gru 2009, 23:00

Tym niemniej jest to tylko jedna z wielu "krótkich jednokilometrowych inwestycji" które by się przydały - niemal na każdej pętli można takie wydłużenie znaleźć.
Ale posiada cos czego inne niestety nie.
Potencjalnie i realnie imo niski koszt.

Marymont -> Ruda = nowa estakada nad trasa AK.
Goclawek -> Plowiecka = tutaj to juz w ogole jakies kosmosy.
Stalowa -> Targowek = to samo co wyzej i PR kiepskie bo nad metrem :P
Wschodnie Brodno = bez mostu krasinskiego sredni sens

Wiekszosc z nich za duza i droga zeby je ciulac 'gospodarczo', za mala zeby sobie na nich poprzecinac wstege.

Co do dwukierunkow nie wiem co mialaby przeszkadzac tutaj polityka.
Dwukierunki = mniejsze krancowki = wiecej potencjalnego terenu do spieniezenia.

patryk148
Posty: 547
Rejestracja: 20 gru 2005, 18:13
Lokalizacja: jeszcze Widok

Post autor: patryk148 » 20 gru 2009, 15:51

projekt mpzp rej. Konstruktorskiej zakłada przedłużenie linii tramwajowej od Woronicza do Żwirki, dalej nie ma żadnych planów i projektów. to ma być w zamian za likwidację pętli WORONICZA.

to jest projekt i może się zmienić.

Awatar użytkownika
Emdegger
Posty: 1699
Rejestracja: 24 wrz 2006, 12:30
Lokalizacja: z kobiety
Kontakt:

Post autor: Emdegger » 20 gru 2009, 16:37

.
Dęboszczak pisze:119 Międzylesie - Esperanto
Tak, dla udupienia 119. Jeśli nie byłeś zwolennikiem pomysłu 505 przez Modzelewskiego, rzuć kamieniem.
Dęboszczak pisze:105 Stare Bemowo - SIEKIERKI
Obecna wersja 105 stworzona przez ZTM jest lepsza? :P No dobrze, jeśli chcecie to trzymajcie się wersji, że nadpodaż na Gołkowskiej wprawdzie jest, ale takiego 162 zdejmować z niej nie można, gdyż dowozi Elektrociepłownie do kolei tłuszczańskiej (:kekeke:)

Reserved chce konkretów, ness uważa, że 151 z TŁ jest nieusuwalne, a Yavorious, że 138 pełni na TŁ jakieś tam funkcje.

Zacznę od nessa. Zmarszrutyzowanie linii gocławskich do Centrum pociągnie za sobą 3 ofiary: 507, E-5 i właśnie 151, które jeździ w śródmieściu puste (zresztą nie bardzo wiadomo w ogóle po co to jeździ, pewnie musi dowieźć wielkie blokowisko przy Młynowie do tych setek tysięcy zakładów pracy przy Grzybowskiej). 151 jeździ na TŁ jeszcze gorzej zapełnione niz 138, którego wycofanie postuluję. Nie widzę problemów, żeby puścić przez Zwycięzców 123, a 117 pozostawić linią dla Iskry, Jantara oraz Saskiej Kępy. Zresztą można inny szacher-macher zrobić. 159 na Gocław, zdejmując je z Czerniakowskiej, gdzie nikt nim do PLK nie jeździ za 151 na Iskrę i Jantar, a połączyć tylko 507 i E-5. Lecz nie ma letko: skąd brygady międzyszczytowe i w DS na gocławską siekierę i co z obsługą Francuskiej? (z Walecznych nie można zjechać na Wał, poza tym ulica nie nadaje się do obsługi autobusami). Chyba że przyjmujemy, iż siekiera skręci w Zwycięzców, nie obsługując WANDY (bo jest 151/159), ale stając przy OBROŃCÓW, a ADAMPOLSKA będzie jeździć tramami. Wtedy OK.

Cóż, 138 na TŁ to głównie solówki, niezbyt zatłoczone, przeguby tam to absolutna przesada, zaś ich obecnośc wynika z zupełnie innej funkcji linii na poszczególnych odcinkach, gdzie faktycznie potrzebne są w ograniczonym stopniu wozy wielkopojemne. Nie jest to dla mnie kwestia fundamentalna, by z Trasy 138 wywalić, niemniej załatwienie problemu 101 oraz dojazd z Wileniaka, na którym to 138 nie ma, a które jest na ZĄBKOWSKIEJ razem ze 162, stanowią dla mnie dość dobre przesłanki do przekierowania 138, drogi Yavoriousie.

Reservdzie, nie bój się, ja nie chcę usunąć 187 z Ochoty i Ursusa, tylko z Dolnego Mokotowa. Ta linia nie ma sensu dalej niż do Politechniki. Tzn. będzie mieć, jak już się wykosi 182, połaczy 187 z 382 i zetnie częstotliwość tej drugiej, co sens ma jak najbardziej... (ach, te dodatkowe kursy z GUS-u na 182 zapełnione przy RAWARZE 4 osobami). Wtedy 10/10/10.

A Mokotów to zupełnie luźna wersja zmian, jej krytykę biorę na klatę, bo tylko wykwit mojej kreatywności, z którym nie mam głebszych związków emocjonalnych, zaś zasadnicze dla mnie kwestie komunikacyjne tkwią gdzie indziej (SKM, 3, 4, 8, 22, 24, 26, 28, 120, 162, 169, 173, 520, buspasy, kontrapasy, BRT, TTA, tramwaj na Modlińskiej i Gocławiu, strefowanie ruchu i analiza ekonomiczna rynku przewozów).

Konkrety, co, po co itp.

138 Bokserska - ... - Waryńskiego - Piękna - Al. Ujazdowskie - trasa 101 - Ząbkowska - ... - Utrata. 117 tylko dla Gocławia (lub wcale, zobaczymy, jakie są zapatrywania Gocławiakow), motywu tej zmiany tłumaczyć nie muszę, wszystko na ten temat już napisano. 101 do piachu. Zagospodarowanie odcinka 107 Woronicza - Puławska.

2xx Wilanów - Przyczółkowa - Al. Wilanowska - Metro Wilanowska, wybrane kursy na wyględów po śladzie 107 na Spartańską. Zagospodarowanie kolejnego odcinka tego chwasta.

119 Międzylesie - ... - Al. Witosa - Sobieskiego - Spacerowa - Goworka - <MP> - Waryńskiego - PLK - Piękna - Krucza - Aleje - Emilka - Twarda - Grzybowska - Marszałkowska - Anielewicza - Esperanto. Gospodarujemy kolejne odcineczki tego gówienka, które dla niepoznaki podmieniamy drugim, ścinając je, wydłużając trasę do najważniejszych punktow osiowych. Chcą altanki przy Lucerny linii na patelnie, to mają, nawet na Muranow dojadą. Plus obsługa b. obciążonego ZP LATOSZKA...

Odyńca, Dolna - bez zastępstw.

159 wylatuje z Siekierek i z Czerniakowskiej, bo jakoś nikt nie chce się pokusić, żeby do Centrum jechać przez Agrykolę. 159 albo na PTK, albo na Torwar, albo na Goclaw. W każdym razie pozbycie się tego badziewia z Mokotowa najlepiej z szurnięciem 151 poskutkuje cudownym odsmrodzeniem stołecznego tlenu. Jak da radę, to i 131 wzmocnić dla samego wzmocnienia.

130 b.z na Mokotowie - na Sobieskiego nieźle zapełniona, załatwia socjale w obrębie dzielnicy, na Alejach niepotrzebna. Nie ma co się kopac z koniem.

105 - do godnej i regularnej obslugi os. Bernardyńska i Chełmskiej (ta po zabraniu 522 po remoncie Czerniakowskiej dostaje od ZTM-u najgorsze ochłapy 359, 119, no i nieocenione 107), ułatwienie przyjazdu na dolnomokotowskie biurowce z pozostałych dzielnic miasta wysoką częstotliwością linii. Co najmniej co 10, gdy Lazurową osieroci 125. 107 znów skądś wyleciało.

148 przez Witosa i Sikorskiego, Dolynę, Rodowicza, Ciszewskiego i dalej jak teraz.

185, żeby dalej łączyło Sobieskiego z Ursynowem, z Bonifacego pojechałoby właśnie tam, dalej Śródziemnomorską, zwiększając strefę obsługi o 2 przystanki (no ok, o półtora). Dalsza trasa bez zmian.

No dobra a teraz danie główne: 162

Targówek - ... Powsińska - św. Bonifacego - Sikorskiego - Dol. Służewiecka - Nowoursynowska - Ciszewskiego - Dereniowa - Płaskowickiej - Al. K.E.N - Przy Bażantarni - Rosoła - Wąwozowa - Al. K.E.N - os. Kabaty. 187 - do Politechniki, 166 do piachu, 306 z Przy Bażantarni K.E.N -em prosto na Kabaty, 192 skrócone do Natolina, 503 z Płaskowickiej Rosoła, Belgradzką i Al. Komisji też na Kabaty. Do Puławskiej jest 504.

Inne kwestie: być może 141 z Ursynowa Zachodniego po trasie 195 na Czerniakowską, a dalej w 180. 5xx z Ursusa (przerobione z podzialu 401) z Nowursynowskiej, a dalej Ciszewskiego, Al. K.E.N, Jastrzębowskiego na Ursynów płn. A także co zrobić ze 167, bo, pisałem to już kiedyś, ma SŁABĄ KOŃCÓWKĘ NA MOKOTO

107 do piachu wraz z 505. Z Ursynowa Południowego/Pónocnego na Puławską będzie 5xx z przesiadką przy AL. LOTNIKÓW.

PS. Podział 401, niestety, ale o tym gdzie indziej.
PS.2 Ze względu na dysproporcje napelnienia 195 i 503 oraz zgoła odmienny tabor, pomysł łączenia obydwu linii wydaje mi się przeciętny, a 503 jest pośpiechem od strony Ursynowa dobrze skonstruowanym. O wiele racjonalniejszą ideą wydaje mi się połączenie 195 z 222, bo i potrzeby, i tabor te same. A przez JC 174 z Samochodowej i sru - wreszcie do Wierzbna.

Nie podałem częstotliwości, bo tylko szkic, ale gołym okiem widać, że taborowo jest aż nadto na plus, a z patelni ściągnąłem 3 gnioty.
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese

Dęboszczak
Posty: 1934
Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
Lokalizacja: Dolny Mokotów

Post autor: Dęboszczak » 20 gru 2009, 16:54

To się nie trzyma kupy. Jak dla mnie to rzeźbienie w g. Twoje propozycje są w 90% nie do zaakceptowania z punktu widzenia inżynierii komunikacyjnej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36684
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 20 gru 2009, 17:33

Konkretniej, pliz ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Emdegger
Posty: 1699
Rejestracja: 24 wrz 2006, 12:30
Lokalizacja: z kobiety
Kontakt:

Post autor: Emdegger » 20 gru 2009, 17:33

Dęboszczak pisze:Jak dla mnie to rzeźbienie w g.
Wiem, przecież ktoś te trasy linii ustala.
Dęboszczak pisze:Twoje propozycje są w 90% nie do zaakceptowania z punktu widzenia inżynierii komunikacyjnej.
Dęboszczaku, a skąd Ty wiesz, co jest inżynierią komunikacyjną? ;) I gdzie tkwi owo 10% "akceptowalności"?

Ale co mi po takim głosie krytykyki, skoro nie odniosleś sie choćby do jednej propozycji zmiany, "to się nie trzyma kupy", ok, masz prawo wyrazić swoje zdanie, tylko że to zwykłe nabijanie postów, a nie udowodnienie, że czyjeś postulaty są bezzasadne. Wielokrotnie byłeś krytykowany za swoje pomysły, nie rozstrzygam czy słusznie, czy nie (jakkolwiek że przez miażdżącą ilość osób to i owszem), miałeś święte prawo do kontrargumentowania, co czyniłeś. Ty mi zaś machnąłeś ogólnik, że się "nie trzyma". Skoroś taki biegły w inżynierii komunikacyjnej, co wynika z Twojej wypowiedzi, planowaniu tras, ustalaniu kompatybilności końcówek, szacowaniu wzrostu lub spadku liczby podróży, szacowaniu prędkości podróżnej, decydowaniu o jakości usług, wiedzy o aktywności zawodowej stref podmiejskich, udziale w przewozach pasażerów od 6-70 lat (i 18-65) itp. Wykaż, gdzie konkretnie zmiana jest zła, za jaką przyczyną, że może gdzieś wartość czasu zależną od stopnia niezawodności obsługi komunikacyjnej pogorszyłem, gdzieś puściłem linię za często względem intensywności zabudowy, jakaś relacja przestrzenna oraz dokonywanie przemieszczenia w jej obrębie została drastycznie zachwiana?

Zatem wykaż się. Objaw nam swój kunszt inżynierski, pojedź z propozycjami merytorycznie, chlastając w 90%, chwaląc w 10. Nie wiem, czemu miałbyś tego nie robić, jeżeli Twoja wiedza jest tak rozległa, Ty zaś używałeś wobec ironicznych userów określeń w rodzaju "specjaliści od transportu". Twoja analiza tylko wzbogaci merytorycznie forum, nikogo nie krzywdząc. Moje kształcenie techniczne zatrzymało się edukacyjnie wprawdzie na poziomie średnim, no ale Ty przecież wiesz co jest do zaakceptowania z punktu widzenia inżynierii komunikacyjnej, a co nie, nieprawdaż?

Czekam.

Awatar użytkownika
Emdegger
Posty: 1699
Rejestracja: 24 wrz 2006, 12:30
Lokalizacja: z kobiety
Kontakt:

Post autor: Emdegger » 20 gru 2009, 17:38

Bastian pisze:Konkretniej, pliz ;)
A może Ty się skusisz jako Mokotowianin? ;) Powtarzam, że to był luźny zarys, ale jak krytyka to rzetelna, a nie trollowanie na jedną linijkę tekstu.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36684
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 20 gru 2009, 17:42

Emdegger pisze:Dęboszczaku, a skąd Ty wiesz, co jest inżynierią komunikacyjną? ;)
Z wykształcenia? :P :]
Emdegger pisze:A może Ty się skusisz jako Mokotowianin? ;)
Jako mokotowianin (czemu piszesz to dużą literą? :> z szacunku? :D) mam lepiej móc wyjaśnić, co Dęboszczak miał na myśli? :>
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Emdegger
Posty: 1699
Rejestracja: 24 wrz 2006, 12:30
Lokalizacja: z kobiety
Kontakt:

Post autor: Emdegger » 20 gru 2009, 17:48

Bastian pisze:Z wykształcenia? :P :]
Jakiego, gastronomicznego? :shock: :] Tak tylko pisze, bo sam Dęboszczak narzekał kiedyś na inżynierów... a tam, gdzie jest o inżynierii najściślej (infra) się nie udziela

Wal, co jest nie tak. A jeśli coś jest ok, tym bardziej walnij (za szacunek :D)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 20 gru 2009, 17:50

ness pisze:
Tym niemniej jest to tylko jedna z wielu "krótkich jednokilometrowych inwestycji" które by się przydały - niemal na każdej pętli można takie wydłużenie znaleźć.
Ale posiada cos czego inne niestety nie.
Potencjalnie i realnie imo niski koszt.
Powiedzmy. Chyba, że jest jakas rura fi 200 albo ciepłociąg albo linia 110kV i koszty rosną.

Marymont -> Ruda = nowa estakada nad trasa AK.
Goclawek -> Plowiecka = tutaj to juz w ogole jakies kosmosy.
Stalowa -> Targowek = to samo co wyzej i PR kiepskie bo nad metrem :P
Wschodnie Brodno = bez mostu krasinskiego sredni sens
Rudą można dociągnąć do trasy AK najpierw - 400 m trasy.
Płowiecka rzeczywiście kosztowna, o ile to robić w spiętrzeniu.
Targówek nieralny, ale pętla przy zajezdni jak najbardziej.
Wschodnie Bródno to nie jest "mała brakująca inwestycja", nie ta liga (jak Targówek albo Gocław raczej). Miałem na myśli inwestycje typu:
- Okęcie do CH Real (dużo lepsze miejsce na P+R, bo "przy czymś" a nie w polu),
- Cm. Wolski w kierunku Olbrachta (cała dzielnica mieszkaniowa tam wyrośnie),
- Piaski przeniesione na Chomiczówkę,
- Banacha przeniesiona na Szczęśliwice,
- Wiatraczna przeniesiona w głąb Grochowa (no, ale to już w kolizji z Nowowiatraczną więc S-F)
- Zieleniecka przeniesiona do stacji PKP Stadion,

Plus wymienione przez Ciebie Stalowa i Ruda ale w wariantach zachowawczych.

To wszysko inwestycje na odległość nie więcej, niż 1 km (plus pętla, ale to cecha wspólna z Twoim projektem).
Wiekszosc z nich za duza i droga zeby je ciulac 'gospodarczo', za mala zeby sobie na nich poprzecinac wstege.
Zapewniam, że drugi tor do Boernerowa będzie przecinany i to pewnie nie raz.
Co do dwukierunkow nie wiem co mialaby przeszkadzac tutaj polityka.
Dwukierunki = mniejsze krancowki = wiecej potencjalnego terenu do spieniezenia.
No teraz ZTM chce, a potem się odmieni i chciał nie będzie.
Różnica też taka, że za dwukierunki płaci jeden, a na terenie zarabia ktoś inny.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36684
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 20 gru 2009, 17:52

@ Emdegger:

1) Dęboszczak wykształcenie transportowe ma. W przeciwieństwie do nas :D

2) Za 17 minut mam 167. Może wieczorem ;)

3) On krytykuje, a ja mam wyjaśniać, co mu się nie podoba? A takiego :P

4) Ja bym nad kilkoma rzeczami się zastanowił. Co do kilku nie mogę jakoś uniknąć pytania "po co?". Natomiast na podstawie ztm-owskich doświadczeń mocno sceptycznie patrzę na działania w zbyt dużej skali. To tak na tą chwilę ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

ODPOWIEDZ