Strona 28 z 32

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 29 maja 2014, 14:33
autor: cns80
michj pisze:Tylko że w autobusie elektrycznym więcej energii wytraca się podczas hamowania
O rekuperatorach hamulcowych słyszał ? Np. KERS coś Ci mówi ?
michj pisze:a w tramwaju można ją ponownie wykorzystać (gdyż oddawana jest do trakcji).
Tia, chyba troszkę za duże to uproszczenie ?
michj pisze:EDIT: A całkowite koszty eksploatacji taboru tramwajowego nie są chyba tak duże jak autobusowego (tego pierwszego jest mniej, gdyż jest wielkopojemny i mniejsza jego ilość wystarcza na przewiezienie pasażerów, rzecz jasna :) ).
Dlatego przewozi tylko połowę pasażerów w porównaniu z autobusami (30% przeciwko 60%) ;)
Policz koszta infrastruktury, zakupu i eksploatacji, a następnie to samo dla autobusu (gdzie infrastruktury całej nie wliczysz, bo jest współdzielona z osobówkami) i sprawdź ile to wyjdzie. Bo na razie to przerzucamy się "chyba" :)

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 29 maja 2014, 14:40
autor: Poc Vocem
AutobusCzerwon pisze:Jak przy 12 metrowy elektrycznym Solarisie, cena za miejsce jest takie jak w Swingu, to co dopiero w 25 metrowym autobusie?
Prawdopodobnie nawet nieco niższa, bo układ napędowy nie zmienia się aż tak bardzo, wydłuża się tylko buda (no dobra, trzeba dać troszkę mocniejszy silnik, a więc i więcej akumulatorów, ale to nie jest wzrost liniowy), a to przecież najtańsza część pojazdu.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 29 maja 2014, 15:26
autor: michj
cns80 pisze:Policz koszta infrastruktury, zakupu i eksploatacji
Dwie pierwsze wymienione rzeczy to koszta inwestycji, nie eksploatacji, a przecież rozmawiamy o kosztach eksploatacji (konserwacja taboru i infrastruktury).
Co prawda koszty dużych remontów (modernizacji) tras tramwajowych są niemałe, ale remonty te nie są takie częste jak konserwacja istniejącego taboru.
Ale mogę się mylić - więc w wolnej chwili policzę to ;)

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 29 maja 2014, 23:18
autor: MisiekK
cns80 pisze:
michj pisze:a w tramwaju można ją ponownie wykorzystać (gdyż oddawana jest do trakcji).
Tia, chyba troszkę za duże to uproszczenie ?
Bo? Energia może być załadowana do zasobnika lub oddana do sieci trakcyjnej.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 30 maja 2014, 19:29
autor: Os0
Przydałyby się zasobniki na podstacjach.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 30 maja 2014, 20:07
autor: Daniel_FCB
Po co zasobniki przy tramwajach? Przecież prawie zawsze znajdzie się inny odbiornik (tramwaj) wpięty do tej samej sieci, który natychmiast skorzysta z tego nadmiarowego napięcia.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 31 maja 2014, 9:18
autor: Os0
To nie jest takie proste. Odcinki zasilania w Warszawie są krótkie, a przekazanie energii następuje, kiedy drugi tramwaj rusza.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 31 maja 2014, 22:57
autor: MisiekK
Daniel_FCB pisze:Przecież prawie zawsze znajdzie się inny odbiornik (tramwaj) wpięty do tej samej sieci, który natychmiast skorzysta z tego nadmiarowego napięcia.
Zawsze? Oj niekoniecznie.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 10:32
autor: person
Metrobusy zastąpią tramwaje? Jest rewolucyjny pomysł
Miały być linie tramwajowe na Gocław i do Miasteczka Wilanów, a będą metrobusy? Taki nieznany dotąd w stolicy środek transportu proponuje dr Andrzej Brzeziński z Politechniki Warszawskiej.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... omysl.html
W kontekście tej rewolucyjnej analizy najbardziej podoba mi się konieczność wykonania... kolejnej analizy o przejściu BRT z Gocławia przez most.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 13:05
autor: MisiekK
person pisze:W kontekście tej rewolucyjnej analizy najbardziej podoba mi się konieczność wykonania... kolejnej analizy o przejściu BRT z Gocławia przez most.
I pewnie przez tego samego Zleceniobiorcę. A potem analizę kosztów zakupu taboru i wykonania infrastruktury (o czym pan B. łaskawie nie wspomniał).

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 13:25
autor: primoż
MisiekK pisze:
person pisze:W kontekście tej rewolucyjnej analizy najbardziej podoba mi się konieczność wykonania... kolejnej analizy o przejściu BRT z Gocławia przez most.
I pewnie przez tego samego Zleceniobiorcę. A potem analizę kosztów zakupu taboru i wykonania infrastruktury (o czym pan B. łaskawie nie wspomniał).
Ktoś na tym zarobi :twisted:

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 13:39
autor: Poc Vocem
Ja naprawdę rozumiem, że w ZIK są osoby zachwycone BRT, ale naprawdę można by próbować wyciągać kasę z miasta w nieco mniej bezczelny sposób (chociaż nowego WBR nie ma już tyle lat, a z czegoś żyć przecież trzeba).

Na początek mamy liczby wzięte z księżyca. Przede wszystkim koszt taboru tramwajowego stanowi ok. 1/3 kosztów wykonania trasy. Wagon kosztuje 9 milionów złotych, pojeździ 40 lat. Dr B. postuluje sobie gdzieś tam po kątach (zapewne nie w analizie ekonomicznej przedsięwzięcia, bo po co?), że tabor autobusowy powinien być wymieniany po 8 latach, czyli w czasie jednego cyklu życiowego tramwaju trzeba autobusy wymienić 5 razy. Współczesny przegubowiec kosztuje 1,5 mln za sztukę i zabiera 0,6 tego, co tramwaj (ew przeliczeniu na łeb i tak wyjdzie chyba taniej niż zakup metrobusu). oznacza to, że na jeden wagon przypada 1,64 autobusu, czyli trzeba by kupić 8,2 autobusu. Bez uwzględniania wskaźnika inflacyjnego w ciągu cyklu życiowego tramwaju będzie to oznaczać wydatek rzędu 12,3 mln zł. Jeśli założyć inflację na poziomie 3% daje to astronomiczną kwotę 20,3 mln zł (w porównaniu do 9 za tramwaj, w ogóle proponuję te liczby zapamiętać zwolennikom "tanich autobusów"). Oznacza to mniej więcej tyle, że w analizie założono, że infrastruktura dla tych metrobusów wybuduje się sama, ew. wybudują ją mieszkańcy w czynie społecznym.
- Zaletą tego rozwiązania jest to, że w przyszłości, jeśli taka szybka linia autobusowa przestanie być potrzebna, można by na tej trasie zorganizować np. drogę dla rowerów albo dodatkowy wyjazd z Gocławia dla kierowców - planuje dr Brzeziński.
Znaczy się zakładamy, że na Gocław Korea Północna albo inna Rosja zrzuci bombę atomową?
Tylko którędy te szybkie autobusy miałyby mijać korki przed rondem Waszyngtona albo na moście Poniatowskiego? Dr Brzeziński twierdzi, że wymagałoby to oddzielnej analizy.
Oczywiście. For money.
Na moście Poniatowskiego i w Al. Jerozolimskich dr Brzeziński widzi z kolei osobny pas dla metrobusów na jezdni - w środku między samochodami a rowerzystami.
Most ma 2 (słownie: dwa) pasy ruchu. Jeśli jeden z nich zabierzemy dla metrobusów, a na drugim zrobimy platformę przystankową przystanku al. 3 Maja, dla samochodów i rowerów zostanie 0,5 (słownie: pół) pasów ruchu dla rowerów i samochodów, co oznacza rezygnację z ruchu kołowego w ogóle albo całkowitą przebudowę mostu. To już miałoby "drobny" wpływ na całościową ocenę inwestycji...

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 13:52
autor: person
Poc Vocem pisze:
- Zaletą tego rozwiązania jest to, że w przyszłości, jeśli taka szybka linia autobusowa przestanie być potrzebna, można by na tej trasie zorganizować np. drogę dla rowerów albo dodatkowy wyjazd z Gocławia dla kierowców - planuje dr Brzeziński.
Znaczy się zakładamy, że na Gocław Korea Północna albo inna Rosja zrzuci bombę atomową?
Strzelam, że chodzi o sytuację, w której na Gocławiu będzie METRO.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 14:01
autor: Poc Vocem
Ciągle mi się wydaje, że zrzucenie bomby atomowej to bardziej prawdopodobna sytuacja :P Zresztą metro będzie obsługiwać zupełnie inny korytarz transportowy, wszakże nikt nie będzie jechał w Jerozolimskie dookoła i z przesiadką na stadionie, więc nie będą to trasy w 100% komplementarne, a zatem nie będzie mowy o całkowitej likwidacji komunikacji z Gocławia na most Poniatowskiego.

Tramwaj - przyszłość czy relikt?

: 02 cze 2014, 14:10
autor: MichalJ
Abstrahując od tramwaju i metrobusu, metro z Gocławia na Stadion jest całkowicie bez sensu i mam nadzieję, że nie powstanie nigdy.

Natomiast metro wzdłuż mniej więcej Trasy Ł. (albo Pięknej) powstać wg mnie powinno i nijak nie uwierzę w rzetelność analiz, które rzekomo wskazały na wariant przez Stadion.