: 18 paź 2010, 10:22
To bylo Was kilka zespolow? Jakis grupowy nalot ??
To już wiem kto mi sprawdzał biletfik pisze:To pozdrawia waflowa ekipa kontrolerska w składzie PiotrS (odpowiedzialny za tył autobusu)
Oraz wystawienie wezwania do zapłaty Jeśli dobrze usłyszałem dźwięki z czytnika, to bilet stracił ważność ?fik pisze:oraz fik (odpowiedzialny za przód autobusu oraz wyczerpującą informację pasażerską w temacie objazdu Żelaznej)
No to teraz wiem, jak postrzegana nasz sposób przeprowadzania kontroli Pzdr.rhemek pisze:Dzis widzialem, co jest rzadkie, kontrole w 525 o 17.36 na Trakcie lubelskim. Bardzo fajni i mili kontrolerzy.
PiotrS pisze:No to teraz wiem, jak postrzegana nasz sposób przeprowadzania kontroli Pzdr.rhemek pisze:Dzis widzialem, co jest rzadkie, kontrole w 525 o 17.36 na Trakcie lubelskim. Bardzo fajni i mili kontrolerzy.
Jeśli kontrolujesz w mini i ponczoszkach to moge się nawet dac spisacBella pisze:PiotrS pisze: No to teraz wiem, jak postrzegana nasz sposób przeprowadzania kontroli Pzdr.
Szkoda, że mnie nie spotkaliście, dopiero byście zobaczyli co to znaczy miła kontrola z uśmiechem na ustach
Będziesz mile widziana w 103 .rhemek pisze:Jeśli kontrolujesz w mini i ponczoszkach to moge się nawet dac spisacBella pisze:
Szkoda, że mnie nie spotkaliście, dopiero byście zobaczyli co to znaczy miła kontrola z uśmiechem na ustach
Owszem, pannie Monice (OIDP imię) karta się przeterminowałamozgow pisze:Oraz wystawienie wezwania do zapłaty Jeśli dobrze usłyszałem dźwięki z czytnika, to bilet stracił ważność ?
Ostatnio jak widziałem Cię kontrolującą bilety, to na szczęśliwą i uśmiechniętą nie widziałaśBella pisze:Szkoda, że mnie nie spotkaliście, dopiero byście zobaczyli co to znaczy miła kontrola z uśmiechem na ustach
Nie jestem pewien, co chciałeś tym zdaniem wyrazić, ale zwracam uwagę, że w sumie Bella nie napisała wyraźnie, czyj to miał być uśmiechfik pisze:to na szczęśliwą i uśmiechniętą nie widziałaś
Na nocy? No na nocy nie było się do kogo uśmiechaćfik pisze:Nie wyglądałaś miało być. 10h na mieście to za dużo, aby pisać zrozumiale