Generalnie nie wierzę w metrobusy, wolę rozwijać już istniejący system.
Nie udało mi się znaleźć ceny takiego AGG330 ani żadnego innego autobusu dwuprzegubowego. Co i tak byłoby trudne do porównań, bo dochodzą klimatyzacje, elektrodechy i inne wyposażenie.
W każdym razie żywotność tramwaju jest ze 4 razy dłuższa niż autobusu. Tramwaj zabiera też ok. 1,5 raza więcej pasażerów (200 vs ~130). Czyli cena per pasażer wychodzi taka sama (8 mln zł /200 vs 1,2 mln zł *4 /130), w granicach dokładności szacunku.
Jeśli chodzi o eksploatację, to WZ pokazuje, że autobusy rozjeżdżają swoją drogę szybciej i bardziej, niż tramwaje.
Mong, droga to nie tylko asfalt. Nawet droga dla rowerów! Możesz porównywać koszt warstwy asfaltu do torowiska z szynami, podkładami, podbudową i siecią trakcyjną z podstacjami. Tylko to obnaża bezsens takich gdybań. Podobnie tezy, że łatwiej jest zezwolić na 24-metrowe autobusy niż dorobić guziki NŻ w tramwajach.
Mong, zwróć uwagę, że na KP jest nawierzchnia granitowa z wąską jezdnią. To wszystko po coś zostało zbudowane. Jeśli poszerzysz ulicę, to będzie mniej miejsca dla pieszych, a nie o to chodzi na deptaku.
Jeśli mamy robić analizy systemowe, to ja do porównania poproszę dorzucić co najmniej:
- autobusy na CNG / LNG;
- autobusy hybrydowe;
- tramwaje na baterie;
- trolejbusy;
- taksówki jeżdżące drzwi-drzwi, bez kierowcy (imo poważna perspektywa na za 10-15 lat, pierwsze samochody bez kierowcy są już rejestrowane) - swoją drogą, zrobienie tramwaju lub metra na automatyce to przy tym powinien być pikuś... a nie jest.
Oraz następujące problemy (mikry wybór):
- horyzont czasowy analizy (30 lat? 60 lat?);
- uwarunkowanie jakości analizy od zmienności w tym czasie, nasza zdolność przewidywania;
- powiązanie z innymi systemami przewozu pasażerów;
- cena energii w różnych formach, peak oil, prąd z elektrowni jądrowych / eko?;
- rezerwy systemu a polityka urbanistyczna Warszawy (np. z Wilanowa można puścić 2x więcej tramwajów, nie tylko na KP, jeśli wybuduje się drugie miasteczko);
- możliwość zamiecenia części zadłużenia z puli publicznej (drogi) do spółki (torowiska) - a trwałość progów ostrożnościowych np. 60%;
- koszt pozyskania kapitału na przedsięwzięcie - obligacje publiczne miasta vs. kredyt dla miasta vs. kredyt pod zastaw dla TW / MZA;
- możliwość zdobycia finansowania unijnego teraz a za 32 lata (na kolejne tramwaje / metrobusy);
Jak widać, możemy sobie gdybać