Postoje na krańcach
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Może ZTM wyszedł z założenia, że 527 będzie miało opóźnienia i nie będzie problemu? BTW - jaki czas trwa taki bałagan?
Od soboty.Pawel_ pisze:Może ZTM wyszedł z założenia, że 527 będzie miało opóźnienia i nie będzie problemu? BTW - jaki czas trwa taki bałagan?
Źle sprecyzowałem? Okej, poprawiam się. Ile minut?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
7 minut stoi jeden, potem przez trzy minuty stoją dwa, znowu przez siedem minut jeden i znowu przez trzy minuty dwa. I tak przez cały szczyt B, nie wiem jak jest rano. O ile oczywiście przyjadą o czasie, ale trzeba się bardzo postarać, żeby o czasie nie przyjechać. Czasu na Ostródzkiej dowalone jest tyle (a wszystkie przystanki NŻ i nikt z nich raczej korzystać nie chce), że łatwiej wpaść na plusie niż po czasie. Młodzieńcza też nie boli, bo między Piotra Skargi a Młodzieńczą jest rozkładowo 10 minut. Raczej się stoi przy Młodzieńczej cykl dłużej niż potrzeba, niż się spieszy.Pawel_ pisze:Źle sprecyzowałem? Okej, poprawiam się. Ile minut?
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
No niestety sytuacja się cały czas powtarza. Do tego robiony jest kawałek jezdni między przystankami Kąty Grodziskie i Zaułek i jest tam krótki odcinek, który trzeba pokonywać wahadłowo. Po 15-tej robi się w tym miejscu korek sięgający Skarbka z Gór albo i dalej, a wtedy sajgon staje się konkretny. Nie ma jak wyjechać ze Skarbka w prawo, z Berensona w Skarbka też się ciężko skręca, wszystko potęguje korki i 527 na Grodzisku po punktualnym odjeździe z krańca było dziś na -11.
Stara Miłosna, linia 502. Dlaczego to cholerstwo ma tam minutę postoju, co? Stara Miłosna jest zła, jak przyjeżdża się opóźnionym. BTW - jak wyglądają postoje w DP? Też są śmieszne?
Bo jeździ okrężnie?
I? Może i w DP by był problem z postojem, ale w DS jest od cholery miejsca. Nawet jak 198 stoi sobie tam, gdzie nie powinien.
Pasażerowie wsiadający na JPII albo wysiadający na Trakcie nie byliby zachwyceni kiblowaniem na przystanku krańcowym.
Stara Miłosna. Kraniec. Przystanek końcowy/początkowy. Czyli wszystko jest po to, aby pasażerom było dobrze. Nie no, spoko. W pupie z postojami, w pupie, że odjechałem dwa razy po czasie.
Ale że co? Pierwszy raz widzisz linię, która ma de facto jeden kraniec?
Nie. Dziwię się, że nie ma tam postoju.
To chyba wytłumaczono Ci logicznie, dlaczego tam nie ma postoju, prawda?Pawel_ pisze:Nie. Dziwię się, że nie ma tam postoju.
To się nie dziw, bo linia ma w obydwie strony różną trasę i w takich przypadkach prawie zawsze postój jest symboliczny.Pawel_ pisze:Nie. Dziwię się, że nie ma tam postoju.
Nie robi się (nie powinno się robić) postojów na liniach w kształcie balonika, które na odcinku okrężnym mają zarówno pasażerów 'z miasta' jak i 'do miasta'. Czasem coś się spóźni. Trudno. Lepsze to niż planowe trzymanie pasażerów w stojącym wozie.