Moderator: Wiliam
Czyli tak jak jest teraz mniej więcej w godz. 7:00 - 8:00. Ci sprytniejsi od dawna jeżdżą przez Zacisze, co widać po tym, że czasem jest sznurek samochodów przy wyjeździe z pętli Targówek.ZaciszaniN pisze:Niestety tego się właśnie obawiam. Chociaż bardziej prawdopodobne jest zakorkowanie św. Wincentego za Gilarską, od cmentarza, w stronę Ronda Żaba.
Gdzie mieszkasztadeo pisze:(w wolne od pracy jest wystarczająca).
Bo przypuszczam, że o 120 w weekendy nie masz żadnego pojęcia.
Jak już to wyjeżdżają po prostu na Radzymińską. Samochody wyjeżdżające z Korzona to raczej osiedle Samarytanka i część Zacisza, której nie chce się nadkładać drogi do skrzyżowania Gilarska/św. Wincentego, a muszą się dostać na most Gdański.Websterek pisze:Ci sprytniejsi od dawna jeżdżą przez Zacisze, co widać po tym, że czasem jest sznurek samochodów przy wyjeździe z pętli Targówek.
faktycznie, zamiast ujęcia w nawias powinienem ująć te słowa jako cytat (ale już tego nie uczynię, za późno).ZaciszaniN pisze:...tadeo pisze:(w wolne od pracy jest wystarczająca).
Mój znajomy raz tak jechał po namowie jednego z kierowców, ale uznał że jest tam za wąsko, oraz nie chciał ciemnemu ludowi tłumaczyć, że dla ich dobra "jedziemy źle".ZaciszaniN pisze:Swoją drogą słyszałem od kogoś, że niektórzy poranni kierowcy 527, jeszcze jak były większe korki przy cmentarzu, omijali zator trasą: Gilarska, Samarytanka, Korzona (przez progi zwalniające), Borzymowska. W drugą stronę też się podobno zdarzało - ale sam naocznie tego nie widziałem.
Z Wincentego 2 - 4 samochody na cykl świateł skręca w Gilarską, aby jechać przez Zaciszę, a potem Targówek i wyjechać w okolicach Piotra Skargi i wjechać w Wincetego. Dzięki temu jesteśmy do 10 min do przodu.ZaciszaniN pisze:Jak już to wyjeżdżają po prostu na Radzymińską. Samochody wyjeżdżające z Korzona to raczej osiedle Samarytanka i część Zacisza, której nie chce się nadkładać drogi do skrzyżowania Gilarska/św. Wincentego, a muszą się dostać na most Gdański.
Jesteś specem od komunikacji?tadeo pisze:spece od komunikacji nie mają pojęcia o linii 120 w dni wolne od pracy.
Ok, nie musi być brand new. A z tych poprzednich, ilu? 53? Nie ma żadnej rezerwy? No to w cholerę pogonić ten Mobilis z tymi pierdzikółkami ze 166.pawcio pisze:Sęk w tym, że wszystkie 30 mogących obsługiwać 306 jest już zajętych.
Nie starcza wozów na inne linie a ty chcesz jeszcze dokładać...chester pisze:Ok, nie musi być brand new. A z tych poprzednich, ilu? 53? Nie ma żadnej rezerwy? No to w cholerę pogonić ten Mobilis z tymi pierdzikółkami ze 166.pawcio pisze:Sęk w tym, że wszystkie 30 mogących obsługiwać 306 jest już zajętych.
Nawiasem biorąc, idę w zakład, że gdyby postawić ultimatum, albo dajecie 12 m, albo wypadacie z tej brygady, od razu by się te 12 metrów znalazło
Albo przed pierdzikółkiem puścić brygadę 011...
Kurde nie ma z czym połączyć.. Może ze 107 ? Np. tak:chester pisze:Ale problem 10 metrowego pierdzikółka dalej pozostaje. Tak, kiedyś to jeździło na 179, nawet i libera jeździły, ale jakoś z dzisiejszej perspektywy 179 to już nie jest na 10 metrów.
Tak całkowicie subiektywnie to prędzej pożeniłbym to ze 192 (jakoś nie lubię tej linii)
Mi nie przeszkadzaKurde nie ma z czym połączyć.. Może ze 107 ?
Pasażerom 107 też nie zmienia standardu.
](./images/smilies/eusa_wall.gif "](*,)"){kind=small}
