WAWKOM

wincenty pisze: ↑

11 mar 2021, 21:55

Czy to możliwe, żeby 5870 miał viaTolla? Według realbusa już kilka razy, w tym dziś, pojawił się na porannym dodatku na 186.

Tak, ma. Tak samo jak tachograf w sumie.

52.. straciły viaTolla?

5744 pisze: ↑

05 lip 2021, 21:07

52.. straciły viaTolla?

Już daaaaaaaaawnoooooo. Tylko kilka sztuk ma.

Walas pisze: ↑

06 lip 2021, 5:20

5744 pisze: ↑

05 lip 2021, 21:07

52.. straciły viaTolla?

Już daaaaaaaaawnoooooo. Tylko kilka sztuk ma.

Skoro kilka sztuk ma tzn: że nie wszystkie wozy 52xx straciły viaTolla

Chodziło mi o 5201-5216 co były na Woronicza. 6230-6244 w zamian dostały.

Nie jestem pewien czy dobry temat ale zaryzykuję.
Mianowicie
Wczoraj późnym wieczorem miał miejsce na Modlinskiej śmiertelny wypadek.
Autobusy nie mogły wjechać na pętlę Fso.
Wg TVN Wawa ( no właśnie TVN) były kierowane do węzła Łabiszyńska i wracały.
No i pytanie.
Co z wozami MZA bez viaTolla?
Wiadomo wozy Arrivy i Moba wszystkie posiadają ViaToola i problem z głowy, jednak na linii 509, 723, 731, 736 wymagane nie są.
Jak wczoraj ten problem rozwiązano?

Pamiętam kilka lat temu wypadek na Jagiellońskiej w kierunku FSO.
Bladym świtem to było i wszystkie wozy na 509+ wyjazdy z R13 kierowano od Starzyniaka do Żaby i Wysockiego, no i potem zaczęły się schody.
Wszystkie wozy ITS na 509 pchano na Toruńską i przez petle FSO na swoja trasę, a wozy MZA Marywilska do Plochocinskiej i dopiero do Modlinskiej.
Patologi Ciąg dalszy.

Ostrobramskie 509 pojechało przez Most Grota-Roweckiego, Wybrzeże Gdyńskie do Gwiaździstej i powrót, czyli całkowicie z pominięciem ZP Żerań FSO. Niewykluczone, że z braku ViaBoxa, bo reszta w tym czasie jechała zgodnie z oficjalną trasą objazdową do Łabiszyńskiej.

To chore jest, żeby w mieście był konieczny via toll.

Chore to jest, że ViaToll jest tylko na krajówkach i to niektórych (głównie S,A plus niektóre trasy objazdowe). Zasadniczo pojazdy o nacisku ponad 1 tonę na oś powinny płacić za każdy przejechany kilometr. Może być to 0,15 grosza, ale płacić powinny.

Glonojad pisze: ↑

15 lip 2021, 9:34

Chore to jest, że ViaToll jest tylko na krajówkach i to niektórych (głównie S,A plus niektóre trasy objazdowe). Zasadniczo pojazdy o nacisku ponad 1 tonę na oś powinny płacić za każdy przejechany kilometr. Może być to 0,15 grosza, ale płacić powinny.

Proponujesz jeszcze bardziej chory system, w którym Audi Q7 ważące nawet 2.5t ma płacić za każdy przejechany kilometr?
Wystarczająco dużo jest podatków w cenie paliwa.
ViaToll w mieście to nonsens. Zyski z opłat są nieduże bo wozy zaliczają pojedyncze bramki, a paraliżuje on swobodny ruch pojazdów komunikacji i nie tylko. Powinien obowiązywać tylko poza miastami, na ekspresówkach i autostradach.

konri pisze: ↑

15 lip 2021, 15:36

Glonojad pisze: ↑

15 lip 2021, 9:34

Chore to jest, że ViaToll jest tylko na krajówkach i to niektórych (głównie S,A plus niektóre trasy objazdowe). Zasadniczo pojazdy o nacisku ponad 1 tonę na oś powinny płacić za każdy przejechany kilometr. Może być to 0,15 grosza, ale płacić powinny.

Proponujesz jeszcze bardziej chory system, w którym Audi Q7 ważące nawet 2.5t ma płacić za każdy przejechany kilometr?
Wystarczająco dużo jest podatków w cenie paliwa.
ViaToll w mieście to nonsens. Zyski z opłat są nieduże bo wozy zaliczają pojedyncze bramki, a paraliżuje on swobodny ruch pojazdów komunikacji i nie tylko. Powinien obowiązywać tylko poza miastami, na ekspresówkach i autostradach.

Taki e AudiQ7 to powinno płacić nawet więcej od busa wożącego paczki. Taki podatek od trucia ludzi w mieście i zawalania niepotrzebnie miejsca.

Może jeszcze podatek dla rowerzystów za trucie nerwów kierowcom?

konri pisze: ↑

15 lip 2021, 15:46

Może jeszcze podatek dla rowerzystów za trucie nerwów kierowcom?

Porównanie zabijania tysięcy ludzi rocznie przez smog i wypadki do zwolnienia przez kierowce czasami... No żałosne to jest.

kajo pisze: ↑

15 lip 2021, 16:15

konri pisze: ↑

15 lip 2021, 15:46

Może jeszcze podatek dla rowerzystów za trucie nerwów kierowcom?

Porównanie zabijania tysięcy ludzi rocznie przez smog i wypadki do zwolnienia przez kierowce czasami... No żałosne to jest.

To ten magiczny smog, produkowany przez zabójcze auta, który w niezwykły sposób jest tylko zimą, a latem niemal nie występuje?
Nagonka na wszelkie pojazdy spalinowe jest bardzo skuteczna, ale fakty są takie, że prawie 60% smogu zawdzięczamy indywidualnemu ogrzewaniu domów węglem, drewnem i czym popadnie, a samochodom jakieś 10-15%.
Nie trzeba być ekspertem, żeby zauważyć, że problem występuje gdy ludzie na przedmiściach dają do pieca w chłodne dni, a nad całym miastem jest trująca chmura.

konri pisze: ↑

15 lip 2021, 16:49

To ten magiczny smog, produkowany przez zabójcze auta, który w niezwykły sposób jest tylko zimą, a latem niemal nie występuje?

O smogu słyszysz tylko zimą, bo tylko wtedy dziennikarze się nim interesują (gazowi lobbyści działają). A tymczasem w takiej Warszawie jest on przez cały rok. Czerwcowe wskaźniki są podobne do tych marcowych, listopadowych. Samochody to nie tylko spaliny, zawdzięczamy im chociażby wznoszenie kurzu obecnego na ulicach. To też jest smog.

A tak w zasadzie to najwięcej zależy od wiatru