Ateizm, wiara i tematyka kościelna...

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Georg
Posty: 6032
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 17 wrz 2015, 22:49

Łukasz pisze:202 mln? W Krakowie wszystko musi tyle kosztować? Jeśli chodzi o papieża, to faktycznie powinien podejmować go Rząd. Reszta to impreza Kościoła i miasta.
Ale przecież ideą ŚDM jest impreza religijna a nie rozmowy polityczne. Wiem, że zgłaszający się na imprezę powinni ileś tam wpłacić. Nie wiem co pokryją te koszty.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 17 wrz 2015, 22:51

A jeżeli sfinansuje się jedną imprezę religijną, to logicznym następstwem powinno być finansowanie innych imprez innych wyznań. Coroczny zlot świadków Jehowy na Legii w tym układzie też powinien być finansowany przez państwo, bo przecież wszystkie wyznania są równe i winne być traktowane tak samo. Jak pastafarianie w końcu dadzą radę się zarejestrować, to ich zlot również państwo powinno finansować. A wyznawców Potwora Spaghetti mogłoby być całkiem sporo :)
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25426
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 17 wrz 2015, 22:59

Tam nie ma jakiejś ogólnej infrastruktury w pakiecie? Na Euro w koszty obok stadionów też autostrady wpisywano.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26853
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 wrz 2015, 16:13

Łukasz pisze:202 mln? W Krakowie wszystko musi tyle kosztować? Jeśli chodzi o papieża, to faktycznie powinien podejmować go Rząd. Reszta to impreza Kościoła i miasta.
Wybory idą.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

MC
Posty: 1828
Rejestracja: 16 paź 2009, 23:11

Post autor: MC » 03 paź 2015, 0:47

Coming out polskiego księdza w Watykanie: Jestem gejem. "Kler w znacznej mierze jest homoseksualny"
Nie chcę sobie robić śmietnika na fejsbuku, więc podzielę się swoją refleksją tu. Moim zdaniem ksiądz nie powinien być ani hetero, ani homo. W gimnazjum na lekcji religii ksiądz nam metaforycznie powiedział "ożeniłem się z Maryją" i moim zdaniem takie podejście jest w zgodzie z nauką kościoła. Bo wyrzeka się jakiejkolwiek miłości na rzecz Boga, więc nie powinien mieć żadnej orientacji na ludzi. Oczywiście można się nie zgadzać z kościołem, ale jeśli się już przystępuje jako ksiądz/zakonnik i zobowiązuje się wyrzec miłości/uciech/innych (takie jest przekonanie, nie wiem jak jest w kodeksach), to ksiądz homoseksualny, ale też heteroseksualny jest moim zdaniem hipokrytą.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 03 paź 2015, 10:16

MC pisze:Nie chcę sobie robić śmietnika na fejsbuku, więc podzielę się swoją refleksją tu.
:D Czyżbyś sugerował, że forum tematyczne dla ludzi z zainteresowaniami jest czymś bardziej wartym "zaśmiecania" niż portal służący głównie do reklamy i lansu? Ciekawe podejście... :)

Moim zdaniem warto wziąć pod uwagę fakt, że kościół katolicki nie zabronił księżom ślubów ze względów moralnych, a majątkowych - po to, by żony i potomstwo księży nie mogły dziedziczyć nic z nieprzebranego (w owych czasach) bogactwa doczesnego kościoła. Poza tym zaprzyjaźniony niegdyś ksiądz mówił (nie wiadomo na ile poważnie, na ile żartował), że celibat to zakaz wzięcia ślubu, a nie zakaz możliwości jakiegokolwiek kontaktu z kobietami.

Dla mnie jeżeli ktoś mówi, że jest poślubiony Maryi albo Jezusowi oznacza to totalne niezrozumienie cywilizowanych idei chrześcijańskich. Związki śmiertelników z bóstwami (Maryja była człowiekiem, a jednak cześć jej oddawana jest boska i została wzięta żywcem do nieba) to był politeizm i poganizm. Maryja miała za męża Józefa. Jezus zaś - wg apokryfów biblijnych które rzymskim dogmatykom były nie w smak - też miał żonę. Samo więc takie myślenie przez katolika powinno stanowić grzech przeciw 6. przykazaniu :wink:

Natury nie da się oszukać, ale wiele innych religii moim zdaniem radzi z tym sobie w dużo rozsądniejszy sposób - np. pozwalając na małżeństwa osób duchownych (grekokatolicy, protestanci) lub nie tworząc odrębnej klasy duchowieństwa w ogóle (Świadkowie Jehowy). Można też temat rozwiązać tak jak w plemionach pierwotnych (jak opisywał to kiedyś Cejrowski), poprzez pozbawienie szamana zdolności rozrodczej, co uodparnia go na zakusy natury hormonalnej, a jednocześnie fizjologicznie zwiększa zdolność do transcendencji i wrażliwość postrzegania.

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 03 paź 2015, 10:28

Jacek Z. pisze:
MC pisze:Nie chcę sobie robić śmietnika na fejsbuku, więc podzielę się swoją refleksją tu.
:D Czyżbyś sugerował, że forum tematyczne dla ludzi z zainteresowaniami jest czymś bardziej wartym "zaśmiecania" niż portal służący głównie do reklamy i lansu? Ciekawe podejście... :)
MC jest rodzaju żeńskiego. No i nie wiem jak ty, ale ja zawsze mam nadzieję, że tutaj jakakolwiek dyskusja będzie się odbywała na ciut wyższym poziomie, niż ta na fejsbuku.
Jacek Z. pisze:Dla mnie jeżeli ktoś mówi, że jest poślubiony Maryi albo Jezusowi oznacza to totalne niezrozumienie cywilizowanych idei chrześcijańskich.
Nie znasz się. Obczaj temat dziewic konsekrowanych i ich zaślubin z Jezusem. Nawet obrączki noszą.
Jacek Z. pisze:Natury nie da się oszukać, ale wiele innych religii moim zdaniem radzi z tym sobie w dużo rozsądniejszy sposób
Na początek Kościół musiałby zrobić coś, co przychodzi mu najtrudniej: powiedzieć "stop" hipokryzji.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

reserved
Posty: 14639
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 03 paź 2015, 13:26

Zapominacie o jeszcze jednej przyczynie celibatu. Ksiądz mający żonę nie miałby dla niej zwyczajnie czasu, bo ciężko byłoby połączyć dwie funkcje. To takie poświęcenie się Bogu i ludziom, rezygnując z posiadania żony.

Awatar użytkownika
Sindbad
Posty: 900
Rejestracja: 16 gru 2005, 15:58
Lokalizacja: Służew

Post autor: Sindbad » 03 paź 2015, 14:59

Pop ma czas, Pastor też. Żona zajmuje więcej czasu jak kochanki.
Nie daj się zepchnąć z twojej drogi nawet przez ludzi idących w tym samym kierunku.
S.J.Lec

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 03 paź 2015, 15:02

Szeregowy_Równoległy pisze:MC jest rodzaju żeńskiego.
A, to przepraszam. MC, mam nadzieję że nie poczułaś urażona :)
Szeregowy_Równoległy pisze:Nie znasz się. Obczaj temat dziewic konsekrowanych i ich zaślubin z Jezusem. Nawet obrączki noszą.
Temat znam, co nie znaczy pochwalam. Niezależnie od wieku i płci nie wszyscy nadają się do związków (i obawiam się, że jest to tendencja rosnąca...), ale czy myślisz, że dziewictwo (zresztą wtórne) 70-letniej pomarszczonej babci ma jakikolwiek (pomijając hipokryzję) sens?...

Awatar użytkownika
Szeregowy_Równoległy
Szeregowe Chamidło
Posty: 14095
Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37

Post autor: Szeregowy_Równoległy » 03 paź 2015, 15:11

Oczywiście, że nie ma, ale temat konsekrowanego dziewictwa jest popierany przez Kościół, więc nie licz na to, że pojęcia bycia poślubionym istocie boskiej nie będzie się przewijał. A zostać dziewicą konsekrowaną wcale nie jest tak łatwo, to złożona procedura. I, co mnie dziwi najbardziej (poza poziomem wyprania mózgów wspomnianych dziewic) trafiają się relatywnie młode dziewice konsekrowane. Poświęcają (właściwie to nie poświęcają...) swoje dziewictwo dla królestwa niebieskiego. I są przeznaczone do służby Kościołowi. Poza tym dziewicą konsekrowaną może zostać tylko pani, która nigdy nie posiadała męża ani nie żyła jawnie w stanie przeciwnym czystości. Może być całkiem młoda, jeśli swoją roztropnością i doświadczeniem gwarantuje dotrzymanie czystości. To niekoniecznie muszą być babcie.
W ogóle kult dziewictwa przynosi czasem wesołe efekty. W Stanach w pewnym momencie okazało się, że pośród nastolatek faktycznie jest więcej dziewic. Kampanie promujące dziewictwo odtrąbiły sukces. To, że drastycznie wzrósł odsetek dziewcząt preferujących seks analny przemilczano. Dupa nie jest tak święta jak błona, więc to było OK.
129, 177, 178, 187, 194, 197, 207, 716, 401, 517, N35, N85, R1, R3, S1.

Nazywam się Major Bień

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 03 paź 2015, 21:55

Tak myślę o tej sprawie i wychodzi mi z tego tyle, że choć oczywiście ks. Charamsa postąpił wbrew zasadom wiary i powinien ponieść stosowną karę (wydalenie ze stanu kapłańskiego), to jest w tym jeszcze jakaś wina społeczna. Ten człowiek nie wziął się w Kościele znikąd i gdyby społeczeństwo nie miało pewnych wymagań, nigdy by kapłanem nie został.

Chyba że to po prostu wariat, ale takich się leczy...
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5310
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 04 paź 2015, 1:29

No tak, dla KK wygodniejszy taki Wesołowski, który mimo dowodów, do samego końca wypierał się jakichkolwiek czynów zabronionych, niż ksiądz który się otwarcie przyznaje że jest, jaki jest (i nikogo przy tym nie krzywdzi!). Ale to już Szeregowy napisał wyżej, ta instytucja nigdy zapewne nie powie "stop" hipokryzji...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

reserved
Posty: 14639
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 04 paź 2015, 9:01

Paweł_K pisze:No tak, dla KK wygodniejszy taki Wesołowski, który mimo dowodów, do samego końca wypierał się jakichkolwiek czynów zabronionych, niż ksiądz który się otwarcie przyznaje że jest, jaki jest (i nikogo przy tym nie krzywdzi!).
Wyobraź sobie, że masz firmę. I masz dwóch przypałowych pracowników. Jeden z nich robił w niej straszne rzeczy, i w ogóle przez jego postępowanie firma została zadłużona na miliony złotych. Masz na to niezbite dowody. Ale pracownik twierdzi, że to nie on. Drugi pracownik z kolei od 20 lat brał część zysków firmy dla siebie okłamując Cię i całą firmę i oszukując, teraz postanowił się przyznać i twierdzi, że nie będzie dłużej hipokrytą, więc mówi otwarcie o tym i twierdzi, że to nic złego i że będzie dalej to robił. Resztę dopowiedz sobie sam.

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 04 paź 2015, 9:48

Porównanie menedżerów-złodziei z duchownymi nie stosującymi się do standardów ich organizacji moim zdaniem, delikatnie mówiąc, nietrafione... Proporcje zaś odwrócone (IMHO mniej bywa złodziei w pracy niż duchownych z przypadku).

To, co przypisuje się ś.p. abp Wesołowskiemu nosi znamiona czynu przestępczego - było przekroczenie prawa, byli poszkodowani. Nie starczyło już czasu, by orzec o jego winie lub niewinności, odszedł więc w niejasnościach i niesławie.

Ks. Charamsa wręcz przeciwnie - czynił coś niezgodnego ze standardami instytucji której służy, ale nie będącego przestępstwem. Czyż nie miało być tak, że "Prawda Was wyzwoli"? Moim zdaniem gość ma jaja, bo zrobił coś wartościowego chcąc położyć kres hipokryzji. Oczywiście, wydalony za to pewnie będzie ze stanu kapłańskiego - co w tej sytuacji słuszne i normalne - ale prawdopodobnie nikogo nie skrzywdził, niczego nie promuje, do niczego nie skłania - wygląda na to, że po prostu stanął w prawdzie - a to moim zdaniem rzadka w dzisiejszych czasach postawa.

ODPOWIEDZ