Strona 30 z 37

: 07 lip 2010, 20:36
autor: Dęboszczak
Jest tylko kwestią czasu kiedy 517 i 521 trafią na śmietnik historii
To marnowanie kasy i taboru, pożytku żadnego.

: 07 lip 2010, 20:41
autor: marko80
Dęboszczak pisze:Jest tylko kwestią czasu kiedy 517 i 521 trafią na śmietnik historii
To marnowanie kasy i taboru, pożytku żadnego.
zmieni sie władza np i powiem zupełnie co innego ze ma byc silna komunikacja autobusowa jako komplementarna z tramwajową i co wtedy? Takze lepiej tak odwaznie nie feruj wyroków, wszystko sie zmienia łącznie z Toba, dyr. Rutą i innymi postaciami w ZTM. :grin:

: 07 lip 2010, 20:59
autor: chester
Nie mam emocjonalnego stosunku do 517, ale nieco mnie dziwi zapał likwidacyjny w stosunku do czegoś, w czym trudno o miejsce siedzące. Niestety to:
Odpowiedź jest prosta i była wałkowana wiele razy - bo jest nieefektywnym, pożerającym brygady, niepunktualnym, nierównomiernie obciążonym, przyspieszonym na siłę potworem.
jest żadnym wyjaśnieniem. Przecież jeśli to by było tak do dupy, to popyt by to odzwierciedlił, tymczasem nie - wciąż tłok. A w takim razie zapędy inkwizycyjne (o charakterze "a bo tak!") nie mają sensu.
Jeśli przyspieszenie linii jest problematyczne - uzwyklić to (pewnie odcinkowo jeszcze większe potoki tylko będą). A co do reszty... niepunktualny to mediolan też jest, i też brygadożerny. O nieefektywności będzie można mówić, jak się ją zdefiniuje (nie znam definicji efektywnej linii autobusowej w Warszawie).
Powtarzam, nie mam do 517 nabożnej czci (wręcz przeciwnie - kojarzę to zawsze z tłokiem i... smrodem, no sorry, jedyna linia, w której mi zawsze śmierdzi), ale nie rozumiem dyskusji, w której coś obleganego poddaje się gilotynie, bo "nie pasuje do teorii".
Jeśli teoria mija się z rzeczywistością, to tym gorzej dla rzeczywistości...

: 07 lip 2010, 21:08
autor: marko80
prawdziwy pożeracz brygad to cos zupełnie innego i nie jest to bynajmniej 517 a E-2. Linia własciwie jezdzi bo jest poprawna polityczna. Tasiemiec konca epoki PRL. 517 ma frekwencje i jest potrzebny. Można byłoby z E-2 cos zrobic polaczyc z czyms ewentualnie skrócic a nie puszczac przez całe miasto, gdzie na brygady musza sie zlozyc az 3 zajezdnie, punktualnoscia to cos równiez nie grzeszy, stoi w korkach a i z zapełnieniem róznie bywa.

: 07 lip 2010, 21:14
autor: bosman30
A czym się różni E-4 od 508,śmiech częstotliwość co 15 min i 2 przystanki mniej na trasie jak 508.

: 07 lip 2010, 21:17
autor: marko80
bosman30 pisze:A czym się różni E-4 od 508,śmiech częstotliwość co 15 min i 2 przystanki mniej na trasie jak 508.
kiepsko liczysz E-4 ma o 5 przystanków mniej niz 508. Park Kaskada, Os. Potok, Konwaliowa, Płochocińska, Białołeka Ratusz, to na tych przystankach zatrzymuje sie 508 a E-4 je omija.

: 07 lip 2010, 21:30
autor: Bastian
Chryste, przecież tu się dyskutuje o przyszłej, raczej nieuchronnej, likwidacji linii 517, ale nie o likwidacji połączenia Śródmieście - DWZ - Reduta - Włochy! :roll:

: 07 lip 2010, 21:35
autor: Dęboszczak
kursowanie linii 517 tylko na odc. wzdłuż tramwaju (naruciak - wileniak) kosztuje podatników rocznie 2,5 melona zł. za te pieniądze można kupić 2 nowe SU12, dlatego 517 :arrow: :papa: :goodnight:

: 07 lip 2010, 21:55
autor: Desert
A takie linie jak 202,208 czy chociażby 210 czy co to tam przy Woronicza jeździ, kosztuje 15,9 melonów zł. za te pieniądze można kupić 15 U12 . =;

: 07 lip 2010, 21:59
autor: marko80
Dęboszczak pisze:kursowanie linii 517 tylko na odc. wzdłuż tramwaju (naruciak - wileniak) kosztuje podatników rocznie 2,5 melona zł. za te pieniądze można kupić 2 nowe SU12, dlatego 517 :arrow: :papa: :goodnight:
a ile kosztuje utrzymywanie w ZTM zbędnych biurw? tylko nie bierz tego do siebie ale ogolnie mowiac. Zawsze zaczyna sie tam gdzie nie powinno, wszystkie urzedy, instytucje maja przerost biurw nad trescia a szukaja oszczednosci nie u siebie ale zupełnie gdzies indziej.

: 07 lip 2010, 22:19
autor: Bastian
Desert pisze:A takie linie jak 202,208 czy chociażby 210 czy co to tam przy Woronicza jeździ, kosztuje 15,9 melonów zł.
Skąd to wyliczenie? :>

: 07 lip 2010, 22:49
autor: geograf_OSU
Bastian pisze:likwidacji linii 517, ale nie o likwidacji połączenia Śródmieście - DWZ - Reduta - Włochy!
a nie na Ursus?
czy raczej komasacja 127, 158 i 517 w jedna linie z PTK przez Jerozolimskie prosciutko do Popularnej i dalej jak 127 do Wloch? Tylko to musialoby byc co 5 szczycie a to juz za duzo we Wlochach.
Ale pamietam tez ze padaly tu pomysly skrocenia do Narutowicza-DWZ-Reduta-Wlochy/Ursus, a tego tu juz akceptowac nie mozna.

: 08 lip 2010, 7:49
autor: reserved
Desert pisze:A takie linie jak 202,208 czy chociażby 210 czy co to tam przy Woronicza jeździ
Na pewno nie 208. :P

Ponowię pytania... nie szkoda wam brygad na 158? Wywala się ciasną linię zastępując ją pustym muchowozem. No może nie aż tak pustym, ale w stosunku do 517 jest bardzo pusta. I pytam się jaki w tym sens... rozumiem, że to są tylko jakies ułomne fantazje kogoś z ZTM-u i ma za dużo brygad, musi je gdzieś rozdysponować.

: 08 lip 2010, 10:23
autor: Bastian
A co w związku ze 158 proponujesz?

: 08 lip 2010, 11:31
autor: ness
Polaczyc je ze 127. Prawa koncowka 127 out, brygady z niej na wzmocnienie czegos na wincentego-starzynskiego.
517 poki co wyciac do ptk.
382(182) podciagnac na razie do reduty.

Przyszlosciowo jak zrobia s8 + s2 do pulawskiej (niby za 2 lata) i tranzyt wypadnie z rzs czy lopuszanska/aleje, skasowac jeden pas do lewoskretu na rzs (dzis sa 2 plus tunel) i machnac buspas w relacji na wprost (na smiglowca to samo by sie przydalo).
Wtedy 382(182) gdzies na ursus, a przynajmniej na skorosze, 517 i 187 out.