Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
-
Desert
- Zbanowany
- Posty: 3030
- Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
- Lokalizacja: 100-(L)ica
Post
autor: Desert » 21 mar 2011, 8:04
METALL2357 pisze:Jeśli ktoś jest desperatem i nie obchodzi/interesuje go dżwięk
Dokładnie, jego problem.
Baj de łej,
jest zapis że brak możliwości nabycia biletu u kierowcy nie zwalnia z bla bla bla.
Więc wszystko jasne i po ptokach
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."
-
Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36684
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Post
autor: Bastian » 21 mar 2011, 8:28
Tyle, że niektórzy kierowcy dzwonią jeszcze zanim drzwi się do końca otworzyły
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
yavorius
- Posty: 2355
- Rejestracja: 13 cze 2007, 15:11
- Lokalizacja: Prosto i w czwartek w prawo
Post
autor: yavorius » 21 mar 2011, 9:15
reserved pisze:No ale pasażer przecież musi mieć odliczoną kwotę bez potrzeby wydawania reszty.
Nie musi
-
Michi
- Posty: 235
- Rejestracja: 20 gru 2010, 0:33
Post
autor: Michi » 21 mar 2011, 9:57
Powinien miec, ale nie musi. Mi to tam pasuje
Ja nie wydaje reszty
-
JacekM
- Śnieżynka
- Posty: 10153
- Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Post
autor: JacekM » 21 mar 2011, 10:46
W języku prawnym powinien = musi, ale czy naklejka na kabinie może być uznawana za akt normatywny?
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
-
METALL2357
- (METALL22)
- Posty: 580
- Rejestracja: 29 sty 2008, 22:22
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
-
Kontakt:
Post
autor: METALL2357 » 21 mar 2011, 13:22
Bastian pisze:Tyle, że niektórzy kierowcy dzwonią jeszcze zanim drzwi się do końca otworzyły
W Scaniach Grodziowych tak jest, było i będzie
-
reserved
- Posty: 14653
- Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: reserved » 21 mar 2011, 15:08
A propos tej mojej skargi na zachowanie kierowcy linii 506:
Szanowny Panie,
Uprzejmie informuję, że Pana wiadomość została przekazana do Miejskich Zakładów Autobusowych, które obsługują linię 506.
Odpowiedź powinna zostać wysłana do Pana w ciągu 30 dni.
Z poważaniem,
Łukasz Filipczak
Zarząd Transportu Miejskiego
-
Pawel_
- Sierściuch
- Posty: 8295
- Rejestracja: 01 maja 2007, 18:08
- Lokalizacja: Zagłębie Szklane :-)
Post
autor: Pawel_ » 21 mar 2011, 17:23
Daj Pan spokój...
-
radeom
- Posty: 4231
- Rejestracja: 22 lis 2007, 17:29
Post
autor: radeom » 21 mar 2011, 19:17
reserved pisze:A propos tej mojej skargi na zachowanie kierowcy linii 506:
No wow, standardowa formułka. Wrzuć odpowiedź, jak dostaniesz, to będzie znacznie ciekawsze, aniżeli informacja o przekazaniu skargi.
-
reserved
- Posty: 14653
- Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: reserved » 21 mar 2011, 20:06
Wiem...ale ciekaw jestem czy to znaczy że rzeczywiście tą odpowiedź dostanę.
-
px33
- Posty: 1596
- Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43
Post
autor: px33 » 21 mar 2011, 20:42
METALL2357 pisze: Z tego co wiem, to przed zamknięciem się drzwi jest podawany sygnał dżwiękowy. Jeśli ktoś jest desperatem i nie obchodzi/interesuje go dżwięk przed zamknięciem drzwi, to jego sprawa.
I taki mały drobiazg - sygnał przy zamykaniu automatycznym z działającymi fotokomórkami powinien być cichszy (albo w ogóle by go mogło nie być) i dużo mniej donośny niż sygnał przy zamykaniu drzwi z pominięciem fotokomórek. Drzwi zamykające się z przeraźliwym piskiem co 20 sekund to jest bardzo złe rozwiązanie, a znowu sygnał przy zamykaniu drzwi bez fotokomórek (co robi się tylko raz na przystanek i to bezpośrednio przed wyjściem) powinien głośno ostrzegać wszystkich stojących w pobliżu drzwi
-
BJ
- (BJ.2052)
- Posty: 7395
- Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: BJ » 21 mar 2011, 20:50
reserved pisze:ale ciekaw jestem czy to znaczy że rzeczywiście tą odpowiedź dostanę.
Dostaniesz. Ale prawdopodobnie cię nie usatysfakcjonuje.
-
reserved
- Posty: 14653
- Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: reserved » 21 mar 2011, 21:25
Co masz na myśli?
-
Desert
- Zbanowany
- Posty: 3030
- Rejestracja: 23 lis 2007, 16:09
- Lokalizacja: 100-(L)ica
Post
autor: Desert » 21 mar 2011, 21:28
Że odpowiedz będzie negatywna - czyli pozew odrzucony.
"Jak coś wiem to wiem, a jak czegoś nie wiem to mógłbym wiedzieć czyli i tak wiem, jeżeli się mylę to przepraszam, bo mógłbym się mylić, ale ja się nie mylę."
-
reserved
- Posty: 14653
- Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: reserved » 21 mar 2011, 21:39
Trudno, zrobiłem co mogłem. To już będzie świadczyć o ZTM-ie.
Zresztą szczerze mówiąc ja nie byłbym usatysfakcjonowany w pełni, gdyby ten kierowca dostał za swoje, wyleciał z pracy i takie tam. Byłoby fajnie, gdyby został pouczony i zaczął lepiej wykonywać swoje obowiązki. Niestety wiem z góry, że czesto jak ktoś jest burakiem to nawet najgorsze kary go nie powstrzymają od buractwa.