Targowa po nowemu
Moderator: Wiliam
Przystanki są na razie przy przejściach. Swoją drogą - nie móc nawet przejścia dla pieszych odebrać i otworzyć bez całego metra...
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
To nowa świecka tradycja- Ratusz Bemowo, Rondo ONZ, Targowa. Wszędzie tam otwarto ruch tramwajowy przez plac budowy. Jak nie koparka w szybę, to patelnią o sieć. Długo żyję, ale takiego malowania trawy na zielono nie pamiętam.
miłośnik 13N
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
E, to może i życie masz długie, ale pamięć nie bardzo. Choć oczywiście jest to nieco żenujące...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
W czasie budowy I linii ruch tramwajów po prostu odbywał się przez plac budowy przez całe lata.
I co to ma wspólnego z malowaniem trawy?
I co to ma wspólnego z malowaniem trawy?
Zbieraczka rozkładów jazdy.
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Nikt nie udawał, że metro jest skończone i trwają odbiory. Skończone, czyli na powierzchni przywrócony stan z przed budowy. A w twierdzenie urzędników, że część tramów jedzie przez Jagiellońską i Ratuszową, bo "wysepka na wyjeździe z Wileniaka jest za krótka", wierzą chyba tylko oni. Nie porównuj budowy metra z ubiegłego wieku ze stanem dzisiejszym- miało być z minimalnymi utrudnieniami i szybciej.
miłośnik 13N
Trudno się z Pingwinem nie zgodzić. W czasie budowy I linii utrudnienia dla tramwajów były minimalne. Dzięki przełożeniu torów zachowano ruch w ciągu Wołoska-Al. Niepodległości oraz na Woronicza. Trochę gorzej było w czasie budowy stacji MDG. Ale po jedynej, kursującej tam co 20-30 minut, jedynce nikt specjalnie nie płakał. Podobnie tragedii nie było przy zamknięciu Słowackiego. Uciążliwe było zamknięcie dla autobusów Al. Niepodległości, ale ruch skierowano na sąsiednią Kazimierzowską i dało się żyć.
-
- Posty: 5834
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
Nie pamiętam tylko jak było przy budowie Wilanowskiej i Arsenału. Zamknięto fragment Puławskiej ale tramwajów chyba nie ruszono. Przy budowie wentylatorni na Andersa zrobiono krótki fragment jednotoru, co do utrudnień na Bankowym już pamięci brakuje. Budowa II linii była odzwierciedleniem powszechnego stosunku do komunikacji zbiorowej. Ale to już wyłącznie moja opinia. Tym bardziej, że technologicznie budowa I i II linii to dwa światy.
-
- Posty: 4131
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Jak na Woronicza były tory przełożone?
Wydaje mi się, że nawet nie raz. Na 99% pamiętam, że w łuk a'la rondo ONZ.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36658
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A mało to inwestycji hucznie otwierano i zaraz zamykano, by dokończyć? Zdaje się nawet z Trasą Łazienkowską tak było. Nie mów mi więc, że to "wynalazek" ostatnich lat.Stary Pingwin pisze:Nikt nie udawał, że metro jest skończone i trwają odbiory.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Na Trasie Ł natychmiast po otwarciu wymieniano dylatacje na ślimakach. Złośliwi mówili, że w pośpiechu tych dylatacji w ogóle nie zamontowano. A rok później most się palił (dwa dni po CDT...), ale to już co innego.
Na Woronicza tory najpierw przełożono łukiem, potem prosto, potem znowu łukiem, w końcu prosto. Don't ask.
Na Centralnym, jak nie zdążyli dokończyć części balustrad przy schodach, to straszyły niedokończone przez ok. 10 lat. Polecam 'Bruneta wieczorową porą', te wieszaki naprawdę były tak tylko wetknięte bez zamocowania i przez te 10 lat nich ich nie ukradł...
A już otwieranie fabryk tylko dla kamer DTV to była praktyka powszechna.
Na Woronicza tory najpierw przełożono łukiem, potem prosto, potem znowu łukiem, w końcu prosto. Don't ask.
Na Centralnym, jak nie zdążyli dokończyć części balustrad przy schodach, to straszyły niedokończone przez ok. 10 lat. Polecam 'Bruneta wieczorową porą', te wieszaki naprawdę były tak tylko wetknięte bez zamocowania i przez te 10 lat nich ich nie ukradł...
A już otwieranie fabryk tylko dla kamer DTV to była praktyka powszechna.
Tramwaje dookoła cerkwi jeżdżą dlatego że w stronę mostu musiały zrobić miejsce dla przystanku tymczasowego a w drugą bo nie było jak spiąć starego i nowego układu. A artysty układ czeka na przebudowę w ramach której przystanek na most może i będzie wydłużany ale przede wszystkim będzie poszerzany.Stary Pingwin pisze:Nikt nie udawał, że metro jest skończone i trwają odbiory. Skończone, czyli na powierzchni przywrócony stan z przed budowy. A w twierdzenie urzędników, że część tramów jedzie przez Jagiellońską i Ratuszową, bo "wysepka na wyjeździe z Wileniaka jest za krótka", wierzą chyba tylko oni. Nie porównuj budowy metra z ubiegłego wieku ze stanem dzisiejszym- miało być z minimalnymi utrudnieniami i szybciej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem