WAWKOM

Bez przesady, nie walą drzwiami i oknami do tej Wiśniowej Góry.

ashir pisze:102 i 119 też tragedia, co 30/30//30, a 141 co 15/15//15.

141 to nikt nie zauważy, że coś się zmieniło. Najwyżej opóźnienia zamiast wynosić - 120 wyniosą - 60. Nawet koordynacja ze 172 nie jest potrzebna, bo 141 i tak jeździ jak chce.

Tak samo 126 i 227 co 30/30//30, ale tak też było w zeszłym roku, na pewno tak było z pierwszą linią, nie pamiętam jak z drugą. A 502 będzie jeździło co 20/30//30. To i tak nadal lepiej niż jak jeździła do niedawna co 30 minut przez cały tydzień.

I będzie seria BWLi 502+514.

Autora cięć na linii 718 chętnie bym wykastrował tak samo jak on rozkład wakacyjny

Zgłoś się do swojej gminy.

227 też było co 30/30/30. Wiele razy pisałem w sprawie zawieszenia tej linii na wakacje, bo w godzinach szczytu jeździło max 5 osób (obserwacje w okolicach MRA i na Muranowskiej.

pawcio pisze:Zgłoś się do swojej gminy.

Zgadza się. Rozkłady wakacyjne to okazja dla gminy do zaoszczędzenia. Nie wiem jak w 718, w 719 frekwencja jest znacząco mniejsza i częstotliwość jest ok.

Z drugiej strony przynajmniej dało się skoordynować 718, 738 i 805, więc w szczycie dają łączny takt co 7,5 minuty.

pawcio pisze:Zgłoś się do swojej gminy.

Z tego co wiem inicjatorem był ZTM, a gminom tylko komunikowano cięcia.

Gdyby gminy chciały płacić to by cięć nie było. Obu stronom jest to na rękę.

A takie 110 będzie jeździło co 20/30//30. Też słabo.

W poprzednich latach 110 było cały tydzień co 30 minut. Szczytów nie było. Więc w tym roku się poprawiło.

Georg pisze:W poprzednich latach 110 było cały tydzień co 30 minut. Szczytów nie było. Więc w tym roku się poprawiło.

Bzdura.

ashir pisze:Z drugiej strony przynajmniej dało się skoordynować 718, 738 i 805, więc w szczycie dają łączny takt co 7,5 minuty.

Ta... i znowu skopiowano te same czasy przejazdy które są z kosmosu wzięte
Nawet jak wozy trafią na mega korek, to i tak mają tak rozwleczony rozkład że na pozostałym odcinku trasy wleką się jak emeryt z wózkiem bo bazarze.
A teraz idą wakacje, więc chyba kierowcy będą musieli odbywać na przystankach postoje wyrównawcze aby zgubić minuty.

Zresztą ja podziwiam upór ZTM w tej materii. Zamiast skrócić czas przejazdu między pętlami kosztem wydłużenia postojów, to oni rozwlekli rozkład na maxa i są z siebie zadowoleni. I nie bardzo ich interesuje, ze jazda 20km\h może doprowadzić pasażerów do furii.