No raczej kilka razy więcej niż na przykład na 725.MichalJ pisze:Tłumku? Ile osób na godzinę jeździ przeciętną windą? Kilkadziesiąt? W sam raz na jeden kurs 7xx...
Kładki, przejścia podziemne i windy
Moderator: Wiliam
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27588
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Trzeba żeby jednym i drugim było dobrze (lepiej).
A może się mylę?
A może się mylę?
Przegubowce ,to sól tej ziemi .
Po pierwsze, awarie wind interesują konkretną grupę osób. Specyficzną grupę osób - tzn. tych, którzy nie mogą się sprawnie poruszać. Mówię o tych ludziach, którzy nie mają jak inaczej się wdrapać, pomijam te osoby, które mogą normalnie chodzić, ale zobaczą, że działa winda, to sobie wjadą, bo one i tak takich komunikatów nie czytają. Ludzie, którym zależy na tym, by wiedzieć czy akurat ta winda działa, czy jest może popsuta, mogą sobie spokojnie wejść w daną zakładkę i tam znajdą konkretne informacje. Zakładka nie musi być nazwana "awarie wind", ale po prostu zakładka dot. udogodnień dla niepełnosprawnych, i tam mogą być aktualizowane informacje dot. niedziałania poszczególnych obiektów przystosowanych dla niepełnosprawnych.fik pisze:Tylko ja uważam, że awarie wind są ważniejsze niż utrudnienia w kursowaniu jakichś 722 czy inne tego typu informacje?
Po drugie, owszem, utrudnienia w kursowaniu jakiegoś 722 mogą dotyczyć tylko garstki osób, ale mają charakter pilny, niespodziewany, i dla tej pewnej części paraliżujący poruszanie się. Czy spis ośmiu wind, które od tygodnia są uznawane za niedziałające to jest jakaś informacja z ostatniej chwili? Gdyby te awarie wind zdarzały się rzadko, to wtedy takie coś byłoby uzasadnione. Jeśli w miejscu, które służy do wyświetlania PILNYCH informacji będziemy dodawać mnóstwo takich stałych komunikatów, nagle te naprawdę PILNE informacje nie będą przykuwać uwagi. Dla mnie już samo to, że się pojawiał nowy pasek z informacjami "z ostatniej chwili" dawał do zrozumienia, że jest jakaś pilna informacja i trzeba do niej zajrzeć. A jeśli ten pasek się wyświetla i tak non stop, to łatwo przeoczyć naprawdę ważne informacje.
Inna sprawa, że ZTM bardziej chyba sobie daje w stopę tym, że wyświetla informacje o milionie niedziałających wind, które to od tygodni cały czas figurują jako "niedziałające". Jeżeli ZTM tak się troszczy o pasażerów korzystających z tych wind, to może by zaczął je szybciej naprawiać? Piszę to bez cienia złośliwości.
PS
To może zróbmy osobne komunikaty "z ostatniej chwili" z listą przystanków, gdzie aktualnie nie ma rozkładu (to też duże utrudnienie, zwłaszcza gdy ktoś nie ma przy sobie Internetu), bo ktoś zerwał, z listą zatok przystankowych, do których jest utrudniony dostęp ze względu na kałuże itd.?
Informacja w sieci o brakujących rozkładach dla osób bez dostępu do sieci? Seems logic!
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Nie mając dostępu do internatu w telefonie, sprawdzasz na domowym PCcie czy na pewno jest rozkład na wszystkich przystankach jest rozkład i gdzie się nie wybierać...pawcio pisze:Informacja w sieci o brakujących rozkładach dla osób bez dostępu do sieci? Seems logic!
http://www.ztm.waw.pl/zmiany.php?c=102&i=8249&l=1
Remont już się zakończył, czyżby ZTM zapomniał przywrócić dawną lokalizację przystanku?
Remont już się zakończył, czyżby ZTM zapomniał przywrócić dawną lokalizację przystanku?
W planach zasypanie przejścia przy skrzyżowaniu Wolskiej z Młynarską: http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 54362.html
Pozdrawiam. Szerokiej drogi.
Ikarus
Ikarus
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ciekawe gdzie się to całe menelstwo podzieje. I zakładowej apteki szkoda. Nawet bilety w rozliczeniu przyjmuje
No i chyba bułeczek oraz drożdżówek.
Do likwidacji ma iść kładka nad torami na Rakowcu.
Dlaczego?