WAWKOM

Cała to nie. Najgorszy był zjazd z Waszyngtona w Saską. 15 minut w plecy.

Tradycyjnie korki i zatory pojawią się na drogach dojazdowych do cmentarzy, jedźcie ostrożnie, Szerokiej Drogi.

ikarus pisze:Tradycyjnie korki i zatory pojawią się na drogach dojazdowych do cmentarzy, jedźcie ostrożnie, Szerokiej Drogi.

Dzięki!

Czy naprawdę dziś w okolicach Marywilskiej 44 były takie korki? W g.15.45-16.15 na Wysockiego w stronę CH Targówek pojawiły się cztery wozy 126 (wg rozkładu kursuje co pół godziny), a o 17tej na os.Potok w stronę Metra Marymont pojawiły się dwie brygady 705 (kursuje co godzinę - mam rozumieć że była dwugodzinna przerwa?). Nie można było wprowadzić jakiegoś mobilnego SB (praktykowane jest coś takiego?)

5556 pisze:Czy naprawdę dziś w okolicach Marywilskiej 44 były takie korki? W g.15.45-16.15 na Wysockiego w stronę CH Targówek pojawiły się cztery wozy 126 (wg rozkładu kursuje co pół godziny), a o 17tej na os.Potok w stronę Metra Marymont pojawiły się dwie brygady 705 (kursuje co godzinę - mam rozumieć że była dwugodzinna przerwa?). Nie można było wprowadzić jakiegoś mobilnego SB (praktykowane jest coś takiego?)

Jak linia nie ma ekspedycji na obydwu krańcach to przy opóźnieniach powyżej bodajże 30min. kierowcy mają zgłaszać do CR i wtedy ta wprowadza SB. A takie 705 ma ekspedycje na Marymont, tylko nie wiem czy jest otwarta w niedzielę.

A 126 nie było dziś czasem zasilone?

pietia pisze:A 126 nie było dziś czasem zasilone?

Nie.

5556 pisze:Czy naprawdę dziś w okolicach Marywilskiej 44 były takie korki? W g.15.45-16.15 na Wysockiego w stronę CH Targówek pojawiły się cztery wozy 126 (wg rozkładu kursuje co pół godziny), a o 17tej na os.Potok w stronę Metra Marymont pojawiły się dwie brygady 705 (kursuje co godzinę - mam rozumieć że była dwugodzinna przerwa?). Nie można było wprowadzić jakiegoś mobilnego SB (praktykowane jest coś takiego?)

Kończyłem w sobotę dyżur o 13:00 i stało wszystko na Płochocińskiej do skrętu w lewo do CH Marywilska 44. Tam brakuje po pierwsze: zielonej strzałki dla lewoskrętu, jak i rozwiązań parkingowych w rejonie centrum handlowego (Płytowa również stała).

Totalne zatwardzenie Trasy Ł (20 minut stałem przy Skrze i w końcu pojechałem kawałkiem buspasa, czego bardzo nie lubię, a potem od pl. Politechniki do Riviery przebijałem się pół godziny) to tak zwyczajnie przedświątecznie, czy coś było?

MichalJ pisze:Totalne zatwardzenie Trasy Ł (20 minut stałem przy Skrze i w końcu pojechałem kawałkiem buspasa, czego bardzo nie lubię, a potem od pl. Politechniki do Riviery przebijałem się pół godziny) to tak zwyczajnie przedświątecznie, czy coś było?

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej na wysokości Wisłostrady.

Chwilę przed bo z Wisłostrady wyjeżdżał o się na most cudownie łatwo.

Wczoraj to wszędzie było wesoło. Na takim Centralnym wszystkie linie były w trybie SB. Na 172 po -65, 187 -80. Kocioł jak niewiem...

Wczoraj po południu osobówka w torowisku przystanek Stawki Centrum. Zator tramwajowy od Placu Grunwaldzkiego. Dziwię się, że miasto stoi, a kierowcy i tak się zderzają- 5 samochodów jednocześnie to rekord zauważony przeze mnie.

Jak to dobrze, że w końcu będą te święta, to może się trochę odkorkuje. Żeby tak jeszcze trochę śniegu...

Dziś miałem śmieszną obserwację: 14:39, przy Galerii Mokotów wsiadam sobie w 136 spóźnione malutki kwadrans. I tak sobie jedziemy, ruch duży, nawet trudno to nazwać korkiem, ale przy Banacha -22. I nie byłoby nic śmiesznego, ale właśnie na Banacha dogoniliśmy poprzednią brygadę...

Nie rozumiem tego.

Miasto stoi, przejechanie dwóch przystanków na Ostrobramskiej zajmuje 40 minut, 151 przy Rechniewskiego rusza trójskładami. Tamka o 14:30 stoi.