pawcio pisze: ↑19 sty 2023, 14:57
Pierwszy, że w ZTM się dziwią(...)
To pośrednia sugestia, że wśród pracowników ZTM-u panuje już atmosfera całkowitej beznadziei otaczającej ich rzeczywistości? Apatia jest gorsza niż ignorancja
![:| :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
A to już droga do:
fik pisze: ↑27 wrz 2022, 9:11
W takim razie niech miasto nie dziwi się odpływowi specjalistów do sektora prywatnego, skoro można tam zarobić kilkukrotnie więcej bez publicznego podważania kompetencji.
pawcio pisze:(...)drugi, że argument rozkładowy jest decydujący w sprawie zmniejszania liczby tarczek.
Być może nie jest on decydujący, niemniej zawsze jest jednym z argumentów. Na pewno działania przytoczone wcześniej przeze mnie wcale nie poprawiają wizerunku Organizatora. Śmiem wręcz twierdzić, że może być to dodatkowym orężem do walki dla (bez)radnych dzielnicowych i miejskich,
miastojanuszy, miłośników linii zewsząd-dowsząd oraz pozostałych protestujących.
Tak poza tym, to chyba domyślam się do czego dążysz. Kluczową rolą jest poparcie polityczne, szczególnie na najwyższych szczeblach politycznych. Sam pamiętam, z jakimi problemami borykała się budowa linii tramwajowej na Tarchodworach, a tym samym czasie Metro Warszawskie od wszystkich możliwych instytucji dostawało ptasie mleczko na budowę M2, bo z sondaży wynikało, że otwarcie nowego odcinka metra spowoduje dużo większy wzrost słupków poparcia niż otwarcie nowej linii tramwajowej. Żeby było jeszcze śmieszniej, uzyskiwanie pozwoleń na budowę drugiej jezdni Prostej przez teren zabytkowy w wyniku presji politycznej szła dużo sprawniej.
I tak to się w tej naszej Warszawie wszystko toczy z dnia na dzień
![:-" :-"](./images/smilies/eusa_whistle.gif)