Objazdy i inne okresowe zmiany tras tramwajów - 2025

[Georg]

Może po prostu zamiast konsultacji w formie dotychczasowej po prostu zapytać pasażerów o ich potrzeby. A potem w miarę możliwości je zaspokajać. Jeśli chodzi o zmiany to normalne, że nikt ich nie lubi. Ale jak już ludzie się przyzwyczajają, to protesty ustają. Krzyczą tylko najwytrwalsi.

Większość lubi tylko czubek własnego nosa i jedyne ich potrzeby to bezpośrednie połączenia tam gdzie potrzebują - nawet jeśli tylko raz w roku. Ciężko planować na tej bazie zbiorkom w 2 milionowym mieście

No właśnie o to trzeba zapytać: jeśli pasażer podaje odcinek to podaje też kiedy z niego korzysta. Np. jadąc codziennie do pracy/z pracy, jadąc w niedzielę do kościoła, jadąc po południu po zakupy itd. I potem spełniasz oczekiwania najliczniej występujące.

[Krzysztof_J]

Czy skoro nie dało się zrobić czterech linii na Okęciu (w związku z zamknięciem Banacha) to przewidywane jest w zamian jakiekolwiek wzmocnienie 9, przynajmniej w godzinach szczytu? Nie jest raczej tajemnicą, że właśnie 9 przejmie większość pasażerów 7 (a obie te linie nie narzekają na brak pasażerów), gdyż jedynymi alternatywami będzie podjechanie 1 do Ochota-Ratusz lub 15 do Narutowicza i przesiadka na 7/25, z czego pewnie dość niewiele osób będzie korzystać, a jeśli nawet, to będzie to pewna uciążliwość. Wiem, że pewnie mógłby być problem z miejscem na Okęciu, ale może dałoby radę zrobić tak, żeby 15 i 1 stały razem na obecnym torze 9, a dwa pozostałe przeznaczyć dla 9? Ewentualnie jakieś inne kombinacje, np. część 9 na torze razem z 15.

[Łukasz]

Czy skoro nie dało się zrobić czterech linii na Okęciu (w związku z zamknięciem Banacha) to przewidywane jest w zamian jakiekolwiek wzmocnienie 9, przynajmniej w godzinach szczytu? Nie jest raczej tajemnicą, że właśnie 9 przejmie większość pasażerów 7 (a obie te linie nie narzekają na brak pasażerów), gdyż jedynymi alternatywami będzie podjechanie 1 do Ochota-Ratusz lub 15 do Narutowicza i przesiadka na 7/25, z czego pewnie dość niewiele osób będzie korzystać, a jeśli nawet, to będzie to pewna uciążliwość. Wiem, że pewnie mógłby być problem z miejscem na Okęciu, ale może dałoby radę zrobić tak, żeby 15 i 1 stały razem na obecnym torze 9, a dwa pozostałe przeznaczyć dla 9? Ewentualnie jakieś inne kombinacje, np. część 9 na torze razem z 15.

Alternatywą dla masy siódemek i dziewiątek jest jedynka do metra Rondo Daszyńskiego. Tak naprawdę masowo pracuje się albo przy MRD, albo w okolicach Świętokrzyskiej. W samym centrum biurowców jest stosunkowo mało i wydaje się, że taka jedynka jest nawet bardziej przydatna niż 9.

PS Nie musisz dziękować.

[fik]

Większość lubi tylko czubek własnego nosa i jedyne ich potrzeby to bezpośrednie połączenia tam gdzie potrzebują - nawet jeśli tylko raz w roku. Ciężko planować na tej bazie zbiorkom w 2 milionowym mieście

No właśnie o to trzeba zapytać: jeśli pasażer podaje odcinek to podaje też kiedy z niego korzysta. Np. jadąc codziennie do pracy/z pracy, jadąc w niedzielę do kościoła, jadąc po południu po zakupy itd. I potem spełniasz oczekiwania najliczniej występujące.

Całkiem nieźle kombinujesz. Dorzuć do tego jeszcze fakt, że próbka odpytanych powinna być statystycznie istotna liczebnie, jak również fakt, że trzeba pytać ludzi korzystających ze wszystkich środków transportu, i z grubsza wymyślisz Kompleksowe Badanie Ruchu. W Warszawie odbywa się co 5 lat, ostatni raz w 2015, więc następne wypadły na 2025 i - uwaga - właśnie trwa.

[KwZ]

Ja powiem, że nie tylko liczebna, ale - może ważniejsze - żeby próba była reprezentatywna (czyli nie tylko pieniacze).

[Łukasz]

Ja powiem, że nie tylko liczebna, ale - może ważniejsze - żeby próba była reprezentatywna (czyli nie tylko pieniacze).

No to się też realizuje przez liczebność, choć niekoniecznie masową.

Jak spodziewamy się, że 80% ludzi na peronie reprezentuje dany potok, to wystarczy zapytać 3 osoby, żeby znaleźć kogoś z niego na ponad 99%. O.

[Georg]

I właśnie na podstawie takich wyników badań należy podejmować decyzje o przebiegu trasy. Nie wiem czemu ma służyć obecna forma - ZTM przedstawia propozycje zmian, przeciwnicy zaczynają protestować, potem "po wnikliwych analizach skarg pasażerów" przepycha się połowę zmian. I dobrze, jeśli po kolejnych protestach nie zostanie przywrócony pierwotny układ. Czemu to ma służyć?
To, że na Wilanowie ludzie przekonali się do tramwajów to chyba jedynie zasługa korków, dzięki którym tramwajem (nawet z dojściem) jest naprawdę szybciej.

[Paweł D.]

Wracając co tematu, to będą dość ciekawe wyjazdy linii 9 z Mokotowa. Przez Al. Niepodległości - Centralny - Feminę - Kercelak i pl. Zawiszy na Pragę.
Wiem, wiem, że tory na pl. Narutowicza będą zajęte. I skoro się nie dało dać 9 na Wolę zamiast 1, to tak musi być.

[pawcio]

Nie dało się, bo 9 musi być niska przez kursy skrócone do Wiatracznej. I tak kilka brygad 9 poszło na R2.

[Łukasz]

Można było zrobić wyjazdy jako siódemka: kurs alternatywny do wiatracznej.

[Leitner98]

9 musi być niska przez kursy skrócone do Wiatracznej.

Dlaczego?

[pawcio]

Wyświetlacze.

[Paweł D.]

9 musi być niska przez kursy skrócone do Wiatracznej.

Dlaczego?

Bo pewnie część kursów jest na pełnej trasie.

[Leitner98]

Ok, faktycznie. Zapomniałem o tym, dzięki!

[Paweł D.]

Można było zrobić wyjazdy jako siódemka: kurs alternatywny do wiatracznej.

Wtedy też nie unikniesz problemu z torem na Narutowicza, bo dotyczy włączenia się do ruchu w odpowiedniej minucie.
Generalnie chodziło mi o opóźnienia, które na tak pokręconej trasie łatwo złapać.
I pewnie spore zdziwienie pasażerów na lewoskrętach przy Feminie i Kercelaku.