Tygodniki
Moderator: Szeregowy_Równoległy
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt:
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
teraz to już przejąłeś retorykę PiS-u Jak Michalkiewicz publikuje paszkwile to jest ok, prawdaTm pisze:wrogów pokazywała w jak najczarniejszym świetle oskarżając ich o najgorsze publikując paszkwile
czy GW blokowała wejście innych gazet na rynek? Czy był przymus jej czytania?TM pisze:przez kilkanaście lat Wyborcza dyktowała powszechnie obowiązująca opinię
pamiętaj, że była to pierwsza wolna gazeta, która dodatkowo osiągnęła taki sukces. Liczne inicjowanie i wspieranie akcji. Udział w odkryciu głośnych afer - w tym Rywina, która przecież na pewno nie wyszła na korzyść SLD.TM pisze: jakie zasługi?
była o tym dyskusja - były po prostu inne priorytety, jak rozumiem nie popierasz koncepcji Okrągłego Stołu, pewnie chciałbyś nagłych zmian i zajęcia się wpierw szerokozakrojoną zemstą i pozostawieniu gospodarki oraz innych aspektów transformacji na bok.Tm pisze:jak to nie były oczywiste? próba rozliczenia win nie była wtedy oczywista? a może oczywiste było nazwanie Kiszczaka "człowiekiem honoru"?
jego prawo - a Twoje prawo się z nim nie zgadzać. Jest kilka koncpecji ujawnienia teczek. Jak widać, ujawnianie informacji nt osób żyjących nie wychodzi nam na dobre - kończy się na personalnych dramatach. Bo liczy się tylko oskarżenie, błoto zostaje, a już nikt nie ma determinacji, by zająć się indywidualnymi przesłankami i okolicznościami...Tm pisze: cała rzecz w tym, że Michnik nie sprzeciwiał się tylko "ślepemu ukaraniu", on sprzeciwiał się jakiemukolwiek ukaraniu, ba - nawet ujawnieniu!
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Jestem czytelnikiem Gazety Wyborczej od wielu lat i znam wszystkie zalety oraz niedomagania tego wydawnictwa. GW była bardzo ważnym wsparciem reform ustrojowych na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, jako pierwsza wyjaśniała Polakom założenia reorientacji polskiej racji stanu, poruszała dogłębnie i wyczerpująco zagadnienia partnerstwa euroatlantyckiego Polski, jak i analizowała sytuacje, których zaistnienie po roku 1989 nie było antycypowane - jak choćby powrót do władzy lewicy postkomunistycznej. Rozumiejąc historyczną rolę Lecha Wałęsy, piętnowała jego postawy antydemokratyczne (ja uważam osobiście Wałęsę za spontanicznego, szczerego antydemokratę, któremu historia jednak napisała inny scenariusz), była i nadal jest najbardziej opiniotwórczym dziennikiem w Europie Środkowo - Wschodniej. Lubię alegoryczno - historyczną publicystykę Michnika, jego samego zaś ze wszystkimi jego kontrowersjami, uważam za człowieka wybitnego, któremu nie mogą dorównać żadni nieudani pisarze, którzy polemizują w nim w nieeleganckim stylu, w książkach o nieelaganckich tytułach i nieeleganckich okładkach.
Ale miała też wady. GW utworzyła nieco zesnobowany lewicujący salon intelektualistów, którzy patrzyli na adwersarzy z wyższością. Jej publicyści wykazali się niezbyt chlubną rolą w dyskursie nt. wojny w Iraku, podając argumenty sprzeczne zarówno z wykładnią prawa międzynarodowego, jak i możliwościami gry Polski na geopolitycznej szachownicy. Akcentowała etos solidarnościowy, sama zapominając, że była podmiotem w politycznej wojnie na górze po roku 1989.
Jestem wiernym czytelnikiem Gazety, ale mam świadomość, że część (bo na pewno nie ten, że Gazeta jest forpocztą kapepowską) zarzutów wobec niej jest być może zasadna.
Ale miała też wady. GW utworzyła nieco zesnobowany lewicujący salon intelektualistów, którzy patrzyli na adwersarzy z wyższością. Jej publicyści wykazali się niezbyt chlubną rolą w dyskursie nt. wojny w Iraku, podając argumenty sprzeczne zarówno z wykładnią prawa międzynarodowego, jak i możliwościami gry Polski na geopolitycznej szachownicy. Akcentowała etos solidarnościowy, sama zapominając, że była podmiotem w politycznej wojnie na górze po roku 1989.
Jestem wiernym czytelnikiem Gazety, ale mam świadomość, że część (bo na pewno nie ten, że Gazeta jest forpocztą kapepowską) zarzutów wobec niej jest być może zasadna.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Bardzo mądry post, podpisuję się obydwiema rękami
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
to teraz mi pokaż, w którym miejscu pisałem cokolwiek o Michalkiewiczu - czekam na link lub cytatMeWa pisze:teraz to już przejąłeś retorykę PiS-u Jak Michalkiewicz publikuje paszkwile to jest ok, prawda
nie, ale nawet jeśli ktoś nie czytał to i tak co chwila spotykał się z opiniami propagowanymi przez Wyborczą, w innych mediach, od innych ludzi, wreszcie Michnik dzieki swoim koneksjom z wieloma członkami PZPR miał duzy wpływ na kolesiowską politykęMeWa pisze:czy GW blokowała wejście innych gazet na rynek? Czy był przymus jej czytania?
osiągnęła sukces, bo była jedynaMeWa pisze:pamiętaj, że była to pierwsza wolna gazeta, która dodatkowo osiągnęła taki sukces.
zresztą w soich początkach rzeczywiście dawała nadziejęna propagowanie głosu wolności, lecz z czasem sprzeniewierzyła solidarnościowe ideały
no i sobie strzeliłeś w kolanoMeWa pisze:Udział w odkryciu głośnych afer - w tym Rywina, która przecież na pewno nie wyszła na korzyść SLD.
Afera Rywina ujawniła całe kolesiostwo Michnika - picie z Kwaśniewskim, Urbanem i reszta hołoty. Sam fakt, że ujawnił taśmy pół roku po fakcie tez o czymś świadczy, zresztą jak później Gudzowaty ujawnił nagranie z Michnikiem to już Wyborcza się oburzała, że jak tak mozna kogoś podsłuchiwać.
no własnie priorytetem stało się oszczędzenie nowych kolegów MichnikaMeWa pisze:były po prostu inne priorytety,
Mewa - zajrzyj sobie do słownika i sprawdź co znaczy słowo zemsta, a co sprawiedliwośćMeWa pisze:pewnie chciałbyś nagłych zmian i zajęcia się wpierw szerokozakrojoną zemstą i pozostawieniu gospodarki oraz innych aspektów transformacji na bok.
Uzywasz zreszta ulubionego argumentu michnikowszczyzny, że rozliczenia zahamowałyby gospodarkę. Otóż nie! w tych wszystkich spółkach i spółeczkach Skarbu Państwa siedzieli aparatczycy i SBcy - jakby w latach 90-tych ich wszystkich wykurzyć, to nie byłoby takich afer jak FOZZ.
ale szczęśliwie już nikt ich nie "zapięczetuje na 50 lat" jak chciał MichnikMeWa pisze:Jest kilka koncpecji ujawnienia teczek.
personalnych dramatach kapusiów - mi ich nie szkoda, zdradzali przyjaciół to kara się należyMeWa pisze:ujawnianie informacji nt osób żyjących nie wychodzi nam na dobre - kończy się na personalnych dramatach.
podziekuj Michnikowi - gdybyśmy mieli za sobą porządną lustrację to ujawnionyby agentów i TW w zorganizowany sposób, tak że wiadomo byłoby, że są dowody. Tymczasem p[rzez brak lustracji materiały i tak wyciekały bocznymi dorgami, ale nikt nie wiedział co i jak.MeWa pisze:Bo liczy się tylko oskarżenie, błoto zostaje, a już nikt nie ma determinacji, by zająć się indywidualnymi przesłankami i okolicznościami...
[ Dodano: 2007-02-23, 10:12 ]
[quote="Bastian w "Nowy komisarz zaczyna rządy""]byśmy się stali pośmiewiskiem kontynentu?[/quote]
i to jest to o czym pisałem, Wyborcza prezentowała taki własnie wizerunek - pośmiewiska, tymczasem inne kraje maja własne kłopoty i nie tracą czasu na zajmowanie się jakąśtam Polską
Jesteśmy średnim europejskim krajem i naprawdę nie mamy czego się wstydzić.
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A ty pokaż cytat, w którym MeWa napisał, że ty pisałeś cokolwiek o Michalkiewiczu. A jak nie dasz rady, to się od niego odczep.Tm pisze:teraz mi pokaż, w którym miejscu pisałem cokolwiek o Michalkiewiczu - czekam na link lub cytat
Co do pierwszego - zgoda. Nawet bym to nazwał strefą górną stanów średnichTm pisze:Jesteśmy średnim europejskim krajem i naprawdę nie mamy czego się wstydzić.
Co do drugiego - jakżeś ślepy, to i nie masz czego...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
twierdzisz, że Mewa bierze swoje sugestie z powietrza?Bastian pisze:A ty pokaż cytat, w którym MeWa napisał, że ty pisałeś cokolwiek o Michalkiewiczu. A jak nie dasz rady, to się od niego odczep.
naprawdę współczuję, to chyba straszne żyć w takim pośmiewisku Europy, pawiu narodów i papudze, co?Bastian pisze:Co do drugiego - jakżeś ślepy, to i nie masz czego...
na pierwszej stronie Wyborczej powinny się znaleźć informacje, że "Czytanie może powodować wzrost ciśnienia, choroby serca i nerwowe"
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Sądzę, że MeWa bierze swoje sugestie raczej z głowy. Podobnie, jak ja. Boję się myśleć, skąd ty bierzesz swoje...Tm pisze:Mewa bierze swoje sugestie z powietrza?
Coraz straszniejsze w każdym bądź razie. Bo śmiać odechciało mi się już dawno.Tm pisze:to chyba straszne żyć w takim pośmiewisku Europy, pawiu narodów i papudze, co?
Dlaczego Wyborczej? To samo powinno być na każdej gazecie, pod obrazem każdej stacji telewizyjnej itp. To rzeczywistość jest nędzna, a nie fakt jej przedstawiania.Tm pisze:na pierwszej stronie Wyborczej powinny się znaleźć informacje, że "Czytanie może powodować wzrost ciśnienia, choroby serca i nerwowe"
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Oj, naprawdę Wyborcza Cię zaślepiła, jakoś w zachodnie gazety jakoś pisza o Polsce róznie - za jedno chwalą, za drugie ganią - normalnie. Natomiast Wyborcza jak juz zamieszcza informacje o jakims artykule(tak jak ostatnio z Economist") to pisze tylko o negatywnych sprawach.Bastian pisze:Dlaczego Wyborczej? To samo powinno być na każdej gazecie, pod obrazem każdej stacji telewizyjnej itp. To rzeczywistość jest nędzna, a nie fakt jej przedstawiania.
ja po prostu używam własnego rozumu, a nie wierze w każde słowo, które wyczytuję w gazecie(jakakolwiek by ona nie była)Bastian pisze:Boję się myśleć, skąd ty bierzesz swoje...
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى