Niestety dla wielu pasażerów możliwość łamania przepisów jest zaletą. Słyszałem że kiedyś w EZT były przedziały dla palących. Wtedy człowiek niepalący po prostu omijał ten przedział z daleka. Lecz skoro takiego przedziału nie ma to nieoficjalną palarnią został przedział bagażowy. A co do piwa to ilu MK czasem nie lubi sobie wypić podczas podróży? A co do otwierania drzwi to przecież nikt nie robi tego zimą. Jak ktoś wypadnie to tylko ze swojej winyBastian pisze:Argumentem na rzecz KM ma być to, że można w nich bezkarnie łamać przepisy bezpieczeństwa (drzwi) oraz porządkowe (zakaz palenia i spożywania alkoholu), podczas gdy w SKM się nie da?
KM a SKM
Moderator: JacekM
Postęp generalnie idzie w takim kierunku że niedługo będzie można palić tylko u siebie na posesji Chyba w USA gdzieś już tak jest. A że Władek i Mietek lubią sobie walnąć piwko jak wracają z roboty na wiochę po 15 wysłużonym EN-57? Co zrobić, kierownik ich przecież nie wyrzuci, a kary powinny się sypać.
Co do zakazu picia....nadmiar powoduje agresję, pamiętacie tekst Kazika? "Kiedyś budzi mnie konduktor w pociągu nieczystym, pan idzie bo kolega pański szarpie maszynistę "
Co do zakazu picia....nadmiar powoduje agresję, pamiętacie tekst Kazika? "Kiedyś budzi mnie konduktor w pociągu nieczystym, pan idzie bo kolega pański szarpie maszynistę "
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!
Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)
Zachęcam do aktualizowania danych!!!
Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Premo pisze:A co do otwierania drzwi to przecież nikt nie robi tego zimą. Jak ktoś wypadnie to tylko ze swojej winy
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Ja nie piję alkoholu w żadnym środku komunikacji i nigdy mi to do głowy nie przyszło.Premo pisze:A co do piwa to ilu MK czasem nie lubi sobie wypić podczas podróży?
Popadnę w taki sam absurd jak Ty (żeby nie było, że autentycznie mam zamiar tak robić):
A pijących i palących, to ja bym za te otwarte drzwi, które tak zachwalasz. Sami sobie są winni.
Nie ma mnie...
Prawdą jest że picie alkoholu, palenie papierosów, otwieranie drzwi to łamanie przepisów. Mnie osobiście to nie przeszkadza. W 14WE te problemy zostały rozwiązanie. Przedziału Buisness Class nie ma, a drzwi otworzyć się nie da. Ale przecież można do takiego przedziału nie wsiadać. Jeśli jest się z rowerem lub bagażem to kierownik ma OBOWIĄZEK wpuścić pasażera do służbowego.
ja tam nie wyobrażam sobie wieszania roweru w EN-57 na jakimś haku itp. Zawsze wsiadałem do służbowego tylko na końcu składu. I opierałem rower o ścianę, leciał albo nie, bywa, takie uroki polskiej kolei Zresztą rowerów często było tam więcej niż trzy, do tego jeszcze tytułowy Mietek i Wacek wracający z roboty więc oczywiście wszystko zalane i zadymione.
Trzymanie roweru w przejściu przy drzwiach mnie wkurzało bo trzeba było w zależności od stacji przerzucać rower na drugie drzwi. Akurat problemu z drzwiami otwartymi nigdy nie miałem, lubelskie EN-57 rzadko mają takie problemy.
Trzymanie roweru w przejściu przy drzwiach mnie wkurzało bo trzeba było w zależności od stacji przerzucać rower na drugie drzwi. Akurat problemu z drzwiami otwartymi nigdy nie miałem, lubelskie EN-57 rzadko mają takie problemy.
www.kolej.one.pl
Zachęcam do aktualizowania danych!!!
Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)
Zachęcam do aktualizowania danych!!!
Pasażer:KM, 401, 520, 115, 173, 315 (kolejność zamierzona!)
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36873
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A to w EN-57 są jakieś haki? Bo ja pisałem o hakach w 14WE, które są w porządku moim zdaniem.Karol pisze:ja tam nie wyobrażam sobie wieszania roweru w EN-57 na jakimś haku itp.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Są w porządku jeśli rower który chcesz zawiesić to kolarzówka. A co do EN57 to każda jednostka po NR i NG w KM ma zamontowane wieszaki w buisness klasie. Chociaż na stojakach z modern AD.2005 też nie da się zawiesić roweru z grubszymi oponami. Lecz ten problem został naprawionyBastian pisze:które są w porządku moim zdaniem.
- R-9 Chełmska
- Posty: 7825
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec
O tym właśnie chciałem napisać. Na stojaku w SKM nie mieści się mój rower...Premo pisze:Chociaż na stojakach z modern AD.2005 też nie da się zawiesić roweru z grubszymi oponami. Lecz ten problem został naprawiony
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32
Mimo ze za SKM nie przepadam i mam swój pogląd na sens istnienia tej firmy ,to jednak panowie cos napisze na na jej obrone.
W pracy stykam sie praktycznie codziennie z pociagami SKM-naprawdę nie widziałęm ,żeby rowery tzw.,,górale'' nie mieściły się w stojakach rowerowych montowanych w 14WE.Szczególnie dobrze to było widać jak SKM jeździła do Falenicy.
Naprawdę -nie widziałęm ,żeby jakiś rower nie mógł się zmieścić w stojak.A na tej trasie rózne typy rowerów jeździły-od kolarzówek(na cienkich kołach) po terenowe(uczestnicy MTB MazoviaTour).I z tego co wiem nikt nie skarżył sie na to że mu felgi rysuje stojak.
W pracy stykam sie praktycznie codziennie z pociagami SKM-naprawdę nie widziałęm ,żeby rowery tzw.,,górale'' nie mieściły się w stojakach rowerowych montowanych w 14WE.Szczególnie dobrze to było widać jak SKM jeździła do Falenicy.
Naprawdę -nie widziałęm ,żeby jakiś rower nie mógł się zmieścić w stojak.A na tej trasie rózne typy rowerów jeździły-od kolarzówek(na cienkich kołach) po terenowe(uczestnicy MTB MazoviaTour).I z tego co wiem nikt nie skarżył sie na to że mu felgi rysuje stojak.
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
taki jest standard komunikacji miejskiej, gdzie podróże są krótsze. Toalet, przedziałów bagażowych i półek nie masz w tramwajach, autobusach czy pociągach metra.Premo pisze:Miejski aż do bólu. Przecież miejscy pasażerowie nie mają bagażu, nie śmiecą, i potrafią wstrzymywać potrzeby fizjologiczneMeWa pisze:SKM to nie prowincjonalny przewoźnik wycieczkowy, a operator miejski
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]