Reklamy na oraz w autobusach

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 06 kwie 2007, 0:06

Colony pisze:No ja jestem trudnym odbiorcą reklamy. Jeszcze się nie zdarzyło, żebym pod jej wpływem coś kupił. Nie wiem jak inni.
wiesz... to nie takie proste, to nawet czasami o podświadomość się obija. Natomiast większość twierdzi, że są "wyjątkowo odporni", ale prawda jest inna.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 06 kwie 2007, 0:11

Colony pisze:Jeszcze się nie zdarzyło, żebym pod jej wpływem coś kupił.
Pijesz PoloCoctę, czy Coca Colę? Soki nie wiem, Tymbark czy cóś innego etc etc. Wszystko to jest efektem reklamy...
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 06 kwie 2007, 10:30

Może i racja, w końcu Freudem można wytłumaczyć wszystko jak się chcę. Nie będę się spierał, że jest inaczej, chociaż uważam, że nie przykładam żadnej wagi do reklam. Za podświadomość nie odpowiadam. :D
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

reserved
Posty: 14623
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 06 kwie 2007, 13:21

Co do podświadomości to dodam, że np. Kit Kat gdyby nie reklama byłby w ogóle nie znany.
Chociaż reklamom na autobusach jestem przeciwny.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 06 kwie 2007, 15:07

Colony pisze:Może i racja, w końcu Freudem można wytłumaczyć wszystko jak się chcę.
to akurat nie o Freuda chodzi, a o bardziej nowoczesne podejście...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 06 kwie 2007, 17:31

reserved pisze:Chociaż reklamom na autobusach jestem przeciwny.
Czasem są naprawdę ładne. Choć też nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem reklam. Lubię za to reklamy w środku, bo można na czymś oko zawiesić jak trasę się zna na pamięć ;)
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8620
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 09 kwie 2007, 11:27

Piotrek pisze:Czasem są naprawdę ładne. Choć też nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem reklam.
:arrow: Czasem są ładne, ale dla obserwatorów z zewnątrz. Z punktu widzenia pasażera patrzenie na świat przez siatkę nie jest już takie przyjemne.
Równie ładne reklamy na pojazdach można tworzyć, nie zaklejając szyb lub używając do tego celu tylko pojedynczych liter lub elementów graficznych.
Czy na przykład taka reklama jest mniej ciekawa lub czytelna, niż gdyby były nią oklejone również szyby: http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-143462.html ?

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 09 kwie 2007, 12:31

Tak owszem jest lepiej. Choć wtedy barw miejskich już w ogóle nie ma ;)
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8620
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 09 kwie 2007, 12:42

Piotrek pisze:Tak owszem jest lepiej. Choć wtedy barw miejskich już w ogóle nie ma.
:arrow: Barwy miejskie pozostają z przodu.

reserved
Posty: 14623
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 09 kwie 2007, 12:52

MZ pisze:Czasem są ładne, ale dla obserwatorów z zewnątrz. Z punktu widzenia pasażera patrzenie na świat przez siatkę nie jest już takie przyjemne.
Równie ładne reklamy na pojazdach można tworzyć, nie zaklejając szyb lub używając do tego celu tylko pojedynczych liter lub elementów graficznych.
Czy na przykład taka reklama jest mniej ciekawa lub czytelna, niż gdyby były nią oklejone również szyby: http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-143462.html ?
To ma swoje + i - . Dzięki takiej siatce w lecie nie świeci na nas tak słońce. Ale z kolei zimą potrafi byc naprawdę ciemno. Raz jechałem, patrzę, ciemno wszędzie, wysiadam i wielka ulga bo jeszcze dzień jest. :P

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 6104
Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
Lokalizacja: Radiowo/Bemowo

Post autor: Piotrek » 09 kwie 2007, 13:02

Głowa często mnie boli przez tą siatkę, jak się tak długo człowiek popatrzy... 8-[
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.

Jožin z bažin
Posty: 1443
Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
Lokalizacja: z bažin
Kontakt:

Post autor: Jožin z bažin » 09 kwie 2007, 13:20

Jedyna reklama, która wymagała siatki to któraś z reklam monitorów albo telewizorów - ta, która miała wycięte okienka, w których pojawiali się ludzie siedzący na siedzeniach. Ale nawet ta dobra reklama nie zmienia mojego negatywnego stosunku do "siatek".
xxx

Krzysiek_S
Posty: 5090
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 09 maja 2007, 20:32

Jakiś 63xx z Ostrej widzany z reklamą, z tego co wiem żaden nie miał takiej reklamy już dawno?:-k A konkretnie na 142 albo dodatku 119 widziane z daleka.

705
Zbanowany
Posty: 329
Rejestracja: 05 wrz 2006, 19:06
Lokalizacja: TARCHOMIN

Post autor: 705 » 09 maja 2007, 23:56

Ja polecam obejrzenie tylu wozu 3353... Ale nogi :D Reklama jakiegos energetyka.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8620
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 12 paź 2007, 13:37

:arrow: Wiedziałem, że ta reklama wzbudzi kontrowersje:
ŻW pisze:Miejskie autobusy jak peep-show

autor: Maciej Miłosz, mz, 2007-10-04, Ostatnia aktualizacja: 2007-10-05

Na pojazdach komunikacji miejskiej pojawiły się znaki drogowe z rysunkami przypominającymi męskie i żeńskie organy płciowe. Tak jedna z firm reklamuje ubrania dla młodzieży. – To niesmaczne – słychać komentarze na przystankach.

Plakatami oklejone są pojazdy należące do firmy ITS Michalczewski, świadczącej usługi przewozowe na rzecz Warszawy. Ta w znakach nie widzi nic złego. Komentarza jednak odmawia i odsyła do firmy AMS, która zarządza powierzchnią reklamową na autobusach. – Nie możemy ingerować w treść tematu, cenzura w Polsce dawno się skończyła – broni się Grażyna Gołębiowska z AMS.

Zamieszczenia reklam sieci Cropp Town odmówiły Miejskie Zakłady Autobusowe, największy stołeczny przewoźnik. Powód? – Według naszej opinii prawnej, mogą budzić negatywne skojarzenia. Dlatego ich nie przyjęliśmy – mówi Adam Stawicki, rzecznik MZA.
Co na to Zarząd Transportu Miejskiego? – Nie mamy wpływu na to, jakie reklamy pojawiają się na autobusach. Odpowiadają za to poszczególni przewoźnicy – usłyszeliśmy w ZTM.

W Łodzi po protestach przewoźników plakaty zmieniono na neutralne. Gdańsk, Gdynia i Sopot poszły jeszcze dalej. – Tam naszych plakatów nie powieszono – przyznaje Tomasz Gardziewicz z Cropp Town. W znakach nie widzi niczego złego. – Nasza kampania opiera się na kontrowersjach. Znaki można różnie interpretować, wszystko zależy od wyobraźni – dodaje Gardziewicz. Firma Cropp Town słynie z kontrowersyjnych akcji reklamowych. Wcześniej do przyciągnięcia uwagi klientów użyto filmów z kopulującymi jeżami i obrazów zabijania zwierząt. W tym drugim przypadku ostro zaprotestowali ekolodzy.

ODPOWIEDZ