: 03 maja 2011, 12:50
Nie wiem co mi to da, nie zmienia to jednak faktu, że powinno się coś z tym zrobić. Nawet był jakiś artykuł, bodajże w Wybiórczej, ale od tego czasu chyba nic się nie zmieniło
Robi się. Zintensyfikowane kontrole.Kierownik pisze:Nie wiem co mi to da, nie zmienia to jednak faktu, że powinno się coś z tym zrobić. Nawet był jakiś artykuł, bodajże w Wybiórczej, ale od tego czasu chyba nic się nie zmieniło
Myjka, na którą nie można wjechać, jest niesprawna.Flash8222 pisze:Myjka była i jest sprawna, tylko ponownie remontowane wjazdy na kanały które po pierwszym remoncie popękały w zime...Cały czas jest popsuta myjka
Jest ekipa sprzątająca i nie uważam, żeby w środku wozy z Woronicza wyróżniały się na minus w porównaniu do innych zajezdni... Taki sam syf jak gdzie indziej.Kierownik pisze:Bo tam na Woronicza chyba nie ma żadnych sprzątaczek (sądzę to po wizualnym stanie autobusów)
Szkoda że zapominają umyć poręczy na górze i szafy od silnika gdzie pozostają ślady łap mechaników ale ogólnie jest ok u nich.BJ pisze:Jest ekipa sprzątająca i nie uważam, żeby w środku wozy z Woronicza wyróżniały się na minus w porównaniu do innych zajezdni... Taki sam syf jak gdzie indziej.Kierownik pisze:Bo tam na Woronicza chyba nie ma żadnych sprzątaczek (sądzę to po wizualnym stanie autobusów)
Najczystszym przewoźnikiem jest PKS, bo codziennie wozy są zlewane wodą także w środku. Niestety aby nie było za dobrze, to zwykle w Scaniach jebie menelem
Oczywiście, że jest sprawna gdyż pomiędzy dodatkami oraz w weekendy myje się wozy, co nawet sam już to robiłem, po prostu wjeżdżasz na myjkę i z niej cofasz, praktykowane codziennie. Oczywiścier wszystkich wozów nie umyje się w ten sposób, ale jakaś część będzie czystaMichalJ pisze:Myjka, na którą nie można wjechać, jest niesprawna.Flash8222 pisze: Myjka była i jest sprawna, tylko ponownie remontowane wjazdy na kanały które po pierwszym remoncie popękały w zime...
Poza tym do mycia nadwozia nie jest potrzebny kanał.
Widziałem raz na Wilanowskiej jak w 739 kierowca mył podłogę mopem.BJ pisze:Najczystszym przewoźnikiem jest PKS, bo codziennie wozy są zlewane wodą także w środku. Niestety aby nie było za dobrze, to zwykle w Scaniach jebie menelem
Jakoś tak na 166 zwłaszcza. Nie wiem, na czym polega fenomen tej linii, prawdopodobnie na jakichś atrakcjach, jakie mija na natolińskim odcinku, ale jak tam jeździł ITS jeszcze i jak to 513 było jeszcze, też był ten problemBJ pisze:Najczystszym przewoźnikiem jest PKS, bo codziennie wozy są zlewane wodą także w środku. Niestety aby nie było za dobrze, to zwykle w Scaniach jebie menelem
"Zapach meneli"? Korzystam z linii niemal codziennie i nie zauważam, by w 166 śmierdziało jakoś wyjątkowo... W większości nocnych śmierdzi bardziej, a i znajdą się weselsze dzienne, ale tak po numerze linii to straszne generalizowanie...drapka pisze: Jakoś tak na 166 zwłaszcza. Nie wiem, na czym polega fenomen tej linii, prawdopodobnie na jakichś atrakcjach, jakie mija na natolińskim odcinku, ale jak tam jeździł ITS jeszcze i jak to 513 było jeszcze, też był ten problem