Śpi w Ursusie czy jeździ czasami do domu?Misiek997 pisze: 2/177 (04:33 - 00:09) i to po całości wali
Stałe linie kierowców
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Na Stalowej kolo na stałe ma 5 (albo 6)/169 zm. A, zazwyczaj wozem 3310. Jeszcze do niedawna inny koleś codziennie jeździł na 2/705 w zm. B, a w 2007 roku dość ważny związkowiec miał na stałe 010 (albo 011)/E-4 A i 07/E-4 B wozem 5436. Poza tym nic specjalnie nie zaobserwowałem, chociaż dzisiaj jeden dodatkowicz mówił, że na porannym przez cały miesiąc ma 055(?)/804.
rury
Przewodniczącyważny związkowiec miał na stałe 010 (albo 011)/E-4 A i 07/E-4 B wozem 5436
A ten z 3310 też troche przekłamanie bo nie zawsze to ma, bywam czasem u niego i ma róznorowdny grafik
To tak samo można powiedzieć o 3384 i 3/500
No przecie napisałem, że ważnyDesert pisze:Przewodniczący
Nie wnikam w jego grafik, ale jakoś niemal codziennie go widzę rano na 169 tym wozem...Desert pisze:A ten z 3310 też troche przekłamanie bo nie zawsze to ma, bywam czasem u niego i ma róznorowdny grafik
To już na pewno nie jest stała obsada, chcociaż na 500 zwykle widuję te same twarze.Desert pisze:To tak samo można powiedzieć o 3384 i 3/500
rury
Potwierdzam. Jak kiedyś przyjmowali nowego Ukraińca, to przez chyba 2 dni wysyłali go na "przeszkolenie", czyli jazdę w kółko na jednej linii i brygadzie (bodajże 160)... Dyspozytor nawet twierdził, że pewnego razu w ostatniej chwili jakiemuś Ukraińcowi w ostatniej chwili zmienili linię na dany dzień, to ten się wściekł, zwyzywał dyrektora od najgorszych i... zwolnił sięalojzy pisze:dziś w stałych przodują ajenci, z Grodziem na czele (chyba z 90 proc. obsługi).
rury
Mogę potwierdzić, że w Mobilisie dużo kierowców ma stałe linie. To daje pewną stabilizację także w zyciu prywatnym: wstaje się o tej samej godzinie, w domu wiedzą, kiedy się wraca z pracy; dość łatwo jest zorganizować sobie sprawy poza pracą - i niektórym to odpowiada. Ja nie widzę w tym nic złego i sama lubię tak jeździć.
Kiedyś jeździłam 134 (przeszła na Pragę), potem 210 ( ZTM zlikwidował linię), a teraz 205. Oczywiście swoim wozem.
Czasem mam wolne rzecz jasna i wtedy jeździ ktoś inny.
Na ogół nie ma problemu w naszej firmie żeby się dogadać z grafikowym, chociaż są takie linie, na które trudno się wcisnąć bo są pozajmowane.
Przy okazji pozdro dla Szeregowy_Równoległy
Kiedyś jeździłam 134 (przeszła na Pragę), potem 210 ( ZTM zlikwidował linię), a teraz 205. Oczywiście swoim wozem.
Czasem mam wolne rzecz jasna i wtedy jeździ ktoś inny.
Na ogół nie ma problemu w naszej firmie żeby się dogadać z grafikowym, chociaż są takie linie, na które trudno się wcisnąć bo są pozajmowane.
Przy okazji pozdro dla Szeregowy_Równoległy
opiekunka wozu A077
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
Sporo w tym racji, bo wiadomo, że zycie prywatne jest na 1 miejscu.mobilka pisze:Mogę potwierdzić, że w Mobilisie dużo kierowców ma stałe linie. To daje pewną stabilizację także w zyciu prywatnym: wstaje się o tej samej godzinie, w domu wiedzą, kiedy się wraca z pracy; dość łatwo jest zorganizować sobie sprawy poza pracą - i niektórym to odpowiada. Ja nie widzę w tym nic złego i sama lubię tak jeździć.
Kiedyś jeździłam 134 (przeszła na Pragę), potem 210 ( ZTM zlikwidował linię), a teraz 205. Oczywiście swoim wozem.
Czasem mam wolne rzecz jasna i wtedy jeździ ktoś inny.
Na ogół nie ma problemu w naszej firmie żeby się dogadać z grafikowym, chociaż są takie linie, na które trudno się wcisnąć bo są pozajmowane.
Przy okazji pozdro dla Szeregowy_Równoległy
Mając rózne linie, róznie zaczynając i roznie koncząc i w róznych miejscach, nie zawsze można sobie wszystko poukładać jak potrzeba.
Mimo wszystko wolę róznorodność i chyba tylko ze dwa razy jezdziłem 2 dni z rzędu tą samą linie
To co dalej mówisz to wszystko prawda. Zgadzam się z tym... jednak z drugiej strony nie wiem czy wytrzymałbym codziennie mijać te same przystanki, jechać tymi samymi ulicami i to nie wiadomo ile kółek, codziennie o tej samej porze wstawać, o tej samej porze kończyć. Czasem urozmaicenie się przyda, ot tak, żeby człowiek nie oszalał.mobilka pisze:Mogę potwierdzić, że w Mobilisie dużo kierowców ma stałe linie.