Komunikacja gminna z taryfą ZTM

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
plati
Posty: 75
Rejestracja: 25 cze 2006, 22:39
Lokalizacja: Warszawa/Radom

Post autor: plati » 02 kwie 2009, 23:38

Pasażerom przysługują wszystkie ulgi przewidziane w regulaminie przewozu osób i bagażu
A czy pasażerowie mający bezpłatne przejazdy na sieci ZTM (np. niepełnosprawni), mogą także bezpłatnie korzystać z linii L(-)x :?: :-k[/quote]
Moje linie: 111, 123, 148, 168, 213, 225, 311 509, N02, N03, N22, N72, N75

Awatar użytkownika
jajcys
Posty: 743
Rejestracja: 13 kwie 2008, 20:24
Lokalizacja: Saska/Stacja Krwiodawstwa

Post autor: jajcys » 02 kwie 2009, 23:52

Sam sobie odpowiedziałeś powyższym cytatem.
Obrazek
M-1 507 509 N22+N72

Mario
Posty: 599
Rejestracja: 10 mar 2006, 11:59
Lokalizacja: WAW /Muranów/

Post autor: Mario » 03 kwie 2009, 15:21

Lesznowolski rozkład jazdy dostępny jest tu:
http://www.lesznowola.pl/index.php?id=1 ... 095&lan=pl

;-)

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 06 kwie 2009, 17:09

Temat takich linii eksterytorialnych jest bardzo szeroki. Sprawę można podzielić na kilka aspektów:
Organizacja komunikacji. Jeżeli ma to być elementem systemu komunikacyjnego ZTM, to musi to spełniać jakiekolwiek minimalne standardy. Każdy przystanek powinien być tak samo, jak w przypadku każdej innej linii ZTM - czyli przynajmniej słupek przystankowy z naklejkami oznaczającymi numer linii i rozkładem. A sam przystanek powinien być choćby zwykłą płytą betonową przy ulicy - a nie jakimś znakiem drogowym wbitym w trawę obok drogi. To powinien być standard skoro ma to być integralna część układu komunikacyjnego Warszawy i okolic. Ponadto każda linia powinna mieć tablice boczne (identyczne jak w każdej innej linii ZTM), a także tablicę czołową i tylną (lub wyświetlacze). Nie powinno się także dopuszczać do powstawania linii które mają po 1 czy 2 kursy dziennie. Takie linie powinny być kursami wariantowymi linii o większej liczbie kursów. Ponadto jak zaczną sobie gminy wiejskie tworzyć takie linie co mają po 2 kursy dziennie, to może dojść do sytuacji, że będą gminy co mają 30 kursów na dobę, a w ramach tych kursów 15 funkcjonujących linii na swoim terenie - to byłby absurd. Tak to tego przedziału numeracyjnego L1 - L99 w jeden kwartał zabraknie.
Tabor. Sprawa taboru też jest ważna. Nie może to być jak na wklejonych zdjęciach, że jest jakiś sobie bus, co trzeba sobie ręcznie drzwi otwierać. Nawet w gm. Czosnów mogli na przewoźniku obsługującym komunikację gminną wymóc obowiązkowy wyświetlacz i drzwi otwierane przyciskiem przed kierowcę - dlaczego linie eksterytorialne ZTM mają być gorsze :?: Ponadto powinien być także jakiś standard wiekowy dla taboru obsługującego takie linie, bo jak sobie pomyślę, że przetargi będą wygrywać przewoźnicy z takim taborem jaki obsługuje choćby linię R do Zielonki (gdzie autobus jak stoi to tak wibruje, że mu się raz same drzwi na światłach otworzyły), a wiekowo to one tak wyglądają, jakby nimi połowa armii czerwonej jeździła, to będzie to jeden wielki wstyd.
A i jakieś ujednolicone barwy tego taboru (nie koniecznie identyczne z taborem stołecznych przewoźników, ale jednak ujednolicone względem innych linii eksterytorialnych) by nie zawadziły. Bo też jak zaczną wygrywać przetargi przewoźnicy co mają po 3 busy, i każdy innego koloru i marki to dopiero będzie wiocha.

Ważne jest także powiązanie komunikacyjne - ta komunikacja co obecnie jest w Lesznowoli wydaje się kursować indywidualnie wobec linii podmiejskich ZTM - żadnego powiązania. A przystanki i rozkład tych L-ek to są raczej dla wtajemniczonych - nikt z zewnątrz przed wcześniejszym gruntownym przeanalizowaniem podróży nie będzie umiał tym gdziekolwiek dojechać.
I oczywiście rozkład - koniecznie na stronach ZTM, i w takiej samej formie jak innych linii.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 06 kwie 2009, 17:44

ZTM nie jest organizatorem linii L-1 do L-4. Organizatorem jest gmina Lesznowola, a tylko są honorowane wybrane bilety ZTM. Więc gmina sobie decyduje jakie linie, ile kursów mają mieć, oraz jaki tabor.

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 06 kwie 2009, 18:05

SławekM pisze:ZTM nie jest organizatorem linii L-1 do L-4. Organizatorem jest gmina Lesznowola, a tylko są honorowane wybrane bilety ZTM. Więc gmina sobie decyduje jakie linie, ile kursów mają mieć, oraz jaki tabor.
Wiem o tym. Ale ZTM wchodząc w taką współpracę powinien wypracować jakieś standardy co do samych linii, taboru, jak i infrastruktury przystankowej, a potem stosować je w stosunku do wszystkich zainteresowanych. Bo jak sobie zaczną gminy w ramach cięcia kosztów tworzyć jakieś twory rodem z 3-go świata, a ZTM będzie to firmował wszystko swoim znakiem, to będzie to ze szkodą zarówno dla samych pasażerów, jak i dla wizerunku ZTM.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25791
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 06 kwie 2009, 18:07

Frencher pisze:Ale ZTM wchodząc w taką współpracę powinien wypracować jakieś standardy co do samych linii, taboru, jak i infrastruktury przystankowej, a potem stosować je w stosunku do wszystkich zainteresowanych. Bo jak sobie zaczną gminy w ramach cięcia kosztów tworzyć jakieś twory rodem z 3-go świata, a ZTM będzie to firmował wszystko swoim znakiem, to będzie to ze szkodą zarówno dla samych pasażerów, jak i dla wizerunku ZTM.
Toż było już pisane na forum, że projekt lesznowolski jest nieco eksperymentalny. I na pewno z biegiem czasu jakieś standardy zostaną wypracowane.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

kajo
Posty: 2822
Rejestracja: 03 lut 2007, 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Rakowiec

Post autor: kajo » 06 kwie 2009, 18:19

Frencher pisze:Nie może to być jak na wklejonych zdjęciach, że jest jakiś sobie bus, co trzeba sobie ręcznie drzwi otwierać.
Dlaczego nie, jeszcze nikt na to nie narzekał, wszyscy sobie chwalą te busy, niskopodłogowe, wygodne, dość nowe, czego chcieć więcej?
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 06 kwie 2009, 18:46

pawcio pisze:
Frencher pisze:Ale ZTM wchodząc w taką współpracę powinien wypracować jakieś standardy co do samych linii, taboru, jak i infrastruktury przystankowej, a potem stosować je w stosunku do wszystkich zainteresowanych. Bo jak sobie zaczną gminy w ramach cięcia kosztów tworzyć jakieś twory rodem z 3-go świata, a ZTM będzie to firmował wszystko swoim znakiem, to będzie to ze szkodą zarówno dla samych pasażerów, jak i dla wizerunku ZTM.
Toż było już pisane na forum, że projekt lesznowolski jest nieco eksperymentalny. I na pewno z biegiem czasu jakieś standardy zostaną wypracowane.
To teraz jest już raczej pora aby o jakichś standardach myśleć, aby gdy wygaśnie obecny (krótki) przetarg w Lesznowoli, a zanim powstaną ewentualne nowe linie w innych gminach już jakiś poziom to trzymało.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

Awatar użytkownika
florekf
Posty: 550
Rejestracja: 19 gru 2005, 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: florekf » 06 kwie 2009, 22:12

Zgadzam sie z Frencherem. Oznaczenie przystanków i autobusów to podstawa. A co do taboru, to uważam, ze nie ma mowy o obsłudze takich linii przez autokary jakie służą do obsługi linia A czy S.
Obrazek

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 06 kwie 2009, 22:53

A dlaczego nie?

Awatar użytkownika
humptyangel
Posty: 554
Rejestracja: 14 lip 2007, 18:48
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: humptyangel » 07 kwie 2009, 0:22

Ja tak samo jak florekf poprę Frencher'a.
Ja mam osobiście wrażenie, że wspólny bilet KM-ZTM-WKD czy wspólny bilet w Lesznowoli jest predestynowany na miarę osiągnięcia typu - złapałem Pana Boga za nogi.
Dla mnie jest to krok do przodu, a nie wielki sukces. Pasażer nie jest od tego by myśleć na jaki bilecie do jakiego przewoźnika może wejść i legalnie przejechać. Komunikacja publiczna ma za zadanie być atrakcyjną alternatywą dla transportu indywidualnego. Ale jakoś należy tę atrakcyjność zapewnić. Atrakcyjność to wygląd, jakość i częstotliwość. Wygląd - pasażer wie, że do autobusu żółto-czerwonego może spokojnie wsiąść i będzie mógł tam skasować bilet - niezależnie czy to Lesznowola czy to Chotomów lub Bemowo. Jakość - jednak pojazdy muszą prezentować jakiś standard a tabor musi spełniać jakieś parametry minimalne. i częstotliwość - jak mam skłonić pana Jana, co jezdzi samochodem by się przesiadł na autobus, kiedy ten jeździ raz na 1h. Na podstawie błędnych założeń można dojść do błędnych wniosków. W Lesznowoli przez to, że linie jeżdżą rzadko może jeździć mało ludzi. A przez to ktoś stwierdzi, że projekt nie wypalił.
Szczerze, to bym wolał jakieś midiki jeżdżące co 10 - 15 na taryfie ZTM do PKP Jeziorki, PKP Piaseczno i Polkoloru przez Laminę - chodzi o dowóz do punktów przesiadkowych. Bo póki co to te eLki to typowy socjal.
Oczywiście w pełni przyjmuję krytykę z waszej strony i zdaję sobie sprawę, iż macie inne zdanie. Pamiętajcie jednak, iż gros pasażerów traktuje maskom jako usługę a nie pasję tak jak My tu na WAWKOM:)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu jego napisania:)
Obrazek
SISKOM - Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji

Awatar użytkownika
florekf
Posty: 550
Rejestracja: 19 gru 2005, 22:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: florekf » 07 kwie 2009, 12:33

SławekM pisze:A dlaczego nie?
A no dlatego, że są to autokary wycieczkowe, niedostosowane do częstej wymiany pasażerów, bez mozlwiosci przewozu osób niepełnosprawnych czy wiekszego bagażu. poza tym ich długość w stosunku do liczby miejsc w środku jest mniejsza niż w przypadku taboru miejskiego. Nie są to autobusy na obsługę linii w komunikacji miejskiej, zwłaszcza na krótkich trasach.
Obrazek

Krzysiek_S
Posty: 5137
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 07 kwie 2009, 14:19

Jak na razie Sławek będąc obecnie w Piasecznie widział 4 Kapeny irisbus c50 daily, a z tego co wiem wszystkich wozów jest 6-7. Jakie jeszcze są , Mercedes , Renault coś jeszcze?
Sławek robił zdjęcia, więc może będą później na forum.
L-2 w ogóle się nie zjawił w Zamieniu. :D

Awatar użytkownika
Frencher
Zgryźliwy Tetryk
Posty: 2689
Rejestracja: 21 gru 2005, 23:42

Post autor: Frencher » 07 kwie 2009, 14:59

florekf pisze:
SławekM pisze:A dlaczego nie?
A no dlatego, że są to autokary wycieczkowe, niedostosowane do częstej wymiany pasażerów, bez mozlwiosci przewozu osób niepełnosprawnych czy wiekszego bagażu.
I to jest podstawowy argument. To jest tabor wycieczkowy, i z myślą o tym powstaje.
A że Polak potrafi, tak więc u nas jest powszechną regułą że jest on kupowany jako tabor do ruchu lokalnego\miejskiego. Ma to swoje niedostatki, ale za to taki autobus może służyć w wolnych chwilach do wożenia wycieczek szkolnych czy realizwoania innych zleceń łapanych aby sobie dorobić.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą

ODPOWIEDZ