Strona 4 z 14

: 14 maja 2010, 20:38
autor: JacekM
Zakaz otwierania okien uświadczysz zapewne w klimatyzowanych wagonach. Z robieniem zdjęć problem możesz mieć ewentualnie tylko w metrze, ale to zależy od regulaminu obowiązującego w konkretnym mieście.

: 15 maja 2010, 1:42
autor: Adam G.
Karolus pisze:Witajcie!

Wybieram się do Rosji pociagiem przez Białoruś.
Czy ktos może wie, czy są jakieś zakazy fotografowania, wychylania się, otwierania okien itp na Białorusi i w Rosji? Czy można fotografować autobusy tramwaje, metro w St. Petersburgu?

PS: Nie wiedziałem, gdzie to umieścić wiec tu napisałem.
W dużym skrócie - zachowujesz się dokładnie tak samo jak w Polsce i nic złego stać się nie powinno.

: 15 maja 2010, 1:44
autor: fik
Nie wiem, jak w Łukaszenkolandzie, ale na Ukrainie aby otworzyć okno, musisz:
a) znaleźć okno, które się otwiera (w zależności od pociągu zadanie średnio trudne do awykonalnego)
b) pokonać opór współpasażerów (bez zależności od pociągu zadanie bardzo trudne)

: 15 maja 2010, 11:03
autor: Wolfchen
...
c) przed opuszczeniem pociągu koniecznie zamknąć to okno, co często bywa nieco skomplikowane :P

: 16 maja 2010, 11:32
autor: Karolus
Ok, dzięki, tylko czy na pewno tak jest? Bo nie chciałbym aby mnie gdzieś zgarnęli :P

: 16 maja 2010, 12:03
autor: Wolfchen
Zgarnąć, to Cię mogą i w Polsce - dokładnie takie samo mają prawo, jak i tam. Aczkolwiek na Białorusi uważaj na tzw. obiekty strategiczne. Acha, no i przebywanie w strefie graniczej jest zasadniczo zabronione bez zezwolenia, podobie jak i fotografowanie. Co tu dużo mówić - zgodnie z prawem łowieckim w Polsce nie wolno fotografować granicy z Ukrainą, Białorusią i Rosją. 8-(

: 16 maja 2010, 15:30
autor: Karolus
Wolfchen pisze:Zgarnąć, to Cię mogą i w Polsce - dokładnie takie samo mają prawo, jak i tam. Aczkolwiek na Białorusi uważaj na tzw. obiekty strategiczne. Acha, no i przebywanie w strefie graniczej jest zasadniczo zabronione bez zezwolenia, podobie jak i fotografowanie. Co tu dużo mówić - zgodnie z prawem łowieckim w Polsce nie wolno fotografować granicy z Ukrainą, Białorusią i Rosją. 8-(

Aha, no vizę mam itp. Pociąg stoi miejscami po 6h. Dlatego chciałym wyskoczyć i zafocić.

: 16 maja 2010, 15:35
autor: Wolfchen
Wiza nie jest dokumentem zezwalającym na przebywanie w strefi nadgranicznej, tylko to dokument pozwalający przekroczyć granicę. :P

Co do robienia zdjęć na dworcach, to nie wiem, czy na Białorusi przypadkiem nie są to tzw "obiekty strategiczne", za których fotografowanie można mieć dobę sponsorowanego przez państwo odpoczynku od podróży. Ja bym ryzykował, oczywiście w granicach rozsądku :P

: 16 maja 2010, 16:13
autor: Adam G.
Karolus pisze:Pociąg stoi miejscami po 6h.
Matko święta, czym Ty u diabła jedziesz?! 8-(
Wolfchen pisze:Co do robienia zdjęć na dworcach, to nie wiem, czy na Białorusi przypadkiem nie są to tzw "obiekty strategiczne", za których fotografowanie można mieć dobę sponsorowanego przez państwo odpoczynku od podróży. Ja bym ryzykował, oczywiście w granicach rozsądku :P
Bez jaj, tam nie zamykają obcokrajowców, jeśli ktoś sensownie się wytłumaczy. Co najwyżej ochrzanią, wlepią mandat lub zażądają łapówki - choć raczej nie sądzę. Ogólnie trzeba przyjąć podstawową zasadę: nie focić tuż pod nosem milicji, profilaktycznie.

Kilka słów na koniec: nieraz byłem na Ukrainie, w Rosji czy na Białorusi w celach fotograficznych. Robiłem zdjęcia tramwajów, trolejbusów, metra i nigdy nie miałem żadnych problemów. Jedyny "problem" z Policją za granicą miałem w... Helsinkach 8-(

: 16 maja 2010, 16:19
autor: fik
Adam G. pisze:Matko święta, czym Ty u diabła jedziesz?!
Wagon(y?) Warszawa-Petersburg ma 5h postoju w Brześciu i 3h w Orszy; w drugą stronę 6h40 w Orszy i 2h w Brześciu.

: 16 maja 2010, 16:27
autor: Adam G.
fik pisze:
Adam G. pisze:Matko święta, czym Ty u diabła jedziesz?!
Wagon(y?) Warszawa-Petersburg ma 5h postoju w Brześciu i 3h w Orszy; w drugą stronę 6h40 w Orszy i 2h w Brześciu.
Chyba da radę znaleźć bardziej sensowne i tańsze połączenie :)

: 16 maja 2010, 16:58
autor: Wolfchen
Adam G. pisze:Bez jaj, tam nie zamykają obcokrajowców, jeśli ktoś sensownie się wytłumaczy.
Można mieć, co nie znaczy, że 10$ nie sprawi nagłej amnezji :P
Adam G. pisze:Ogólnie trzeba przyjąć podstawową zasadę: nie focić tuż pod nosem milicji, profilaktycznie.
Toż to pisałem o rozsądku :>
Adam G. pisze:Jedyny "problem" z Policją za granicą miałem w... Helsinkach
Ja na Bornholmie, ale nie bardzo rozumieli, co ja do nich mówię i zrezygnowali... Ale to wsumie za głupotę, nic związanego ze zdjęciami.
A w Helsinkach o foty się przyczepili? :shock:

: 16 maja 2010, 17:04
autor: Adam G.
Wolfchen pisze:A w Helsinkach o foty się przyczepili? :shock:
Nie, oskarżyli jednego z kolegów o to, że wygląda podobnie do kogoś, kto przed chwilą okradł sklep. Zapakowali wszystkich do radiowozów, chcieli wywieźć na różne komisariaty, ale stanowczo się na to nie zgodziliśmy ;) Po 10min przyszedł właściciel sklepu, twierdząc że to absolutnie nikt z nas. Gdy dowiedział się, że to Polacy - posiedzieliśmy sobie w radiowozach jeszcze z 20 minut...

: 16 maja 2010, 17:06
autor: Wolfchen
Adam G. pisze:Gdy dowiedział się, że to Polacy - posiedzieliśmy sobie w radiowozach jeszcze z 20 minut...
Mogliście wnieść zażalenie o dyskryminację ze względu na narodowość, w Skandynawii są do bólu poprawni politycznie :P

: 16 maja 2010, 17:35
autor: Adam G.
Wolfchen pisze:
Adam G. pisze:Gdy dowiedział się, że to Polacy - posiedzieliśmy sobie w radiowozach jeszcze z 20 minut...
Mogliście wnieść zażalenie o dyskryminację ze względu na narodowość, w Skandynawii są do bólu poprawni politycznie :P
Mogliśmy. Tylko ile by nas to kosztowało czasu? Właściciel mógł się zaś łatwo wykpić ;)