Węzeł przesiadkowy Gocławek

Moderator: Wiliam

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 13 mar 2011, 10:14

A pomijając juz fakt ze nikt by sie na to nie zgodzil to ile samochodów by sie tam moglo zmieścic? 20-50? Alez byłby węzel przesiadkowy :)

Szop
Posty: 151
Rejestracja: 01 sty 2011, 16:18

Post autor: Szop » 13 mar 2011, 19:40

Nie mam na myśli stworzenia węzła przesiadkowego, tylko zagospodarowanie w ten sposób pustej, trudnej do rozsądnego wykorzystania przestrzeni. Bo co innego z nią zrobić?
Cześć.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 04 sty 2014, 16:15

Glonojad w [url=http://wawkom.waw.pl/forum/viewtopic.php?f=36&t=673&p=899820#p899820]wątku o tramwajach[/url] pisze:Jak byle jak, to już lepiej podjazdy do pętli Gocławek wybranym autobusom zafundować.
Pomyślałem sobie, że jeśli mamy bawić się w prowizorki, to lepiej przedłużyć Rodziewiczówny do Grochowskiej (jako etap przedwstępny Trasy Olszynki Grochowskiej). Plus przejście dla pieszych - nie żadna kładka, Grochowska jak Grójecka powinna spaść o klasę. Wtedy autobusy mogą stać na Grochowskiej pomiędzy TOG a pętlą Gocławek. I tak:
--> autobusy z Zapłowiecza wysadzają pasażerów na Płowieckiej 03 (docentryczny ekspres, patrz niżej) lub Gocławku (tramwaje z Kwatery Głównej), stają technicznie na "pętli", po czym zbierają pasażerów z Gocławek 02.
--> docentryczny ekspres (520?): stają na "pętli" tuż przed kładką z pętli tramwajowej, wysadzają pasażerów idących na Gocławek 02; ruszają i zbierają pasażerów zapłowieckich z Płowieckiej 03. Ekspres zatrzymywałby się na: CH Promenada, Zamienieckiej, Rawar, Przyczółku G., Saskiej, pl. Na Rozdrożu, Marszałkowskiej, Politechnice, (...?). Natomiast nie staje przy: Zajezdni, Międzynarodowej, Rozbrat. Ekspres, psia mać!
--> 401: wysadza pasażerów na Płowieckiej 03, a zbiera z Płowieckiej 06 (tj. z wlotu na rondo Marsa Ignacego Mościckiego).

Do tego towarzyszące zmiany w komunikacji związane z uruchomieniem takiego prowizorycznego węzła "Gocławek":
--> Linie zapłowieckie (7xx, 521 --> 113, 115/315, 125+525, 142, 143?, 145, 173, 183, 245, 325?, 411, 502, 514): skrócenie z Wiatracznej. 125 komasacja z 525. 173 komasacja z 514.
--> Linie docentryczne: 182?, 520.

++ W stosunku do budowy normalnego węzła przesiadkowego odpada budowa torowisk.
+ Nawet taka prowizorka umożliwiłaby uporządkowanie Zapłowiecza.
+ Oraz przyoszczędzenie na wzkm autobusów gnanych na Wiatraczną.
+ Taki węzełek byłby naturalnym krańcem w tej części Warszawy dla różnych kolejnych linii (może 168? może 523?).
+ Stworzenie potrzebnej do tego infrastruktury (przedłużenie Rodziewiczówny) powinno być stosunkowo proste (przebudowa ok. 110 m istniejącej jezdni i budowa ok. 250 m kolejnej; jak ktoś chce, to może nawet być jeden pas...), zwłaszcza politycznie - ta jezdnia i tak ma powstać.
- Dochodzą światła/przejście dla pieszych na wysokości Kwatery Głównej. Ale jak mówię, Grochowska powinna spaść o klasę. Także zwężenie jej do dwóch pasów nie powinno być aż takim problemem - to nie jest krytyczny odcinek.
- Taki układ nie zachęca do przesiadek w tramwaj przy podróżach docentrycznych.

Oczywiście co można by tam puścić to można przemyśleć znacznie głębiej (choćby 188, 182, 523). Na razie proszę o krytykę/dyskusję odnośnie infrastruktury :)
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 07 sty 2014, 15:03

KwZ pisze: ++ W stosunku do budowy normalnego węzła przesiadkowego odpada budowa torowisk.
To nie jest żaden plus! To jest oszczędzanie kasy na transporcie zbiorowym, która z pewnością zostanie „odpowiednio zagospodarowana”.
KwZ pisze: + Nawet taka prowizorka umożliwiłaby uporządkowanie Zapłowiecza.
I pięknie by się zakonserwowała (nie bez kozery mówi się, że prowizorki są najtrwalsze).
KwZ pisze: + Oraz przyoszczędzenie na wzkm autobusów gnanych na Wiatraczną.
Ty się martwisz nieswoimi pieniędzmi, a ktoś w nagrodę zadba o Twoją wygodę? Tak w ogóle, to masz rację.
KwZ pisze: + Taki węzełek byłby naturalnym krańcem w tej części Warszawy dla różnych kolejnych linii (może 168? może 523?).
Taka żyłka pierdząca może pęknąć...
KwZ pisze: + Stworzenie potrzebnej do tego infrastruktury (przedłużenie Rodziewiczówny) powinno być stosunkowo proste (przebudowa ok. 110 m istniejącej jezdni i budowa ok. 250 m kolejnej; jak ktoś chce, to może nawet być jeden pas...), zwłaszcza politycznie - ta jezdnia i tak ma powstać.
A nie: zbyt łatwe?
KwZ pisze: - Dochodzą światła/przejście dla pieszych na wysokości Kwatery Głównej. Ale jak mówię, Grochowska powinna spaść o klasę. Także zwężenie jej do dwóch pasów nie powinno być aż takim problemem - to nie jest krytyczny odcinek.
Pewnie nie.
KwZ pisze: - Taki układ nie zachęca do przesiadek w tramwaj przy podróżach docentrycznych.
Czyli do czego zachęca? 520 + M? To chyba ruch w złą stronę, krok wstecz, strzał w stopę...

Doceniam twój twórczy tok przemyśleń, ale przestrzegam przed realizacją tych pomysłów. Warszawa ma i marnotrawi mnóstwo pieniądzy. Taniość i łatwość nie jest dobrym argumentem, jeśli ma wspierać słabe rozwiązania. Bo to woli brakuje. S2, S79, Metro jakoś daje się budować, a np. głupiego tramwaju na Powst. Śl. - nie (a tam nawet niczego nie trzeba burzyć, ba, od domów jest daleko). Woli brakuje, bo siły i środki jakoś by się znalazły.

Nie żadne: „my tu z panem Józkiem i kubłem farby...”, tylko: „HGW, Galasy, Śmasy, do roboty!”.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 08 sty 2014, 10:58

Wiesz, jeśli widzisz kasę na budowę porządnego węzła w następnym budżecie, ba, w następnej(obecnej? 2014-20) sześciolatce, to ten post jest niepotrzebny. Jeśli nie, to możesz o to powalczyć, zamiast krytykować propozycję zrobienia czegoś. Że metro zżera pieniądze na tramwaje, to wiem; nie zmienia to faktu, że to robi. Ekspresówki to pieniądze centralne, inna bajka.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 08 sty 2014, 13:18

KwZ pisze:Jeśli nie, to możesz o to powalczyć, zamiast krytykować propozycję zrobienia czegoś.
Zawsze przy takiej okazji pojawia się pytanie: zostawić dziadostwo, które jest, czy zrobić małą poprawkę, która może na lata stać się wymówką, żeby już niczego nie ruszać. Dodatkowo nie ufam ludziom mówiącym jaka to w Polsce (a zwłaszcza w Warszawie) bieda. Jak się ma talent, to się inwestuje jak za ś.p. prezydenta, kiedy zjazd z TŁ w kierunku Puław prawie sam się przewrócił i ponad rok czekał na zmiłowanie. No, ale Kaczor nie miał takiej kroplówki z Unii... Właśnie!

A zresztą na Wiatracznej, Szembeku, czy Szaserów są cele podróży wielu z pasażerów autobusów. Jeżeli chcesz zmuszać te babcie do przesiadki, to w imię czego? Nie przyjmuję abstrakcyjnych argumentów o „porządkowaniu układu”, bo podmiejskie autobusiki z Karczewa, czy Mińska już dziś nie muszą dojeżdżać nawet do Wiatraka, a jednak to robią! Za bardzo Twój plan wisi na „umiastowieniu” Grochowskiej - jakiś protest przed wyborami, że „po czymś jeździć trzeba” i zostajemy z ręką w nocniku - tłumami babć szturmującymi psujące się windy na kładce.=;

Sprzedać teren po pętli na Wiatraku i przepuścić kasę - na to to można liczyć. Dlatego trzeba jasno stawiać sprawy, i trochę roszczeniowości nie zaszkodzi. A plan już jest, na miłość boską, czy jest zbyt ambitny w mieście, które zbudowało tunel wzdłuż rzeki, żeby odzyskać teren... i co tam niby teraz jest? #-o Był już taki jeden „mądry”, wpływowy i to niby grochowianin, Czarzasty, co to wymyślił, że na Pl. Szembeka to lepiej zamiast rewitalizacji było pierdo...ć parking wielopoziomowy. Żeby kościół zasłonił, czy co? Takich genialnych polityków mamy. Antyklerykał? Raczej ....l, więc skoro nawet są konkretniejsze plany, żeby zrobić węzeł porządnie, to lepiej niech tak po prostu się stanie.

Przestrzegam przed pakowaniem się w koszmar typu: my na jakieś niewygody zgadzamy się od razu, a wy potem nam zrobicie tam ułatwienia i tak będzie ładnie. Bo zrobicie, prawda :słodkie oczęta:??

Żal patrzeć jak mądrzy ludzie kombinują jak taniej kamienice stawiać, a głupki burzą pałace, bo farba brzydko odłazi, a im się „starocia” malować nie chce.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 09 sty 2014, 0:30

1. Wsiobusy jeżdżą do centrum. Czego to ma dowodzić? Że tak ma wyglądać komunikacja w tym mieście?
2. Pisałem, że Grochowska powinna być o klasę niższa teraz. W szczególności zamiast kładek powinny być przejścia w poziomie, właśnie ze względu na nie w pełni sprawnych.
3. Pomysł, żeby teren po dzisiejszej pętli Wiatraczna sprzedać i za te pieniądze wybudować docelowy węzeł jest nawet ciekawy :-k Zresztą nie widzę przeszkód, żeby powstał nowy bazarek np. wewnątrz ronda Mościckiego albo na terenie pod przyszły węzeł Marsa.
4. Zdajesz sobie sprawę, że teren nad tunelem wisłostrady jest wart tyle, ile kosztowało jego wybudowanie? A że miasto przeznaczyło go pod budowę Centrum Kopernika, to cóż, instytucje kulturalne muszą stać w centrum albo puste.
PS. Żaden z autobusów z Zapłowiecza nie jedzie na Szaserów.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 09 sty 2014, 17:58

Ad 1. Jest źle, i nie widać, żeby komuś ważnemu to przeszkadzało -> brak woli zmian na lepsze.
Ad 2. Powinna, może kiedyś będzie, oby „przed”, a nie „po”.
Ad 3. Chcesz przenieść i bazar? Hmmm... Trudności rosną, ale może warto?
Ad 4. Ale żywą kasę trzeba było najpierw wyłożyć. Znalazła się. A „Kopernik” nie zajmuje tak dużo miejsca - reszta leży odłogiem.
Z 125 w 188/525 prawie jednoperonowo. Wariant z tramwajem dokłada przesiadkę i pokonanie dwóch świateł. Prawda, z powrotem trzeba latać tak, czy siak.

Podtrzymuję zdanie, że pomysł masz ciekawy, ale niekorzystny z ostatecznym rozrachunku.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 09 sty 2014, 18:58

Sam piszesz, że mało jest woli politycznej na poprawianie komunikacji, a upierasz się przy projekcie ambitniejszym?

Samo 125 to nie argument, bo i tak powinno być skrócone do Wiatracznej (bo po co autobus wzdłuż silnej 3); podróże Szaserów - Międzylesie to drobny ułamek w tym wszystkim. Jeśli chodzi o pozostałe Zapłowiecze, to można albo na Przyczółku Grochowskim (nie gorzej niż na Wiatracznej), albo na Zamienieckiej w 123 (lub 135). Względnie można się przejść od tramwaju - nie jest daleko.

Ważniejsza jest likwidacja stad na Ostrobramskiej oraz rozwiązanie problemu 168/325, z likwidacją tego ostatniego. Albo nawet można zostawić 325, ale tylko jako łączenie Wygody z Rembertowem. Ważne jest rozprzęgnięcie układu zapłowiecckiego od uwarunkowań "z miasta".
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 09 sty 2014, 20:07

KwZ pisze:Sam piszesz, że mało jest woli politycznej na poprawianie komunikacji, a upierasz się przy projekcie ambitniejszym?
Tak, bo problemu Ostrobramskiej (jeśli jest to istotnie duży problem) nie odczułem na własnej skórze - wszędzie się nie kręcę, prawda. Natomiast babcie walące na bazary widziałem na własne oczy. Dokładamy im przesiadkę w zamian za co?

Projekt ambitniejszy to budowa węzła przesiadkowego (wreszcie), projekt mniej ambitny to likwidacja pętli, stawianie autobusów na tasiemca nieuzbrojonego wdłuż (jednak dość) ruchliwej ulicy. Podjazdy techniczne na pętlę... chyba nie na zapchane maleństwo przy mrówkowcach? Np. te słabe siedemsetki nie dadzą się skomasować, one są i będą.

Pora przerwać trend zmuszania do coraz niewygodniejszych przesiadek. Bo okaże się, że łatwiej dojść do (nie przesuniętego, oczywiście :evil:) peronu na linii otwockiej. Tak, inwestycje są konieczne. Tak, da się. Tak, myślę, że jak raz zrobimy „po taniości” to nie „będzie niczego”, bo już było grzebane. To nie jest jeszcze jeden węzeł, przezeń przechodzą wszystkie (Wał olewam w obliczeniach) niekolejowe wyjazdy na południowy-wschód i wschód centralnych rejonów Warszawy. Wawry, Rembertowy, Wesołe i okoliczne wioski kawał pieprzonej aglomeracji.
KwZ pisze: Względnie można się przejść od tramwaju - nie jest daleko.

Znowu: byle nie z Płowieckiej 03, bo nagle miejsca zabrakło, bo to, bo tamto.
KwZ pisze: Ważniejsza jest likwidacja stad na Ostrobramskiej oraz rozwiązanie problemu 168/325, z likwidacją tego ostatniego. Albo nawet można zostawić 325, ale tylko jako łączenie Wygody z Rembertowem. Ważne jest rozprzęgnięcie układu zapłowiecckiego od uwarunkowań "z miasta".
A co jest z 325, podjazd na Gocław go zabija?

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 09 sty 2014, 22:36

Dokładamy im przesiadkę w zamian za co?
Za usprawnienie komunikacji dla osób jadących do miasta. Tych jest więcej. Jak na osobę kreującą się za inwestycjami w zbiorkom masz strasznie socjalne podejście do niego - stawiając babcie przed trzonem klientów.
chyba nie na zapchane maleństwo przy mrówkowcach?
Jeśli masz na myśli Witolin, to nie. Przecież pisałem: po wysadzeniu pasażerów na Kwatery Głównej, ustawianie się na tasiemca pomiędzy Dęblińską a Jubilerską.
Np. te słabe siedemsetki nie dadzą się skomasować, one są i będą.
7xx nie, ale 125 z 525 albo 173 z 514, albo 411 z 502.
Znowu: byle nie z Płowieckiej 03,
Pisałem o Wiatracznej przecież :>
A co jest z 325, podjazd na Gocław go zabija?
A co ma być? Socjalne połączenie Rembertowa, który nie potrafi się zdecydować, czy na bazarek to na Wiatraczną (okrężne 143), czy do Promenady. I wychodzi taki dziad 30/30/-.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 10 sty 2014, 14:53

KwZ pisze:Jak na osobę kreującą się za inwestycjami w zbiorkom masz strasznie socjalne podejście do niego - stawiając babcie przed trzonem klientów.
Owszem, bo uporządkowanie (-> poprawa) dotyczyłoby tylko kierunku TŁ (czyli nieco obwodowego), a dojazd w Aleje i do M2 byłby (w najlepszym razie) niepoprawiony. Dziś tramwaje kończą w krzakach i nie utrwalajmy tego. Przestawienia autobusów z pętli na prawy pas ulicy nie nazwałbym uporządkowaniem (ciekawe co na to kierowcy? Jakoś się nie burzą na zabranie pętli? #-o). Przeciwnie.

Jestem za podejściem roszczeniowym, choć trochę. Ostatnio sporo węzłów zbudowano, ale ja nie byłem na takim, gdzie przesiadka jest wygodniejsza. Co do wuja, że dla garstki klientów można postawić się kosztowne pudło P&R, dokłożyć przystanków, a na tysiącach pasażerów to już trzeba oszczędzać?
KwZ pisze: Przecież pisałem: po wysadzeniu pasażerów na Kwatery Głównej, ustawianie się na tasiemca pomiędzy Dęblińską a Jubilerską.
Klimaty jakby była ewakuacja, albo bomba w szambie. Babcie pytałyby kierowców skąd wiedzą o wojnie.:keke:
Proponuję postoje techniczne w zajezdni - przecież mieszkańcy wyjeżdżają do pracy. ;-) Rozumiemy się, tylko jak konfiguracji awaryjnej (przy Kw. Gł. chcieli lewoskręt likwidować, a my mielibyśmy zawracać tam - strzelam - 20 wozów na godzinę i to - olaboga! - po wysadzeniu pasażerów, czyli z ze startu zatrzymanego na prawym pasie. Moja definicja uporządkowania tego nie obejmuje.
KwZ pisze:
Np. te słabe siedemsetki nie dadzą się skomasować, one są i będą.
7xx nie, ale 125 z 525 albo 173 z 514, albo 411 z 502.
145, 148, 183, 521, hm?
KwZ pisze:
Znowu: byle nie z Płowieckiej 03,
Pisałem o Wiatracznej przecież :>
Pisałeś też o zlepieniu z 525... Po co do Wiatraka, jak tam pętli nie będą trzymać (wielka pętla dla 1-2 linii? Albo rybka, albo pipka)?
KwZ pisze:
A co jest z 325, podjazd na Gocław go zabija?
A co ma być? Socjalne połączenie Rembertowa, który nie potrafi się zdecydować, czy na bazarek to na Wiatraczną (okrężne 143), czy do Promenady. I wychodzi taki dziad 30/30/-.
To nie mój problem. Mokry Ług dostał socjal w zamian za 415. Wysyłając go na Gocław właśnie odprzegamy go od naszych problemów. No i (formalnie) Wygoda ma coś do swojego urzędu. Problem 325 jest trzeciorzędny.

ODPOWIEDZ