WAWKOM

yavorius pisze: Gratulacje, Migotka to ładne imię:)

Gratki!

Trzeba stworzyć odrębny temat - okołoporodowe wieści wawkomowe.
Szczęśliwym rodzinom gratuluję!
Rufio, powinieneś dać córce na imię ELFryda......

Dziękuje za gratulacje i życzenia.

Będzie Katarzyna

Nie chce mi się w szkole siedzieć. Jeszcze pięć głupich lekcji (no może poza WF-em) i dopiero będę mógł sobie zapolować na 1205, drugi dopiero raz w tym roku szkolnym...

Zapowiadasz się na prawdziwego intelektualistę.

BJ pisze:Zapowiadasz się na prawdziwego intelektualistę.

Nie no...czekaj... nie wysuwaj pochopnych wniosków, ja w nim widzę przyszłość narodu! Przeanalizujmy:

Matrix2441 pisze:Nie chce mi się w szkole siedzieć. Jeszcze pięć głupich lekcji (no może poza WF-em) i dopiero będę mógł sobie zapolować na 1205, drugi dopiero raz w tym roku szkolnym...

- ktoś kto nie znosi nudy - ktoś kto będzie aktywnie uczestniczył w życiu społecznym
- lubi WF - będzie wysportowany
- lubi polować na ikarusy - może zostanie kłusownikiem?

I nie...to nie miało być śmieszne...to jest apel do ludzi, którzy czekają tylko aby kogoś tu zjechać kto jest inny od nas.

Poza tym to, że ktoś czegoś nie lubi nie znaczy, że tego nie robi. Powiedziałbym raczej, że na tym polega odpowiedzialność; na robieniu rzeczy, których się nie lubi, żeby potem móc robić rzeczy, które się lubi.

Też nie lubię łazić do szkoły (zwłaszcza w okresie, gdy jak z niej wychodzę to jest już ciemno), ale bez przesady...

Matrix2441 pisze:Nie chce mi się w szkole siedzieć. Jeszcze pięć głupich lekcji (no może poza WF-em) i dopiero będę mógł sobie zapolować na 1205, drugi dopiero raz w tym roku szkolnym...

To życzę dużo szczęścia w łapaniu lewarka w ciągu dnia. Szczerze mówiąc to już łatwiej go złapać w ciągu nocy.

bartoni722 pisze:Też nie lubię łazić do szkoły (zwłaszcza w okresie, gdy jak z niej wychodzę to jest już ciemno), ale bez przesady...

No ja mam to szczęście, że już skończyłem szkołę i chodzę na studia i to w dodatku wieczorowe, więc wychodzę jak się robi ciemno i wracam jak jest ciemno. Efekt? Jak mam czas wolny to jest widno.

Bez przesady, jaki wiek, takie problemy egzystencjalne.

Oj taak. Masz rację. Pamiętam, że tyle lat uważałem maturę za przełomowy moment w życiu a teraz twierdzę, że tak naprawdę to w sumie to nic takiego wielkiego nie było. I mało znaczące.



19:52

reserved pisze:Pamiętam, że tyle lat uważałem maturę za przełomowy moment w życiu a teraz twierdzę, że tak naprawdę to w sumie to nic takiego wielkiego nie było.

No nie do końca. Na co najmniej 4, a w zasadzie to 6 lat człowiek został już po jej wynikach usadzony.

ashir pisze:

Matrix2441 pisze:Nie chce mi się w szkole siedzieć. Jeszcze pięć głupich lekcji (no może poza WF-em) i dopiero będę mógł sobie zapolować na 1205, drugi dopiero raz w tym roku szkolnym...

To życzę dużo szczęścia w łapaniu lewarka w ciągu dnia. Szczerze mówiąc to już łatwiej go złapać w ciągu nocy.

Zdecydowanie łatwiej

To jest choroba.