Strona 4 z 9

: 09 lis 2012, 20:48
autor: sajbeer
Z Brzechwy zrobił się Smok Wawelski(numer się nie zmienił chyba) :?: Tzn. Brzechwa tylko Kraków-Przemyśl.

: 09 lis 2012, 20:49
autor: Adam G.
Nocny z Przemyśla do Warszawy ♥

: 09 lis 2012, 21:21
autor: sajbeer
Adam G. pisze:Nocny z Przemyśla do Warszawy ♥
Wagony w Monciak-Krupówki :?: to ten Nocny :?: Cholera jakoś nie do końca umiem czytać tabele :grin:

: 09 lis 2012, 21:27
autor: Wolfchen
Adam G. pisze:Nocny z Przemyśla do Warszawy
Szkoda, że nie przez Rzeszów... :(

: 09 lis 2012, 21:48
autor: fik
Wolfchen pisze:
Adam G. pisze:Nocny z Przemyśla do Warszawy
Szkoda, że nie przez Rzeszów... :(
Szkoda, że nie przez Bydgoszcz. I tak traci 2h na jeździe przez Skarżysko i przyjeżdża do Przemyśla niebotycznie późno. Dokładanie JESZCZE ponad godziny na objazd przez Rzeszów już całkowicie ubiłoby sens tych wagonów.

: 09 lis 2012, 21:51
autor: Wolfchen
Mi chodzi o Warszawa - Rzeszów - Przemyśl. Albo CMK albo ósemką, to już kwestia wtórna :P

: 09 lis 2012, 22:01
autor: fik
Wolfchen pisze:Albo CMK albo ósemką, to już kwestia wtórna :P
Bynajmniej, w chwili obecnej to kwestia całkowicie pierwotna - obecnie jakikolwiek pociąg z Warszawy do Przemyśla musi jechać albo przez Sandomierz, albo przez Kraśnik. W obu tych przypadkach jazda przez Rzeszów jest niepotrzebną stratą czasu (tak samo, jak niepotrzebną stratą czasu jest jazda przez Sandomierz).

: 09 lis 2012, 22:03
autor: przewoz
Wolfchen pisze:13102 przez CMK do Kielc?
Tak, no była o tym mowa...
Ale jeżeli dobrze widzę, to na CMK chyba trasowany pod 130km/h, bo jedzie przynajmniej 10 minut dłużej niż pozostałe pociągi na odcinku W.Zach - Włoszczowa Pn.

: 09 lis 2012, 22:05
autor: Wolfchen
fik pisze:Bynajmniej, w chwili obecnej to kwestia całkowicie pierwotna - obecnie jakikolwiek pociąg z Warszawy do Przemyśla musi jechać albo przez Sandomierz, albo przez Kraśnik.
No tak, remont :/
fik pisze:W obu tych przypadkach jazda przez Rzeszów jest niepotrzebną stratą czasu (tak samo, jak niepotrzebną stratą czasu jest jazda przez Sandomierz).
Obecnie jest tak, że Rzeszów jeździ przez Lublin, a Przemyśl przez Sandomierz (upraszczając). Może wymienić jedną parę końcami w takim razie? I tak jest irracjonalnie. :-k


:arrow: Jak sprawa z [R] w TLK? Znana jest lista objętych całkowitą?

: 09 lis 2012, 22:08
autor: fik
przewoz pisze: Ale jeżeli dobrze widzę, to na CMK chyba trasowany pod 130km/h, bo jedzie przynajmniej 10 minut dłużej niż pozostałe pociągi na odcinku W.Zach - Włoszczowa Pn.
Idzikowice 18.09/18.18 pt

[ Dodano: Pią 09 Lis, 2012 22:09 ]
Wolfchen pisze:
Obecnie jest tak, że Rzeszów jeździ przez Lublin, a Przemyśl przez Sandomierz (upraszczając). Może wymienić jedną parę końcami w takim razie? I tak jest irracjonalnie. :-k
Nie, wszystko powinno jechać przez Lublin. Część do Rzeszowa, a część do Przemyśla. Jazda przez Sandomierz przy objeździe przez Dęblin nie ma najmniejszego sensu, a nawet przy sprawnej ósemce - wątpliwy przy obecnych czasach przejazdu.

: 09 lis 2012, 22:13
autor: Wolfchen
fik pisze:Jazda przez Sandomierz przy objeździe przez Dęblin nie ma najmniejszego sensu, a nawet przy sprawnej ósemce - wątpliwy przy obecnych czasach przejazdu.
Moim zdaniem ma sens pod warunkiem, że Warszawa - Radom - Sandomierz będą zmodernizowane do końca. Czyli za x lat.

: 09 lis 2012, 22:13
autor: fik
Wolfchen pisze:
Moim zdaniem ma sens pod warunkiem, że Warszawa - Radom - Sandomierz będą zmodernizowane do końca. Czyli za x lat.
Czyli w obecnym rozkładzie nie ma, cbdu.

: 09 lis 2012, 22:14
autor: Wolfchen
Obecnie - oczywiście, że nie ma sensu. I mówię to, jako zwolennik tego połączenia :P

: 09 lis 2012, 22:21
autor: R-9 Chełmska
Fajnie, że Zielonogórzanin będzie codzienny. Pewnie do czasu marcowej korekty... I wciąż brakuje porannego TLK po CMK do Katowic...

: 09 lis 2012, 22:49
autor: KwZ
Monciak-Krupówki, naczelna rzeźnia Warszawa-góry, przez Częstochowę i Miechów :shock: Dopiero o 7:30 w Krakowie i o 11:00 w Zakopanem -- przewiduję wzrost frekwencji w PB. Nie dałoby się przez Katowice, może nawet z wagonami do Wisły? Szybciej by nie było, ale przynajmniej przez jakieś miasto...
2h 100 km ze Skarżyska do Sandomierza...