: 11 sie 2007, 22:37
Bo by ominął stację W-wa Olszynka Grochowska.
A ja dziś wróciłem po nocy z roboty i o żadnym remoncie nie wiem.Pociagi kursuja normalnie.Gdzie pracuje to wiesz.JotPeCet pisze:W czwartek "zaczął" się remont między Wschodnim a Wawrem. I to dosyć spektakularnie.....
Stąd ten cudzysłów.rufio198 pisze:A ja dziś wróciłem po nocy z roboty i o żadnym remoncie nie wiem.JotPeCet pisze:W czwartek "zaczął" się remont między Wschodnim a Wawrem. I to dosyć spektakularnie...
Po prostu porażka. Widziałem tego byka z pociągiem z szynami, ale nie przypuszczałem że zrobią taki cyrk.JotPeCet pisze:W czwartek "zaczął" się remont między Wschodnim a Wawrem. I to dosyć spektakularnie.
Rzeczpospolita pisze: TRANSPORT
Rozkopują tory, pasażerowie klną
Po latach zastoju kolejarze zabrali się za modernizację szlaków. Rozkopali już większość tras prowadzących do miasta. Chcą docelowo wymienić połowę torów Warszawskiego Węzła Kolejowego
Rozkopane tory mocno komplikują życie mieszkańcom okolic Warszawy dojeżdżającym pociągami do pracy i szkoły w stolicy. Według danych Kolei Mazowieckich z pociągów na wylotówkach korzysta dziennie ponad 15 tys. ludzi.
Kolej rozpoczęła w lipcu modernizację trasy wylotowej w kierunku Piaseczna i Radomia na odcinku z Warszawy Zachodniej do Okęcia. Trasę wylotową w kierunku Legionowa i Gdańska rozkopano miesiąc później. Parę dni temu kolejarze zabrali się za modernizację linii z Warszawy Wileńskiej do Wołomina.
A to jeszcze nie koniec -w piątek remont rozpocznie się na kolejnej trasie -w kierunku Otwocka. Zawiadujące torami Polskie Linie Kolejowe do połowy listopada będą wymieniać 7km toru między Warszawą Wschodnią a Wawrem. Kursujące tamtędy pociągi będą odjeżdżać winnych niż dotąd godzinach. Obędzie się bez odwołania połączeń, jednak część pociągów ominie stację w Olszynce Grochowskiej.
Remontowe spiętrzenie wynika z tego, że po raz pierwszy od wielu lat PKP dostały w 2007 r. znaczące kwoty na modernizację linii kolejowych w Warszawie i okolicach. W sumie tylko na ten rok było to 300 mln zł z budżetu państwa i funduszy unijnych.
- Wcześniej otrzymywaliśmy jedną trzecią tej sumy, co wystarczało raptem na naprawę usterek -mówi Ryszard Bandosz z Polskich Linii Kolejowych.
A stan żelaznych dróg jest fatalny. -Musieliśmy natychmiast rozpocząć roboty. Tory nie były modernizowane od 20 lat, tymczasem remont kapitalny należy im się co 15 lat - tłumaczy Ryszard Bandosz. - Już teraz w wielu miejscach trzeba było wprowadzić ograniczenia prędkości nawet do 20 km/godz. Jeszcze kilka miesięcy, a pociągi w ogóle mogłyby stanąć -mówi.
Na przebudowie torów tracą nie tylko pasażerowie, ale również przewoźnicy.
- Rozumiem, że remonty są konieczne, ale ich organizacja jest fatalna. Jak mamy dowieźć pasażerów do stolicy, jeśli prawie na wszystkich trasach tory są rozkopane - denerwuje się prezes Kolei Mazowieckich Halina Sekita. - Przez źle skoordynowane prace musimy odwoływać pociągi. Prace na torach zbiegły się z remontami dróg w mieście. Kierowcy, którzy chcą uciec z korków do pociągów, trafiają więc z deszczu pod rynnę.
W tym roku czeka nas jeszcze przebudowa torów między Dworcem Warszawa Gdańska a Golędzinowem.
MICHAŁ KOZAK
![]()
Trzy tory, perony przy skrajnych torach, położone przed planowanym wiaduktem drogowym, z którego będą poprowadzone na nie zejścia. Obrazek pomocniczy w załączniku (na żółto oznaczono perony).solaris8315 pisze:No to jak już. Ja się zastanawiam jak odbudują peron w Płudach...