: 27 sty 2013, 9:30
Relatywnie mało zauważalny - po prostu był ten sam burdel, co przez ostatnie tygodnie... kolej straszliwie daje ciała ostatnio.przewoz pisze:Jakoś przebiegł, w Warszawie mało zauważalny
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Relatywnie mało zauważalny - po prostu był ten sam burdel, co przez ostatnie tygodnie... kolej straszliwie daje ciała ostatnio.przewoz pisze:Jakoś przebiegł, w Warszawie mało zauważalny
Mało zauważalny, bo i dworce i pociągi po prostu świeciły pustkami - kto żyw, skorzystał z kolei przed 7 rano lub szukał innych środków podróży. Chyba, że puste pociągi na średnicy przed 8 rano są normalne...Glonojad pisze:Relatywnie mało zauważalny
Zaraz, zaraz, Unia Europejska też to reguluje. Za godzinę spóźnienia jest zwrot 25% ceny biletu, a powyżej 2 godzin 50%. Dodatkowo, jeśli zrezygnujesz z podróży, możesz dostać bilet powrotny do domu, a jeśli jedziesz innym środkiem transportu to muszą ci za niego zapłacić.Co przewoźnika interesuje moje życie prywatne?!
Skoro wsiadam w pociąg o godzinie 6 w miejscowości A i pociąg planowo dojeżdża do mojej stacji w miejscowości B o godzinie 10.30, to znaczy, że chcę być w miejscowości B najpóźniej o 10.30.
Nie twierdzę, że odszkodowania powinny być za opóźnienia 5-minutowe, ale powyżej godziny, może dwóch powinien być zwrot kosztów biletu, ew. podróży środkiem zastępczym, aby zdążyć na czas lub zmniejszyć spóźnienie, a nawet dodałbym jeszcze jakąś stałą sumę odszkodowania, np. 100 PLN.
Połączenie z Otwocka do Warszawy jako żywo nie jest połączeniem międzynarodowym.Pasażerom kolei przysługują pewne prawa z reguły wtedy, gdy problem dotyczy połączenia międzynarodowego w obrębie UE.
O tym, czy takie same prawa przysługują pasażerom połączeń krajowych (miejskich, podmiejskich, regionalnych itp.) i połączeń międzynarodowych rozpoczynających się lub kończących poza UE, decydują państwa członkowskie.
A w Polsce dotyczy to wyłącznie kwalifikowanych OIDP.kajo pisze:Zaraz, zaraz, Unia Europejska też to reguluje.
Tu decydującym czynnikiem było to, o czym napisał Piter232, bo faktycznie połowa ludzi przynajmniej pojechała wcześniej albo innymi środkami transportu. Dawno mi się tak dobrze nie jechało na 9 do Warszawy, a ponieważ pociąg jechał... planowo (do Rembertowa, gdzie padły drzwi na drugiej jednostce), to wszyscy w okolicy byli tym zaskoczeni.Glonojad pisze:Relatywnie mało zauważalny - po prostu był ten sam burdel, co przez ostatnie tygodnie...
Poza tym wartość zwrotu musi być wyższa niż równowartość 4 euro - w praktyce więc niewiele połączeń się załapuje.bepe pisze:A przeczyyaliście pierwsze i drugie zdanie z tej strony?Połączenie z Otwocka do Warszawy jako żywo nie jest połączeniem międzynarodowym.Pasażerom kolei przysługują pewne prawa z reguły wtedy, gdy problem dotyczy połączenia międzynarodowego w obrębie UE.
O tym, czy takie same prawa przysługują pasażerom połączeń krajowych (miejskich, podmiejskich, regionalnych itp.) i połączeń międzynarodowych rozpoczynających się lub kończących poza UE, decydują państwa członkowskie.
SKM-ka zdecydowanie się do kwalifikowanych nie zaliczaWolfchen pisze:A w Polsce dotyczy to wyłącznie kwalifikowanych OIDP.
Przy czym utrata nie jest tym samym, co opóźnienie 120 minut. Bo fizycznie można dojechać, ale kilka godzin później w przypadku przesiadki.fik pisze:bezpłatny przewóz do miejsca docelowego lub powrót do domu należy się każdemu w przypadku utraty połączenia przewidzianego w rozkładzie jazdy