WAWKOM

W 8917 nad 2 osią po prawej stronie nie ma pokrywki (leży na podłodze pod siedzeniami ) i widać od wewnątrz koło... Polecam przejechać się w czasie deszczu.

5789 - coś się dzieje z ostatnią osią: stuka, na nierównościach przyczepa chodzi na boki, do tego blokowanie przy hamowaniu.

MANiak3333 pisze:5789 - coś się dzieje z ostatnią osią: stuka, na nierównościach przyczepa chodzi na boki, do tego blokowanie przy hamowaniu.

Trzeba było powiedzieć kierowcy o tym... Możliwe że poluzowało sie któreś koło w naczepie.

4892, dziś na 4/122 - przeciąga 1 bieg przez ok. 20 sekund od ruszenia z maksymalnymi obrotami. Dziwię się kierowcy, że w ogóle tym jechał... Ja ledwo wytrzymałem 5 przystanków.

Adam G. pisze:4892, dziś na 4/122 - przeciąga 1 bieg przez ok. 20 sekund od ruszenia z maksymalnymi obrotami. Dziwię się kierowcy, że w ogóle tym jechał... Ja ledwo wytrzymałem 5 przystanków.

Ja takie wozy określam jako 'wysokoobrotowe'. Ostatnio do takich dołączył wóz 8753

viper1983 pisze:Ja takie wozy określam jako 'wysokoobrotowe'. Ostatnio do takich dołączył wóz 8753

Podobnie mają wozy 3335, 3919, 5237, 6391, 8917...

A winna jest zużyta skrzynia biegów. Bodajże chodzi o sprzęgło, ale ręki nie dam.

8634 podczas odhamowywania przystankowego wydaje taki długi jęk
8232 nadal bez osłony na chłodnicę, czy ma skończyć jak A017? (wiem, że jedno z drugim ma niewiele wspólnego, ale można ten wóz chyba wreszcie ogarnąć? )

A winna jest zużyta skrzynia biegów. Bodajże chodzi o sprzęgło, ale ręki nie dam.

Dokładnie o tym samym myślałem...

5734 - rozwalona skrzynia biegów, autobusem szarpie, zmienia biegi jak mu się chce, raz wyje bo za duże obroty potem się krztusi itp...

5632 - krzywa felga z lewym tylnym kole, buja przyczepą góra/dół i na boki.

Jechałem dziś wozem #8416 na 509. Wóz jest przecież w miarę nowy - ma 2 lata. Jego stan woła o pomstę do nieba. Brud, że strach złapać się za poręcz, brudne wykończenia z tworzyw sztucznych (nie mam pretensji o napisy wesołej bananowej młodzieży), wielomiesięczny syf na klapach dachowych, na oknach tluste plamy pomieszane z farfoclami kurzu. Kratki klimatyzatorów obrośnięte syfem, który wydmuchiwany był do środka, bo klimatyzacja działała (nie dając żadnego efektu oczywiście, bo otwory zbyt mocno były pozalepiane brudem a okna oczywiście zablokowane). Żałuję, że nie miałem aparatu fotograficznego ze sobą. Do tego piszczący przegub przy jakimkolwiek manewrze wozu. Nie ma sie co dziwić, że wóz w MZA po 2 latach użytkowania wygląda jak po 15 w innym przedsiębiorstwie.
To jest po prostu SKANDAL. Kto odpowiada za ten stan???

MisiekK pisze:Kto odpowiada za ten stan???

Zaplecze techniczne a raczej jego brak.

solaris8315 pisze:Zaplecze techniczne a raczej jego brak.

Nie. Zarząd firmy. To on ma obowiązek zapewnić właściwe warunki dla taboru.

2669 - Niemal całkowite zużycie sprzęgła, wóz ledwo ruszał, własciwie tylko 5 bieg był sprawny, dodatkowo we wnętrzu wozu unosił się zapach spalenizny. Nie jestem pewien czy wóz dojeździł do końca dzisiejszy popołudniowy dodatek na 521, ale jak go zabiorą na zakład to myślę że będzie to koniec jego kariery...