Stacja A-19 Marymont
Moderator: JacekM
Wczoraj na Marymoncie (akurat przechodziłem przejściem) zauważyłem też coś podobnego. Komunikat był wyświetlany o odjeździe za 10 s i pociąg pojechał.Rosa pisze:Ja jechałem wahadłem tylko jeden raz i widziałem właśnie na Wilsonie że drzwi zamkneły sie jakieś 2-3 s po komunikacie że pozostało 10 s do odjazdu.
Domyślam się gdzie jest problem, choć dla mnie to sprawa niezbyt ważna, ten napis 10 s włącza się kiedy do odjazdu jest rzeczywiście 10 s i świeci się aż do 0 s zwłoki (mam nadzieję, że jasno wyjaśniam o czym piszę).
A może zrobić rozwiązanie tego typu - informacja o odjeździe "10s" powinna włączać się na 20 s przed odjazdem, wtedy jej zniknięcie by automatycznie znaczyło, iż do rzeczywistego czasu wyjazdu jest mniej niż 10 s. Oczywiście nikt nikomu w 100% nie dogodzi.
Pzdr
-
MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Pogoda, jaką mamy za oknem, spowodowała wzrost zainteresowania wahadłem ("w taką pogodę, to 6 minut opłaca się poczekać"). Korzystali z niego zupełnie "nowi" pasażerowie, co można było zaobserwować po liczbie osób, które myślały, że pociąg z Marymontu jedzie bezpośrednio do Kabat bądź przesiadających się do pociągu kończącego bieg. Sam udaremniłem kilka takich prób - swoją drogą to nie wiem, jak można myśleć, że pociąg jedzie do Kabat, skoro na każdej szybie jest wywieszka "Pociąg wahadłowy Plac Wilsona - Marymont" (i także umieszczona na drzwiach od strony ściany) albo wsiadać na stacji Plac Wilsona do tego pociągu, myśląc, że jedzie on do Kabat. Zastanawia mnie też postępowanie osób pociągu kończącego bieg - wyraźne tablice "koniec trasy", wszyscy pasażerowie wysiadają, komunikat o stacji końcowej, oni wsiadają, mimo iż nikt inny tego nie robi...
A swoją drogą, to chyba najgorzej jest jak pasażerowie zaczynają (za bardzo) "myśleć": przyjeżdża wahadło na tor 2 (w kierunku Kabat) i równocześnie z kierunku torów odstawczych wjeżdża na tor 1 pociąg, który był odstawiony w międzyszczycie. Światła przygaszone, maszynista otwiera po chwili drzwi. I niemały tłum rzuca się, by wsiąść do tego pociągu. Oczywiście "informacja ZTM" stała bezczynnie. SOM-istów na peronie brak. Udało mi się powiedzieć w jednym wagonie, iż pociąg nie zabiera pasażerów. Po chwili zresztą maszynista przeszedł po pociągu i dodatkowo, dyżurny aż nadał komunikat: "Uwaga. Pociąg stojący na stacji nie zabiera pasażerów"
A swoją drogą, to chyba najgorzej jest jak pasażerowie zaczynają (za bardzo) "myśleć": przyjeżdża wahadło na tor 2 (w kierunku Kabat) i równocześnie z kierunku torów odstawczych wjeżdża na tor 1 pociąg, który był odstawiony w międzyszczycie. Światła przygaszone, maszynista otwiera po chwili drzwi. I niemały tłum rzuca się, by wsiąść do tego pociągu. Oczywiście "informacja ZTM" stała bezczynnie. SOM-istów na peronie brak. Udało mi się powiedzieć w jednym wagonie, iż pociąg nie zabiera pasażerów. Po chwili zresztą maszynista przeszedł po pociągu i dodatkowo, dyżurny aż nadał komunikat: "Uwaga. Pociąg stojący na stacji nie zabiera pasażerów"
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
To po co otworzył drzwi?
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Tak czy nie przetrzymywał. Może nawet dłużej ze względu na wyganianie pasażerów.
Oj, zapomniałem, że drzwi są tylko z jednej strony.MeWa pisze:a jak miał wyjść/wejść z kabiny?
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
Czy ktoś z Was zwrócił uwagę na przeciekający sufit w przejściu pod Słowackiego?
Może woda nie leje się ciągle (acz lało się nieco bardziej podczas ostatnich deszczy), ale jak na coś krótko po remoncie...
Kapie w dwóch miejscach jakieś 3-3,5 metra od części "metrowej" (czyli między wejściami na przystanek w stronę Arkadii, a zejściem na poziom -1 metra.)
Może woda nie leje się ciągle (acz lało się nieco bardziej podczas ostatnich deszczy), ale jak na coś krótko po remoncie...
Kapie w dwóch miejscach jakieś 3-3,5 metra od części "metrowej" (czyli między wejściami na przystanek w stronę Arkadii, a zejściem na poziom -1 metra.)
A tam kapało to już przed remontem, po deszczu wychodziło się w stronę Hali a nie Stołecznej. Czyli bez zmian. OIDP to terenu nad przejściem nie odkrywali więc pewnie tego nie naprawiono.geograf pisze:Czy ktoś z Was zwrócił uwagę na przeciekający sufit w przejściu pod Słowackiego?
Może woda nie leje się ciągle (acz lało się nieco bardziej podczas ostatnich deszczy), ale jak na coś krótko po remoncie...
Kapie w dwóch miejscach jakieś 3-3,5 metra od części "metrowej" (czyli między wejściami na przystanek w stronę Arkadii, a zejściem na poziom -1 metra.)
-
MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Odpowiedzi na pytania przekazane redakcji Dziennika Polska, Europa, Świat 31 stycznia 2007 r.
W nawiązaniu do przesłanych pytań informujemy:
Pyt . 1. Czy posiadacie Państwo ekspertyzę dotyczącą ruchu pociągu wahadłowego? Przypominam, iż w swojej wypowiedzi dla Dziennika Pan Żurawski powoływał się na ekspertyzę Politechniki Warszawskiej.
Metro Warszawskie nie zlecało osobnych prac eksperckich Politechnice Warszawskiej i na takowe nigdy się nie powoływało. Zasadność wyboru ostatecznego rozwiązania dla ruchu wahadłowego została potwierdzona podczas konsultacji przedprojektowych dotyczących Systemu Ruchu Pociągów dla Stacji A19, w których brali udział przedstawiciele uczelni, a o których pisał Pan w gazecie Dziennik Polska, Europa, Świat, w artykule z dnia 15.01.2006 r . cytując wypowiedź rzecznika prasowego naszej spółki, Pana Grzegorz Żurawskiego: „ Ze względów technicznych pociągi na Marymont nie mogą kursować torem sąsiednim. Konsultowaliśmy się w tej sprawie z najlepszymi specjalistami z Politechniki Warszawskiej.”
Pyt .2. Ile pieniędzy metro wydało na klipy reklamowe w WOT wyjaśniające pasażerom jak korzystać z wahadła?
Metro Warszawskie nie zalecało przygotowania jakichkolwiek klipów reklamowych.
Zgodnie z „ Porozumieniem w sprawie realizacji usług przewozowych środkami komunikacji zbiorowej w latach 2003 – 2010 ” podpisanym z Zarządem Transportu Miejskiego dnia 27.12.2002 r ., do zadań Metra Warszawskiego należy informowanie pasażerów o zmianach w funkcjonowaniu metra i formie prowadzenia ruchu pasażerskiego.
Zgodnie z zaleceniami ZTM, sformułowanymi podczas spotkań roboczych, dla wygody pasażerów korzystających z połączenia wahadłowego i stacji Plac Wilsona, prowadzona jest akcja informacyjna objaśniająca zasady funkcjonowania metra na odcinku Pl. Wilsona - Marymont. Kampania ta składa się z wielu elementów pozwalających dotrzeć do różnych grup docelowych, które są zainteresowane funkcjonowaniem komunikacji zbiorowej: komunikatów informacyjnych na stacjach Marymont i Pl. Wilsona, specjalnym oznaczeniu pociągu wahadłowego, informacji o ruchu pociągów wyświetlanych na ekranach LCD, pomocy dla pasażerów udzielanej przez obecnych na stacji pracowników Metra i ZTM, informacyjnego spotu telewizyjnego, ulotki informacyjnej. Koszt całkowity akcji szacujemy na około 60 tys. zł. Pieniądze te zostały wygospodarowane z kwoty przewidzianej w budżecie Metra Warszawskiego na rok 2007 w pozycji dotyczącej działań informacyjnych związanych z włączeniem do ruchu nowej stacji.
Pyt 3. Czemu pociąg wahadłowy jeździ torem 2 a nie 1? Jeśli przedmiotem ekspertyzy PW był wybór toru dla pociągu do Marymontu, to bardzo proszę o udostępnienie opracowania.
- Ze względu na priorytetową, z punktu widzenia sieci komunikacji zbiorowej Warszawy, rolę pętli podstawowej A1 - A18 - A1, przy ustalaniu zasad funkcjonowania wahadłowego połączenia A18 – A19, kierowano się, w pierwszej kolejności, uniknięciem wpływu wahadła na dotychczas ustalony czas następstwa pociągów na podstawowej pętli. Z badań empirycznych wynika, że czas wjazdu, postoju i wyjazdu pociągu wahadłowego wynosi powyżej 3 minut. W przypadku kursowania pociągu wahadła po torze nr 1, przy zachowaniu dotychczasowego następstwa pociągów na pętli podstawowej, następowałaby konieczność zatrzymywania pociągu z pasażerami, nadjeżdżającego od strony stacji Dworzec Gdański w tunelu przed stacją Plac Wilsona. Przy zastosowaniu jazdy torem 2, pociągi oczekują na torach odstawczych już po wysadzeniu pasażerów, oraz przy peronie stacji na torze nr 1 i 2.
- Należy podkreślić również, że ze względu na bezpieczeństwo komunikacyjne, należy unikać wjazdu pociągów po tym samym torze z przeciwnych kierunków, gdy nie występuje zwrotnica, którą można by ustawić w położenie ochronne w drodze przebiegu.
- Co równie istotne, z punktu widzenia eksploatacji taboru metra, tor nr . 1 jest przystosowany do odstawiania bezpośrednio pociągów, które uległy awarii bez potrzeby dodatkowych manewrów, co ma szczególne znaczenie dla zachowania czasu następstwa pociągów w godzinach szczytu.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
