Komunikacja podmiejska

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14828
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 07 gru 2007, 17:49

Ale jednak trzeba coś zrobić z tymi prywaciarzami na Marszałkowskiej, czy na E. Plater... Bo to ludzkie pojęcie przechodzi...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 27035
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 gru 2007, 17:51

Mierzyć czasy ze stoperem i wlepiać mandaty za przekraczanie.

Z tym, że nie wiem, czemu Cię rażą bardziej szwagrobusy niż szroty MZA na Emlii Plater :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 07 gru 2007, 17:54

inż. Glonojad pisze:szroty MZA na Emlii Plater
szroty na szrotowatej ulicy nikogo nie powinny razić :D
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 27035
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 gru 2007, 17:56

Touche' . :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14828
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 07 gru 2007, 17:56

inż. Glonojad pisze:Mierzyć czasy ze stoperem i wlepiać mandaty za przekraczanie.
Dobry pomysł ;]
inż. Glonojad pisze:Z tym, że nie wiem, czemu Cię rażą bardziej szwagrobusy niż szroty MZA na Emlii Plater :p
Wpuszczałbym tylko dalekobieżne i komunikację miejską przelotowo, nie licząc peroników. A podmiejski transport prywatny co centr przesiadkowych, jak ZTMowskie 7xx... :-k
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 27035
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 07 gru 2007, 18:00

Jestem przeciw wywalaniu podmiejszczaków z dwóch powodów:
a) to powinno zależeć od odległości do miasta i obecności szybkiej i częstej szyny po drodze, a położone w d... Nowodwory, Powsiny i inne Falenice mają bezpośredni autobus do Centrum - dlaczego 2x bliższe Ząbki mają nie mieć?
b) obecny układ komunikacyjny nie przeniesie dodatkowych pasażerów. I nie zanosi się na podnoszenie jego przepustowości w najbliższym czasie, mimo, że taka możliwość była.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14828
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 07 gru 2007, 18:09

inż. Glonojad pisze:Jestem przeciw wywalaniu podmiejszczaków z dwóch powodów:
Hm, nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli wywalenie krańcówek z Centrum, przelotowo mogłyby jeździć (naturalnie, z ograniczeniami), ale znowu trzeba jakość wyeliminować korki. Opłata za wjazd? :-k
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 07 gru 2007, 18:58

Wolfchen pisze:
inż. Glonojad pisze:Jestem przeciw wywalaniu podmiejszczaków z dwóch powodów:
Hm, nie zrozumieliśmy się. Miałem na myśli wywalenie krańcówek z Centrum, przelotowo mogłyby jeździć (naturalnie, z ograniczeniami), ale znowu trzeba jakość wyeliminować korki. Opłata za wjazd? :-k
Jak wywalisz je z centrum to powiększysz korki a nie zmniejszysz bo część pasażerów prywaciarzy przesiądzie się do samochodów.
Powinniśmy się cieszyć że są prywaciarze i że wspomagają ZTM w przewozach pasażerskich.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14828
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 07 gru 2007, 19:02

Rosa pisze:Jak wywalisz je z centrum to powiększysz korki a nie zmniejszysz bo część pasażerów prywaciarzy przesiądzie się do samochodów.
Krańcówki, przelotem, bezpostojowo, to niech sobie jeżżą, oczywiście w rozsądnym takcie...
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 07 gru 2007, 21:41

Wolfchen pisze:Krańcówki, przelotem, bezpostojowo, to niech sobie jeżżą, oczywiście w rozsądnym takcie...
tu mamy taki problem, że z punktu widzenia przewoźników krańcówki za centrum są nieopłacalne, zresztą i tak np. Express Piaseczno jedzie bez postojów(względnie wykręca przez Centralny lub Kruczą) Transludy postoje mają na przystankach innych niż ZTMu, problemem są ludzie kupujący bilety, a nie krańce
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14828
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 08 gru 2007, 9:49

Tm pisze:zresztą i tak np. Express Piaseczno jedzie bez postojów(względnie wykręca przez Centralny lub Kruczą) Transludy postoje mają na przystankach innych niż ZTMu, problemem są ludzie kupujący bilety, a nie krańce
Właśnie, mi nie chodziło o postoje rozkładowe, tylko o postoje spowodowane kupowaniem biletów. Rozwiązaniem byłby jakiś dworzec autobusowy położony prawie w Centrum. Na przykład w okolicy Biblioteki Narodowej :-k
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 414 | 523 | N43

Tm
Posty: 7559
Rejestracja: 13 gru 2005, 21:27
Lokalizacja: Boskie Buenos

Post autor: Tm » 08 gru 2007, 10:58

Wolfchen pisze:Rozwiązaniem byłby jakiś dworzec autobusowy położony prawie w Centrum. Na przykład w okolicy Biblioteki Narodowej :-k
gdzie tam, to już równie dobrze mogą być te "centra przesiadkowe", Biblioteka jest dla wszystkich nie po drodze, albo i tak wymaga przesiadki do centrum, albo kursów na pusto(a dla Otwocka, Legionowa i Wołomina i tak oznacza to kurs przez centrum, gdzie trzeba będzie posprzedawać bilety)
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى

SP45-166
Zbanowany
Posty: 361
Rejestracja: 22 mar 2006, 11:16
Lokalizacja: ZTM to imbecyle!!!

Post autor: SP45-166 » 08 gru 2007, 21:53

inż. Glonojad pisze:Z tym, że nie wiem, czemu Cię rażą bardziej szwagrobusy niż szroty MZA na Emlii Plater :p
Mnie nie rażą i nigdy nie będą razić dlatego że:
:arrow: wszystkie mają jednakową malaturę i widać od razu że to jest pojazd KM, a nie pan Gienek na postoju po zapiekankę z przejścia podziemnego
:arrow: są to wozy stricte miejskie z normalnymi wejściami, a nie turystyk 10 lat młodszy od ikarsua lewara a w podobnym lub czesto gorszym stanie technicznym z niemiłosiernie zaparowanymi szybami (bo lufcików nie przewidziano w najtańszej wersji przygotowanej pod klimę), i jednym wąskim wejściem.
:arrow: fakt że Ikarus to historia komunikacji. Klasyk sam w sobie. Po tylu latach, w tych wozach wciąż w miarę się jedzie, w miarę wyglądają, i w miare sprawne technicznie są. A niektóre z datą rejestracji 1983 już podchodzą pod zabytek. Kiedy wsiadam do takiego, zawsze wyobrażam sobie, jak w tym samym wozie dwadzieścia lat temu jechali zupełnie inni z wyglądu ludzie, przez zaspane i niedoświetlone przez rtęciowe latarnie uliczki wiodące pośród monumentalnych hal produkcyjnych np Służewca fabrycznego, chłodnym kwietniowym porankiem. I wysiadali tacy wciskająć "na żądanie" na przstanku ze słupkiem "A", w tym momencie z przeciwka leciał Star 29.... Widzę też siebie jako małego gnojka, jadę u babci na kolanach i podziwiam to wszystko, ten dźwięk silnika, drzwi, dzwonek, oświetlenie wozu.... Już wiem że kiedyś będę chciał to zjawisko poprowadzić :D
Nagle budzę się z letargu i widzę młodzież, modnie ubranych ludzi, nowoczesność, tłumy Warszawiaków, zatloczone ulice, aż nadto kolorwą rzeczywistość za oknem Ikarusa. Moją rzeczywistość... czasem krzykliwą, natarczywą, czasem marzę by znów uśpionymi z rana, szarymi niezywkle pustymi uliczkami spowitymi mgłą jechać w kierunku krańca nowe włochy ulicą Mikowa lub Wałowicką wozem 607 na linii 173, albo wsiadam na skrzyżowaniu Ryżowa/Kleszczowa/Chrobrego (wtedy jeszcze bez sygnalizacji świetlnej) w linię 489 :)
Widzę znów współczesność, za oknem poczciwego Ikarusa mijają kolejne Solarisy 18, kolejne U12... masówka... historia zatoczyła koło. Znalazł się następca :)
A Ikarus... wioząc w 21 wieku prawie wypadający przez drzwi tłum, swoim niezmiennym dźwiękiem silnika pokazuje na co wciąż go stać. Jest jednocześnie żywą maszyną czasu. Godnie kończy służbę, często o własnych siłach zjeżdżając na drugi plac R-6, a tam często gęsto po trzech miesiącach stania na placu wciąż ma powietrze w zbiornikach. Spuszczamy je z kolegami naciskając hamulec. Ostatnie coraz cichsze wydechy-syknięcia zaworu pod pedałem hamulca. Chwilka ciszy i milczenia... każdy z nas rozumie w czym uczestniczy. Choć to tylko metalowy twór zakładu przemysłowego to jednak.. kolejny Ikarus kończy żywot! Gwardia umiera ale się nie poddaje! =;

Ale nie każdy to zrozumie. Dla niektórych to "kupa złomu", dla mnie elemnet codziennego krajobrazu taki jak drzewa ptaki, ulice, ludzie. Swiat bez nich nie będzie już taki sam. I już dawno Ikarusy powinny zniknąć z Warszawskich ulic. NALEŻY IM SIĘ GODNE MIEJSCE W MUZEACH! Ale mówić o nich na poważnie per "złom" żadnemu rozsądnemu człowiekowi, a przede wszystkim miłośnikowi NIE GODZI SIĘ!!!
Pogrążacie się coraz bardziej!

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 08 gru 2007, 21:56

SP45-166 pisze:
inż. Glonojad pisze:Z tym, że nie wiem, czemu Cię rażą bardziej szwagrobusy niż szroty MZA na Emlii Plater :p
Mnie nie rażą i nigdy nie będą razić dlatego że:
:arrow: wszystkie mają jednakową malaturę i widać od razu że to jest pojazd KM, a nie pan Gienek na postoju po zapiekankę z przejścia podziemnego
:arrow: są to wozy stricte miejskie z normalnymi wejściami, a nie turystyk 10 lat młodszy od ikarsua lewara a w podobnym lub czesto gorszym stanie technicznym z niemiłosiernie zaparowanymi szybami (bo lufcików nie przewidziano w najtańszej wersji przygotowanej pod klimę), i jednym wąskim wejściem.
:arrow: fakt że Ikarus to historia komunikacji. Klasyk sam w sobie. Po tylu latach, w tych wozach wciąż w miarę się jedzie, w miarę wyglądają, i w miare sprawne technicznie są. A niektóre z datą rejestracji 1983 już podchodzą pod zabytek. Kiedy wsiadam do takiego, zawsze wyobrażam sobie, jak w tym samym wozie dwadzieścia lat temu jechali zupełnie inni z wyglądu ludzie, przez zaspane i niedoświetlone przez rtęciowe latarnie uliczki wiodące pośród monumentalnych hal produkcyjnych np Służewca fabrycznego, chłodnym kwietniowym porankiem. I wysiadali tacy wciskająć "na żądanie" na przstanku ze słupkiem "A", w tym momencie z przeciwka leciał Star 29.... Widzę też siebie jako małego gnojka, jadę u babci na kolanach i podziwiam to wszystko, ten dźwięk silnika, drzwi, dzwonek, oświetlenie wozu.... Już wiem że kiedyś będę chciał to zjawisko poprowadzić :D
Nagle budzę się z letargu i widzę młodzież, modnie ubranych ludzi, nowoczesność, tłumy Warszawiaków, zatloczone ulice, aż nadto kolorwą rzeczywistość za oknem Ikarusa. Moją rzeczywistość... czasem krzykliwą, natarczywą, czasem marzę by znów uśpionymi z rana uliczkami jechać w kierunku krańca nowe włochy ulicą Mikowa lub Wałowicką wozem 607 na linii 173, albo wsiadam na skrzyżowaniu Ryżowa/Kleszczowa/Chrobrego (wtedy jeszcze bez sygnalizacji świetlnej) w linię 489 :)
Widzę znów współczesność, za oknem poczciwego Ikarusa mijają kolejne Solarisy 18, kolejne U12... masówka... historia zatoczyła koło. Znalazł się następca :)
A Ikarus... wioząc w 21 wieku prawie wypadający przez drzwi tłum, swoim niezmiennym dźwiękiem silnika pokazuje na co wciąż go stać. Jest jednocześnie żywą maszyną czasu. Godnie kończy służbę, często o własnych siłach zjeżdżając na drugi plac R-6, a tam często gęsto po trzech miesiącach stania na placu wciąż ma powietrze w zbiornikach. Spuszczamy je z kolegami naciskając hamulec. Ostatnie coraz cichsze wydechy-syknięcia zaworu pod pedałem hamulca. Kolejny Ikarus kończy żywot! Gwardia umiera ale się nie poddaje! =;
=D> =D> =D> =D> =D> =D> Piękne - aż mnie zebrało się na podobne wspomnienia... 8-(
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 27035
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 08 gru 2007, 22:04

Fantastycznie, tylko co to ma do tematu? :roll:
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ