Strona 32 z 519

: 29 sie 2010, 11:36
autor: M_Szymkowiak
zdenek pisze:W 2002? Zero obiektywizmu w tobie. Wisła nie potrafiła wygrać u siebie w tamtym czasie z Legią Okuki i twierdzisz, że to tylko nieudolność Wisły dała Warszawie mistrza. O-) Frustrat z Ciebie jest i to na dodatek zakompleksiony na punkcie wiadomych grajków. :-"
Nie wiedziałem że 0:1 na Legii i 1:1 w Krakowie decydowało o mistrzostwie...

Potraciliśmy wtedy tak głupio punkty że dramat, 2:1 do 2:4 z Polonią W., 0:1 z Wodzisławiem, głupkowate 2:3 z Widzewem, gdzie Jop (wypożyczony z Wisły!) strzelił nam 2 gole, w 86 i 90 minucie ](*,), 0:1 z KSZO u siebie (pamiętna piłka wodna)

: 29 sie 2010, 20:10
autor: Szeregowy_Równoległy
Czyli zrobiliście wtedy to, co Legia robi regularnie od lat rozdając punkty na prawo i lewo. A co do meczów bezpośrednich: pamiętam, że remis w Krakowie dawał nam praktycznie mistrzostwo. Później były jeszcze dwa mecze, w których potrzebny był punkt, ale to krakowska bramka Svitlicy na 1:1 tak naprawdę dała ten tytuł. Późniejsze 0:0 z Wodzisławiem u siebie odbyło się tylko po to, żeby sponsor mógł rozdać piwo na Łazienkowskiej. To nie był fart, Legia wtedy akurat przypadkowo była najlepsza. Fartem to mistrza Zagłębie zdobywało.

: 29 sie 2010, 22:11
autor: M_Szymkowiak
Ano, ten mecz zadecydował. Pamiętam jak dziś jak Franek w 80 sekundzie strzelił na 1:0 ;)

Propo Franka, latka lecą a on dalej strzela.... :D

: 30 sie 2010, 18:12
autor: Szeregowy_Równoległy
To, że Frankowski dalej strzela świadczy tylko o poziomie naszej ligi. I o braku następców. Już parę lat temu z poziomem było średnio, skoro Svitlica dał radę zostać królem strzelców, ale to co się dzieje w tej chwili to jakieś jaja. Za gwiazdy robią goście pokroju starego Frankowskiego, młodego Grosickiego, który poza szybkością nie ma nic innego, Sobiecha czy Sadloka. Ewentualnie Smolarka po kilkumiesięcznych wakacjach. Żurawski musi być naprawdę bez formy, skoro jeszcze nie jest najlepszy w tej śmiesznej lidze. A ludzie tacy jak Wawrzyniak czy Polczak mają za sobą grę w reprezentacji, a oni nawet nie przypominają piłkarzy.

: 12 wrz 2010, 21:41
autor: Rosa
Ale bym sie usmiał gdyby Frankowski z Jagą zdobyli mistrza :)
Wielkie brawa dla chlopaka ze nadal gra i nadal prezentuje poziom ktorego u nas nie musi sie wstydzić i jest realnym wzmocnieniem swojego klubu.

: 13 wrz 2010, 6:10
autor: Szeregowy_Równoległy
I jest przy tym dokładnym przeciwieństwem swojego ziomala z Krakowa, Maćka Żurawskiego, który gra taką kaszanę, że pasowałby do Legii :D

: 13 wrz 2010, 13:35
autor: Konwiktorski
Rosa pisze:Ale bym sie usmiał gdyby Frankowski z Jagą zdobyli mistrza :)
Wielkie brawa dla chlopaka ze nadal gra i nadal prezentuje poziom ktorego u nas nie musi sie wstydzić i jest realnym wzmocnieniem swojego klubu.
Dopisz do niego Niedzielana. #-o

A do Żurawskiego dopisz Smolarka ;)

: 13 wrz 2010, 14:33
autor: Paweł_K
I Bakero poleciał z Polonii. Nowym trenerem został Janas, który zmierzał w tę stronę od momentu objęcia posady dyrektora sportowego (czy kogoś takiego). Ciekawe ilu jeszcze trenerów zwolni do końca tego sezonu polski Jesus Gill ;)

: 13 wrz 2010, 15:09
autor: Rosa
Czyli nasza karuzela dalej sie kreci i starzy trenerzy wciąż sa w obiegu. ](*,)

: 13 wrz 2010, 23:39
autor: Konwiktorski
Ja się zastanawiam, czy któryś z polskich klubów połasi się na Bakero. Nie chcę wchodzić tutaj w dywagacje czy warto. Ale może hiszpańska gwiazda zostanie tutaj na dłużej. Łudziłem się, że może Cracovia, ale prof. Filipiak stoi murem za Ulatowskim. Może Śląsk, może Legia? ;)

Janasowi nie zazdroszczę - będzie pod dużo większą presją niż Bakero.

: 14 wrz 2010, 10:25
autor: Paweł_K
Ja obstawiam że Śląsk ;) ITI ma chyba jeszcze trochę cierpliwości do Skorży, no chyba że zechcą wypróbować wariant zagraniczny

: 14 wrz 2010, 17:53
autor: Szeregowy_Równoległy
Stania murem za Ulatowskim nie rozumiem. Facet ma wolną rękę, robi co chce i zbiera baty z każdym. Poza tym uparcie twierdzi, że Wasiluk, Cabaj i Polczak są świetnymi piłkarzami. Bakero dalej uważam za przeciętnego trenera. To nie jest człowiek, który wnosi nową jakość, który coś drużynie daje. Każdy kolejny mecz słabszy od poprzedniego, bardzo słaby mecz w Kielcach, prezes raptus i już po Bakero. Nie chciałbym go widzieć w żadnym polskim klubie. Rozumiem ściągnięcie zagranicznego trenera, a rok później mistrzostwo, jak Okuka w Legii. Ale ściąganie zagranicznego trenera tylko po to, żeby drużyna grała tak samo siusiakowo jak z tubylcem na ławce jest bez sensu. Ciekawe na ile Cupiałowi starczy cierpliwości do holenderskich eksperymentów.

: 16 wrz 2010, 19:39
autor: snooker
Juve - Lech 0:2 (po 30 minutach)... :szok:

Już 2:2... (55 minuta)

: 16 wrz 2010, 20:08
autor: rufio198
1-2 po I połowie.
Po cichu liczyłem na to ze Lech pokaże lwi pazur :dance:

: 16 wrz 2010, 20:12
autor: Szeregowy_Równoległy
Miałem napisać coś o grze Lecha, że fajnie, że wynik zajebisty, ale zanim zjadłem placki, przejrzałem inne tematy i dotarłem tutaj, to Juventus przypomniał sobie, że trochę to wiocha przegrać u siebie z jakimś Lechem z jakiejś Polski i nie mogę Pyrusów pochwalić, chociaż chciałem. Inna sprawa, że Lech trzymając w bramce Kotorowskiego sam jest sobie winien. Gorzej, że jak znam życie, to Zieliński w Piechniczkowym stylu będzie się chwalić ciężkimi bojami w Turynie, i ewentualną ligową padaczkę będzie usprawiedliwiać tym meczem do końca rundy jesiennej.