Strona 32 z 49

ZTM od kulis

: 29 kwie 2019, 10:15
autor: person
Pytam tu, a nie na WTP. Tak samo można byłoby doradzić innym - wejdźcie na WTP i tam narzekajcie, a nie tu.

ZTM od kulis

: 29 kwie 2019, 13:35
autor: Emyl
No i nie każdy musi mieć fejsa :term:

ZTM od kulis

: 29 kwie 2019, 14:28
autor: fraktal
person pisze:
29 kwie 2019, 10:15
Pytam tu, a nie na WTP. Tak samo można byłoby doradzić innym - wejdźcie na WTP i tam narzekajcie, a nie tu.
Zależy o co pytasz. :P Ja dziś autobusem nie odważyłbym się jechać, bo rzadko je w ogóle widziałem. Na szczęście nie musiałem jechać 210, lecz tym razem na JP2, 41 od Gdańskiego było w zasadzie puste, bo wszystkich zabrały wcześniejsze tramwaje (1 i 33). Tylko w M1 ciasno. Ale jestem strasznie dumny ze swojej koncepcji podróży, bo myślę, że zwykli pasażerowie lekko nie mieli. :P

ZTM od kulis

: 29 kwie 2019, 22:36
autor: fik
Dziwny dzień. W międzyszczycie wszystko puściusieńkie jak bęben, tramwaje po Jerozolimskich z wolnymi miejscami siedzącymi w ogromnej większości; w szczycie popołudniowym w Śródmieścia generalnie nie było nigdzie gorzej niż w normalnym szczycie popołudniowym. 520 wzmocnione do jakiejś absurdalnej częstotliwości puściusieńkie, inne linie po TŁ raczej pełne, ale bez dramatu; tramwaje na Marszałkowskiej czy JP2 mocno zapełnione, ale zabieralne. Ogólnie z perspektywy Śródmieścia decyzję o sobotnich rozkładach można byłoby obronić, ale zdaje się, że nie wszędzie było tak różowo...

ZTM od kulis

: 29 kwie 2019, 22:40
autor: Mariusz98
Najgorzej było w godzinach szczytu na niektórych siedemsetkach i chwilami na Woli, w Centrum i w Śródmieściu jak długo nic nie było

ZTM od kulis

: 29 kwie 2019, 23:06
autor: Autobus Czerwon
Jadąc Z-9 o 11:00 z Okęcia w kierunku Centrum, za PKP Rakowiec autobus był już praktycznie niezabieralny, a to tylko 11:00...

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 0:18
autor: Wolfchen
Rano koleżanka na Tarchominie podjechała na Nowodwory, żeby się do 2 upchnąć. Podobno wszystko do metra niezabieralne, dla odmiany po południu wróciła już bez sensacji.

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 0:24
autor: Emyl
Dwójki potrafią być niezabieralne jak stracą równy takt i wtedy już na Nowodworach wsiada ponad setka osób - to akurat nic specjalnego.

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 0:34
autor: bartoni722
Źle podobno było też na trasie W-Z - co akurat dziwi bo na papierze wcale nie wyglądało to źle - zasilone 26, 160, 190 i 527 oraz bonusowo 72 o 7 co 7,5 minuty...może rozwiązaniem byłoby doraźne wydłużenie 340 i E-7 do MRA? Jutro bonusowo będzie zasilone 217 (co 7,5), 511 (co 10) i 517 (co 10 na trasie skróconej) - zaktualizowane rozkłady do wglądu na stronie.

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 1:26
autor: reserved
Jeździłem dziś 105. Dawno tak pustego autobusu nie miałem przez większość zmiany. Jak obserwowałem inne autobusy, to też swoiste wakacje. Natomiast mówię o godzinach popołudniowych, rano smacznie spałem.

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 8:11
autor: pawcio
fik pisze:
29 kwie 2019, 22:36
Dziwny dzień. W międzyszczycie wszystko puściusieńkie jak bęben, tramwaje po Jerozolimskich z wolnymi miejscami siedzącymi w ogromnej większości; w szczycie popołudniowym w Śródmieścia generalnie nie było nigdzie gorzej niż w normalnym szczycie popołudniowym. 520 wzmocnione do jakiejś absurdalnej częstotliwości puściusieńkie, inne linie po TŁ raczej pełne, ale bez dramatu; tramwaje na Marszałkowskiej czy JP2 mocno zapełnione, ale zabieralne. Ogólnie z perspektywy Śródmieścia decyzję o sobotnich rozkładach można byłoby obronić, ale zdaje się, że nie wszędzie było tak różowo...
Największy problem był na początku szczytu porannego. W soboty normalna częstotliwość weekendowa rusza koło 7:30, czyli jakąś godzinę za późno na dni z rozkładami "Sobota+".

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 8:46
autor: R-9 Chełmska
Solówki na 141 to też kiepski pomysł na takie dni... Ale dziś wyraźnie luźniej, niż wczoraj.

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 9:14
autor: Łukasz
No już dziś to więcej osób będzie miało wolne.

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 9:55
autor: fik
pawcio pisze:
30 kwie 2019, 8:11
fik pisze:
29 kwie 2019, 22:36
Dziwny dzień. W międzyszczycie wszystko puściusieńkie jak bęben, tramwaje po Jerozolimskich z wolnymi miejscami siedzącymi w ogromnej większości; w szczycie popołudniowym w Śródmieścia generalnie nie było nigdzie gorzej niż w normalnym szczycie popołudniowym. 520 wzmocnione do jakiejś absurdalnej częstotliwości puściusieńkie, inne linie po TŁ raczej pełne, ale bez dramatu; tramwaje na Marszałkowskiej czy JP2 mocno zapełnione, ale zabieralne. Ogólnie z perspektywy Śródmieścia decyzję o sobotnich rozkładach można byłoby obronić, ale zdaje się, że nie wszędzie było tak różowo...
Największy problem był na początku szczytu porannego. W soboty normalna częstotliwość weekendowa rusza koło 7:30, czyli jakąś godzinę za późno na dni z rozkładami "Sobota+".
Że szczyt poranny musiał być najbardziej problematyczny, to wątpliwości nigdy nie miałem, dlatego strategicznie rozpoczęliśmy pracę o 10 :term:

ZTM od kulis

: 30 kwie 2019, 12:40
autor: fraktal
Lepiej w każdym razie na przyszłość nie wprowadzać rozkładów weekendowych, gdy pracują szkoły. W mediach wypadło to słabiutko - wypowiedź rzecznika ZTM w telewizji o ekonomicznym planowaniu komunikacji została wycięta zanim na dobre się rozpoczęła.