Pochwały i Nagany - 2009

Moderator: vernalisadonis

Zablokowany
Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 24 lut 2009, 22:29

Domino2001 pisze:Nie wiem czy miał + czy - na swoim monitorku.
Znając linię 136 to raczej miał duży +...

Harry
Posty: 66
Rejestracja: 03 lis 2008, 16:38
Lokalizacja: ZP Perzyńskiego

Post autor: Harry » 24 lut 2009, 22:29

Nie przekonuje mnie argument zatrzymywania się tam gdzie nie ma nikogo, bo MOŻE zaraz przyjedzie następna brygada.

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 24 lut 2009, 22:31

Harry pisze:Nie przekonuje mnie argument zatrzymywania się tam gdzie nie ma nikogo, bo MOŻE zaraz przyjedzie następna brygada.
No coz, pozostaja Ci skargi, fotosy i kwekanie na forum =;

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 24 lut 2009, 22:36

Harry pisze:Jak ludzie na mnie czekają pod wiatą to zatrzymuję się tam, gdzie im wygodnie, bo dla Nich i dzięki Nim pracuję.
To gratuluję... to z pewnością jak Cię nadzór ruchu zatrzyma to też zatrzymasz się na ich życzenie koło nich. :P
Jest też coś takiego jak tolerancja kierowców, którzy nawzajem sobie ustępują miejsca na przystanku.

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 24 lut 2009, 22:39

Harry pisze:Dzisiaj po prostu miarka się przebrała i kierowcy 8176/501 powiedziałem co myślę.
Kiero na pl. Unii 02 (który ma z 50 metrów) koło południa, ominął dostojnie grupę pasażerów stojących pod wiatą i zatrzymał się 10-15 metrów za nimi. W zwiąku z tym musieli oni (w tym ja) biec do autobusu do ostatnich drzwi.
Sytuacja jest ostatnio nagminna na różnych innych długich przystankach.
Kierowca jest panem i władcą i każe pasażerom biegać do ostatnich drzwi.
Po pierwsze jest to chamstwo a po drugie dwukrotnie wydłuża czas wymiany pasażerów (biegi+dopychanie się do ostatnich drzwi).
Zatem apel do kierowców, jeśli nie ma za Wami innego autobusu a przed Wami tabliczki "przód autobusu" zatrzymajcie się tak, aby pasażerom ułatwić życie, a nie olewać ich ciepłym moczem.

P.S. Oczywiście pisemna skarga (jeszcze ze zdjęciem) złożona
](*,)
BJ.2052 pisze:To się chłopaki w ZTM przynajmniej z Ciebie pośmieją :kekeke:
O tak: :co jest: :hahaha:...
Flash8222 pisze:Za brak butów założony
... a z tego śmiechu aż im buty pospadają i będzie "Nagana dla czytającego skargę Harrego za przebywanie bez butów podczas pracy i śmianie się z jego skargi" :wesoly:
Flash8222 pisze:Przecież on jeszcze powinien podać kawę i grzecznie zapytać gdzie wysiadasz by mógł Ciebie wypuścić bliżej domu nawet pomiędzy przystankami żebyś się nie przemęczył.
Pewien kierowca z tego forum by tak zrobił :D ;-)
Flash8222 pisze:Ja zawsze zatrzymuję się tam gdzie powinienem wg. przepisów czyli na początku zatoczki. I mam gdzieś takich jak Ty, co chcieliby oprócz kawy jeszcze miejscówkę oraz gazetę jadąc do i z pracy.
=D> =D> =D>

fraktal
Posty: 5491
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 24 lut 2009, 22:40

Swoją drogą ciekawe, gdzie się teraz kończy przystanek Uniwersytet 02, bo ułożenie kostki wskazuje, że tam jest teraz jakaś mega-długa zatoka, zupełnie nie wiadomo dlaczego - przecież tam miał być deptak :D (to tylko tak z pozoru nie ma związku z dyskusją toczoną powyżej).

TOMEK
Posty: 2494
Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
Lokalizacja: URSYNÓW

Post autor: TOMEK » 24 lut 2009, 22:46

Flash8222 pisze:
Harry pisze:Oczywiście a miarę warunków drogowych O-)
Na Unii Lubelskiej jest mnóstwo miejsca.
Dlatego wyciągam jak najdalej od wiaty która jest idiotycznie postawiona. Kto powiedział, że autobus musi się zatrzymywać tam gdzie jest wiata?
Najlepsze są przystanki na Puławskiej po remoncie i przebudowie ulicy - najpierw jest zatoka, a potem wiata, albo wiata jest pierwsza, a dalej dopiero zatoka :D! No i kierowcy linii dziennych pewnie zatrzymują się w zatokach, ale już takie N37 ma z tym problem, bo w nocy zatoki są zastawione przez zaparkowane samochody...

fraktal
Posty: 5491
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 24 lut 2009, 22:47

Flash8222 pisze:Mnie nie obchodzi gdzie stoją pasażerowie, czego oczekują i w którym miejscu jest wiata.
To ja już wiem, dlaczego niektórzy kierowcy zamykają mi drzwi, zanim do zdążę podejść (oczywiście po zatrzymaniu się według przepisów na początku zatoczki). Poprawka: wiedziałem to już dawno, a teraz mam koronny dowód. :smile:

fraktal
Posty: 5491
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 24 lut 2009, 23:20

levar pisze:Na początku zatoki.
Dzięki, to cenna informacja. ;-)

Awatar użytkownika
Siecool
Posty: 4958
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:47
Lokalizacja: Warszawa :: Nowe Bemowo

Post autor: Siecool » 25 lut 2009, 21:07

Pozamiatane i otwarte.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 25 lut 2009, 23:32

Flash8222 pisze:Dlatego wyciągam jak najdalej od wiaty która jest idiotycznie postawiona. Kto powiedział, że autobus musi się zatrzymywać tam gdzie jest wiata?
:arrow: Nie wiem, jak to odnieść do kierowców wszystkich przewoźników, ale...
Zakres obowiązków stanowiska kierowcy MZA - załącznik 5, punkt 4.1 pisze:Przy zatrzymywaniu się na przystanku zajętym przez innym autobus obowiązują następujące zasady postępowania:
* W przypadku przystanku z wysepką lub w zatoce:
- pierwszy autobus staje w czole wysepki / zatoki

- drugi zatrzymuje się za pierwszym - otwiera drzwi tylko w przypadku, gdy cały mieści się w obrębie wysepki / zatoki
- trzeci i następne postępują tak jak drugi, z tym że mają obowiązek ponownie zatrzymać się w czole wysepki / zatoki
* W przypadku przystanku wzdłuż krawędzi jezdni / chodnika:
- oznaczonego słupkiem - pierwszy autobus zatrzymuje się tak, aby słupek znajdował się za drugimi drzwiami
- oznaczonego znakiem na wiacie - pierwszy autobus zatrzymuje się tak, aby drugie drzwi znajdowały się na wysokości wiaty

- drugi autobus zatrzymuje się za pierwszym i otwiera drzwi, o ile ostatnie drzwi znajdują się w strefie przystanku, w przeciwnym wypadku - oczekuje w kolejce
- trzeci i następne - postępują tak jak drugi, z tym że mają obowiązek zatrzymać się ponownie w czole wysepki / przystanku

dzidek
Posty: 7758
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:48

Post autor: dzidek » 26 lut 2009, 10:57

Pochwała dla kierowcy 1804 na 157, który przed chwilą świetnie poradził sobie z utrudnieniami na skrzyżowaniu Żwirki i Wigury z Racławicką. Wszyscy stali a on ich objechał bokiem i jeszcze przejechał jako jedyny z Racławickiej w Żwirki =D>

henio_wpz
Posty: 632
Rejestracja: 19 lis 2007, 11:28
Lokalizacja: WWA Sielce

Post autor: henio_wpz » 26 lut 2009, 11:57

Z wczoraj:
Pochwała dla pani na 8030 -> 1/185B za sprawne poradzenie sobie z grupką młodocianej chołoty na przystanku Chełmska -> Ursynów Zach. oraz sprawną jazdę, czego skutkiem była jazda według rozkładu, ode mnie wielkie =D>

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 26 lut 2009, 14:42

henio_wpz pisze:za sprawne poradzenie sobie z grupką młodocianej chołoty
Że tak spytam z ciekawości.. co zrobił? :>

Nagana dla 1/107 --> A309 (ok. 13.40 z Wiejskiej --> Centrum) za odjeżdżanie z przystanków z otwartymi drzwiami i zamykanie ich dopiero po paru sekundach jazdy przy całkiem sporej prędkości. ](*,)

henio_wpz
Posty: 632
Rejestracja: 19 lis 2007, 11:28
Lokalizacja: WWA Sielce

Post autor: henio_wpz » 26 lut 2009, 16:16

reserved pisze:
henio_wpz pisze:za sprawne poradzenie sobie z grupką młodocianej chołoty
Że tak spytam z ciekawości.. co zrobił? :>
Kilku dla zabawy trzymało drzwi, po drugiej próbie poszła do nich i zwróciła im uwagę, jak posypały się drwiny to wyprosiła całą gromadkę (ok. 10 chłopa) i wróciła do kabiny, tamci zadowoleni wcale nie byli...

Zablokowany