Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Ja bym raczej skłaniał się do tego, że co najmniej 3 minuty z tego plusa złapał na Czerniakowskiej - da się, nawet w szczycie na 131 (te same czasy przejazdu, ale dłuższe wymiany). Do tego minuta na Gagarina i dwie na lewoskręcie w Gagarina, bo akurat nie było ruchu i udało się przejechać bez zatrzymywania. Na Trakcie powinno być raczej ok, tam się szybko nie jeździ, że tak to ujmę.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Dodam, że w autobusie zapełnienie było średnie (tłoku nie było, ale wolnych miejsc siedzących także). Piszę, bo to też może mieć wpływ na ew. opóźnienia, przyspieszenia itd.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Ale w opowieści Reserveda zaskoczyło mnie co innego. Reservedzie, jesteś pewien, że to było +6 a nie -6? Bo z +6 zrobić tylko +3 między Chełmską a Wilanowem to duża sztuka. Na pewno nie robi się tego jadąc normalnie. Jesteś absolutnie pewien, że to nie było -6 i że kierowca po prostu trzech minut nie nadrobił?
Tak, jestem absolutnie pewien, że to było +6. Sam nie dowierzałem, więc kilka razy zerkałem. Spojrzałem nawet na godzinę, jaka jest w sterowniku zaplanowana na najbliższy przystanek, była o 6 min do przodu. Rozkładowo też się zgadzało wszystko. ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jechał swobodnie normalnym (niezbyt śpiesznym) tempem, na przystanku może z parę sekund odstawał, ale nie było to zbyt długie czekanie. Dojechaliśmy do pętli w Wilanowie i przed wjazdem na pętle kierowca zatrzymał autobus na 10 sekund mimo, że nic nie przeszkadzało, żeby wjechał.
A na pętli stały dwa poprzednie 180, więc nie miał nawet gdzie bezpiecznie wysadzić pasażerów. Zatem ewidentnie +.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jechał swobodnie normalnym (niezbyt śpiesznym) tempem, na przystanku może z parę sekund odstawał, ale nie było to zbyt długie czekanie. Dojechaliśmy do pętli w Wilanowie i przed wjazdem na pętle kierowca zatrzymał autobus na 10 sekund mimo, że nic nie przeszkadzało, żeby wjechał.
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ściemniacz roku. Do kotła z nim! ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Na "Mediolanie" też chyba za dużo czasu jest, jak mi o 21:00 przyjeżdza na +4 na Rzymowskiego...
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1
A właśnie mam pytanie odnośnie odcinka Niska-Esperanto. Czy tam 3 minuty to nie za dużo?Szeregowy_Równoległy pisze:To skoro jest tak dobrze, to czemu autobus, którym jechał Reserved, był tak bardzo przed czasem? Reserved pisał, że gość jechał normalnie. A na Esperanto na pewno na plusie nie był.
Jest za dużo, ale czasem się przydaje, bo na odcinku Chomiki - Niska niektórym się udaje złapać minusa.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Nie. Z -1 na Niskiej zrobiłem 0 na Esperanto. A nikt inteligentny z tego przystanku nie odjedzie na +2.Georg pisze:A właśnie mam pytanie odnośnie odcinka Niska-Esperanto. Czy tam 3 minuty to nie za dużo?Szeregowy_Równoległy pisze:To skoro jest tak dobrze, to czemu autobus, którym jechał Reserved, był tak bardzo przed czasem? Reserved pisał, że gość jechał normalnie. A na Esperanto na pewno na plusie nie był.
![8-) 8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Jak ci nie podpasują światła, albo jest korek, to traci się na odcinku Kochanowskiego - Obrońców Tobruku. Potem może być, bo światła nad trasą są śmieszne. Mnie bardziej dziwi, dlaczego - poza szczytem - na odcinku Powązkowska - Niska jest jedna minuta.
![:wink: :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
A ile ma być? 0 - za mało; 2 - za dużo.
Tyle, ile jest: trzy. Za to z Niskiej do Powązkowskiej dwie minuty to mało. ![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Przeczytaj co napisałeś. Najpierw napisałeś, że dziwi Cię, że na odcinku Powązkowska-Niska poza szczytem jest jedna minuta. Zapytałem ile wg. Ciebie powinno być. A Ty mi na to odpisujesz: tyle, ile jest: trzy. Jak mam to rozumieć?
Myślałem, że dyskutujemy o odcinku Niska - Esperanto, ale okej. Poprawiam się. Powązkowska - Niska: zdecydowanie dwie minuty. Na zielonej strzałce ciężko cokolwiek zrobić, bo piesi. A jak już jest zielone, się skręca, to masz znowu pieszych. Mało, bo mało, ale zawsze ktoś się znajdzie... Śmiem napisać, że ani razu jeszcze nie udało mi się zrobić odcinka Powązkowska - Niska w jedną minutę.
![8-) 8-)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Sprawdź, czy odcinek Powązkowska-Esperanto robisz w cztery.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Dzisiaj jechałem z Cm. Powązkowskiego na Pl. Trzech Krzyży. Kurs 16:14. Specjalnie zmierzyłem czas przejazdu Powązkowska-Niska. Razem z chwilką poczekania na zielone przy Stawkach: 0,51 (licząc od zamknięcia drzwi na Powązkowskiej do zamknięcia drzwi na niskiej). Nie wiem skąd Ty bierzesz tam aż 2 minuty.Pawel_ pisze:Myślałem, że dyskutujemy o odcinku Niska - Esperanto, ale okej. Poprawiam się. Powązkowska - Niska: zdecydowanie dwie minuty. Na zielonej strzałce ciężko cokolwiek zrobić, bo piesi. A jak już jest zielone, się skręca, to masz znowu pieszych. Mało, bo mało, ale zawsze ktoś się znajdzie... Śmiem napisać, że ani razu jeszcze nie udało mi się zrobić odcinka Powązkowska - Niska w jedną minutę.![]()