WAWKOM

ashir pisze: ↑

09 lut 2020, 17:00

To ZTM zadecydował i ściął 269 z 10/10//10 do 10/20//20. Na razie oficjalnie tylko na ferie, ale jakimś dziwnym trafem w rozkładzie zabrakło dopisku w stylu: "Rozkład jazdy obowiązuje w dniach 10-21.02.2020", który większość linii dostało. Czy to tylko przypadek czy celowy zabieg to przekonamy się za 2 tygodnie.

Minęły dwa tygodnie, rozkład zmienił datę waznosci od 22.02. Częstotliwość pozostała na poziomie 10/20/20. Teraz jaki następny etap? Zawieszamy kursowanie w niedziele niehandlowe i święta?

W Święta Bożego Narodzenia już była zawieszona. Niestety nie myliłem się, że to ścięcie zostaje na stałe, a ZTM to z premedytacją zaplanował, dlatego brak było tego dopisku. Z 339 jest identycznie, tylko bez zmiany daty. Oczywiście frekwencja w 269 była kiepska, ale czy ZTM liczy, że jak dowozówka do metra będzie jeździła 2 razy rzadziej to 2 razy więcej pasażerów będą przewoziły autobusy? Przecież to może jedynie jeszcze bardziej osłabić frekwencję.

A 500 ani drgnęła, co?:) Nie wspominając o 169...

Na szczęście 500 nie pocięli.

Pocięli? Tam są potrzebne dodatkowe wozy na wczoraj.

Dantte pisze: ↑

23 lut 2020, 17:29

Pocięli? Tam są potrzebne dodatkowe wozy na wczoraj.

Zgadzam się, ale szukano oszczędności dlatego pocięto m.in. 269, a nie w celu wzmacniania innych linii. Zresztą i tak z pociętego 269 nie ma żadnego zysku brygadowego, bo w szczycie jeździ dalej co 10 minut. Na 500 masz 4 przegubowe wtyczki, które można wpisać do rozkładu i wyrównać odstępy między kursami.

ashir pisze: ↑

23 lut 2020, 17:43

Dantte pisze: ↑

23 lut 2020, 17:29

Pocięli? Tam są potrzebne dodatkowe wozy na wczoraj.

Zgadzam się, ale szukano oszczędności dlatego pocięto m.in. 269, a nie w celu wzmacniania innych linii. Zresztą i tak z pociętego 269 nie ma żadnego zysku brygadowego, bo w szczycie jeździ dalej co 10 minut. Na 500 masz 4 przegubowe wtyczki, które można wpisać do rozkładu i wyrównać odstępy między kursami.

Oczywiście można wpisać te wtyczki na 500, ale ZTM usilnie nie chce tego zrobić. Ba, może sobie z dnia na dzień w ramach oszczędności je zlikwidować.
Przy okazji ZTM po cichu przyznaje się do porażki z 269, że przesiadka do metra M2, przynajmniej poza szczytem i w dni wolne po prostu się nie opłaca...

Dantte pisze: ↑

05 mar 2020, 9:41

Bo widocznie ma małe zapełnienie, ale mistrzowie nie ogarnęli do tego że poprawia się to mniejszymi wozami a nie cięciem do częstotliwości niedowozówkowej.

Mistrzowie w ZTMie to też ogarnęli i w tym tygodniu na dodatkach 269 jeżdżą już solówki, oczywiście z częstotliwością 10/20//20. Kiedy następny etap wygaszana linii 269 i zmiany na 369? Jak tak dalej pójdzie to ta linia nie dożyje otwarcia metra na Bródnie...

ashir pisze: ↑

11 mar 2020, 8:07

Dantte pisze: ↑

05 mar 2020, 9:41

Bo widocznie ma małe zapełnienie, ale mistrzowie nie ogarnęli do tego że poprawia się to mniejszymi wozami a nie cięciem do częstotliwości niedowozówkowej.

Mistrzowie w ZTMie to też ogarnęli i w tym tygodniu na dodatkach 269 jeżdżą już solówki, oczywiście z częstotliwością 10/20//20. Kiedy następny etap wygaszana linii 269 i zmiany na 369? Jak tak dalej pójdzie to ta linia nie dożyje otwarcia metra na Bródnie...

A to nie dlatego, że przeguby są potrzebne gdzie indziej w tym tygodniu (Z-5)?

kveld pisze: ↑

11 mar 2020, 10:41

A to nie dlatego, że przeguby są potrzebne gdzie indziej w tym tygodniu (Z-5)?

A jakie to ma znaczenie? To tylko świadczy o tym, jaką cudowną dowozówkę stworzył ZTM, że jest to linia pierwszego wyboru do ściągania z niej przegubów. Pewnie przy okazji wakacji zostanie pocięta do 12/20//20 albo nawet 15/20//20.

A tak serio to na czym polega problem tego 269? Bródno uparcie nie chce korzystać z M2, czy chodzi tylko o beznadziejną częstotliwość?

Emyl pisze: ↑

11 mar 2020, 11:26

A tak serio to na czym polega problem tego 269? Bródno uparcie nie chce korzystać z M2, czy chodzi tylko o beznadziejną częstotliwość?

Uparcie nie chce, bo się przyzwyczaili do jeżdżenia 500 do M1, a 500 jest jak było. Raczej mało kto (szanujący swój czas w godzinach szczytu) z Bródna (z rejonu obsługiwanego przez 169, 269 i 500) jeździł wcześniej 169 na Wileński do M2. Ci jeżdżący poza szczytem z kolei trzymają się twardo dotychczasowych przyzwyczajeń, czyli 169 i też 500.

500 bardzo też zyskała czasowo na zamknięciu Św. Wincentego.

kveld pisze: ↑

11 mar 2020, 12:58

Uparcie nie chce, bo się przyzwyczaili do jeżdżenia 500 do M1, a 500 jest jak było. Raczej mało kto (szanujący swój czas w godzinach szczytu) z Bródna (z rejonu obsługiwanego przez 169, 269 i 500) jeździł wcześniej 169 na Wileński do M2. Ci jeżdżący poza szczytem z kolei trzymają się twardo dotychczasowych przyzwyczajeń, czyli 169 i też 500.

To nie jest przyzwyczajenie, a jak sam określiłeś wcześniej szanowanie swojego czasu. Zdecydowana większość pasażerów 500 to przesiadkowicze i to nie tylko na M1.
Nie każdy pracuje przy południowej części M1. Nie mówiąc o tym, że łatwiej przesiąść się na Dworcu Gdańskim niż na Świętokrzyskiej

Nie wyobrażam sobie, żebym z Trockiej do Arkadii miał jechać przez Świętokrzyską czy Rondo ONZ, dlatego korzystam z 500. Jedynie czego żałuję to, że 269 w kierunku Metra Targówek Mieszkaniowy nie jeździ przez Kołową. Miałbym dogodną przesiadkę na autobus (pierwotnie) jeżdżący co 10/10//10 z autobusu kursującego co 10/10//10. Bo jak nie podpasuje przesiadka z 500 na 212 kursujące co 12/20//20 to przy Kołowej dochodzi jedynie marne 156 co 30/30//30, a z kolei na obwodnicy też nie wiele lepsza oferta poza godzinami szczytu. Czasowo dla dojeżdżających z Bródna i tak wyszłoby na to samo, ale bez gwarancji miejsca siedzącego w metrze w najbliższym składzie.